[Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2013 9:39 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

No spiryt fajnie wysusza :-)
wstawie brzdace na wkdt wieczorem, one sa u was na awaryjnym dt do kiedy?

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt maja 24, 2013 23:06 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

_ogonek_, napisz, że do końca tego tygodnia, będzie dramatycznie ;)
A tak serio, to max do końca maja.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 13:57 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

a co potem?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 25, 2013 19:46 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Potem zaczyna się sezon roboczy, jeździmy w różne miejsca i zarabiamy na puszki dla kotów;] Nasze kocice jeżdżą z nami albo zostają pod opieką znajomych. Małych grzdyli ani nie wezmę ze sobą, ani nie zostawię w, co tu kryć, nieodpowiednich rękach. Dlatego są u mnie tylko na TDT.
Szczerze mówiąc, nie mam warunków do ich oswajania, nie mogę ich puścić wolno. Gdyby klatka była większa, to mogłabym siedzieć z nimi i nawiązywać bliższe kontakty ;)

Obrazek
Kot! Kot tam jest!

Kurzyk nauczył się od brata i też zasysa :roll: Układają się na 69 i ssą sobie nawzajem podgardla. Obawiam się, że sobie wyskubią gołe placki. Najgorsze jest to, że czasem gdy się któregoś pogłaszcze, zaraz leci ssać drugiego. No ale głaskanie przede wszystkim. Kurzyk jest bardziej śmiały i lepiej znosi głaski, raz nawet wywalił się na bok do głasków. Pijawka to taki facet konkret - bratu spuścić manto, obgryźć tekturę, napyskować ludziowi, głaski... eeetam... to dla bab, dwa razy i styknie. Regularnie je molestujemy, licząc, że kiedyś same podstawią łebki pod rękę, jak normalne koty.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 26, 2013 12:18 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

to trzymam kciuki za domy :ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 27, 2013 21:13 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Uprzejmie donoszę, że kociny dają się już wyjmować z klatki :mrgreen: Kurzyk potrafi nawet sam wleźć na kolana, gdy klęczę przy wejściu. Pijawka łaskawie zezwala na głaskanie, ewentualnie podniesienie na rękach, ale szybko panikuje na zewnątrz. Ogólnie idzie ku dobremu :ok: Duża w tym zasługa Teżeta, który zdaje się je polubił ("kociaki? serio? toś wymyśliła :roll: No dooobra, jak trzeba, to trudno.) i głaszcze je częściej niż ja;] I ma do nich bardziej konkretne podejście. Ja się trzęsę, że się spłoszy, że się zrazi, że będzie regres... a on po prostu bierze kota w garść, kładzie na kolanach i głaszcze... I kot o dziwo nie ucieka.
Korci mnie, żeby je puścić luzem. Pewnie niedługo same się puszczą, bo już się nie strachają, gdy otwieram klatkę, podchodzą blisko i badają, co tam ciekawego jest za kratami (duże koty!).

Nasza kotka już nie wymaga kroplówkowania (4 tabletki dziennie do pyska, grrr), więc będę miała więcej czasu na oswajanie i relacje;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 27, 2013 22:49 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Z ostatniej chwili, jeszcze ciepłe:

Obrazek
:twisted:

Nie był zbyt szczęśliwy, ale się liczy;]
Chwilę potem zwiał :roll: Żeby nie stresować grzdyla wywabiliśmy go z ciemnego kąta klasyczną ścieżką z chrupek. Teraz spogląda tęskno zza kratek, bo tam nie tylko duże koty chodzą, ale i żarcie się poniewiera ;)
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 6:21 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

gratuluję sukcesów :mrgreen:

u mnie miejsce przed klatką, całe, zajmuje pies
żadnego dużego kota do klatki nie przepuszcza, na wszelki wypadek w ogóle duże koty z pokoju wyrzuca
wszystkie małe kotki są JEGO :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 31, 2013 21:10 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Witamy po przerwie;]
Kociaki jedzą za cztery dorosłe koty niemal, może trochę mniej chude są :roll: Wszystko spalają podejrzewam. Latają po klatce jak kule w bębnie maszyny losującej :twisted: Futerko zaczęło im się błyszczeć - czyli jakiś zysk z tego żarcia jest;] Muszę im dawać posiłki w dwóch miskach, bo Pijawka burczy na Kurzyka i wypycha go "baranem" poza miskowy ring. Z niecierpliwością czekam, kiedy zaczną zostawiać choćby okruszki, bo na razie wpierdzielają, jakby chciały się napchać na zapas. Już nauczyły się rozróżniać odgłosy domu - na dźwięk chrupek sypanych do miski podnoszą wrzask i wspinają się na kraty. Coraz częściej Kurzyk zwiewa z klatki, a Pijawka zza krat zazdrośnie obserwuje, jak brat biega za kulką na sznurku. Niestety Pijawka wolniej się oswaja, na zewnątrz panikuje i próbuje się wciskać w jakieś dziury. Wzięty na ręce szybko się niecierpliwi. Wczoraj troszkę obaj powariowali na wolności i nawet wyłapanie odbyło się bez rozlewu ludzkiej krwi. Chrupki zawsze pomocne;] Fot z rajdu po pokoju nie ma, bo aparat nie nadąża za kociakami :? Są za to z dzisiejszej drzemki:

Obrazek

Na dziś tyle, bo zbliża się pora pierwszej kolacji:
Obrazek
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 01, 2013 17:59 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Jest szansa na jakiś tekst do ogłoszeń o kociakach
? Tak sklecić w całość relacje Hikiko :) Będzie łatwiej ogłaszać.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Nie cze 02, 2013 21:16 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

No i zaczęliśmy wypuszczać kociaki na wolność;] Za pierwszym razem trochę były spanikowane. Ale wczoraj tak szalały przez półtorej godziny, że później spały do kolacji;] Latały z wywieszonymi jęzorami :mrgreen: Duże koty wnerwione, że im jakieś szczyle obce pod łapy wpadają. Drapak został zdobyty (wielokrotnie), łóżko, biurko, blat w kuchni. Łazienkę zamykamy, żeby sobie nie przypomniały, że można się za rurami zadekować;] Nadal łapiemy je na chrupki, ale już nie panikują, gdy się je podnosi, można głaskać, wziąć na kolana itd. Długo na tych kolanach nie wytrzymują, ale to przy kociakach normalne;] Troszkę wyhamowały z jedzeniem - zostawiają okruszki w miskach :lol:

Co do ogłoszeń, to ja się nie nadaję :? Raz napisałam ogłoszenie i kota nadal mam na stanie ;)
Mogę pisać maile z ewentualnymi chętnymi, przyjąć na wizycie zapoznawczej, ale nic poza tym.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 02, 2013 21:59 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Hikiko pisze:No i zaczęliśmy wypuszczać kociaki na wolność;] Za pierwszym razem trochę były spanikowane. Ale wczoraj tak szalały przez półtorej godziny, że później spały do kolacji;] Latały z wywieszonymi jęzorami :mrgreen: Duże koty wnerwione, że im jakieś szczyle obce pod łapy wpadają. Drapak został zdobyty (wielokrotnie), łóżko, biurko, blat w kuchni. Łazienkę zamykamy, żeby sobie nie przypomniały, że można się za rurami zadekować;] Nadal łapiemy je na chrupki, ale już nie panikują, gdy się je podnosi, można głaskać, wziąć na kolana itd. Długo na tych kolanach nie wytrzymują, ale to przy kociakach normalne;] Troszkę wyhamowały z jedzeniem - zostawiają okruszki w miskach :lol:

Co do ogłoszeń, to ja się nie nadaję :? Raz napisałam ogłoszenie i kota nadal mam na stanie ;)
Mogę pisać maile z ewentualnymi chętnymi, przyjąć na wizycie zapoznawczej, ale nic poza tym.

młodziaki to świrują :-D
to wypunktuj mi takie ich najważniejsze cechy: wiek, załatwiają się do kuwety? Są bardzo żywiołowe, lubią się bawić? Jak reagują na inne koty? Wobec człowieka są ufne czy nie, a może wymagają jeszcze jakiejś pracy?
Ja już coś wymyślę :-) i podaj mi proszę kontakt do ciebie, mail jak najbardziej

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon cze 03, 2013 17:56 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Przepraszam za nieobecność, ale na domiar wielu zajęć i ratowania psów, trafił pod moją opiekę ok. 10 dniowy kociak, którego ktoś wyrzucił w kartonie na śmietnik :evil:
Mam dom dla kociaka, ale znajomy chciał kotkę a nie kocurka, więc może być problem... będę namawiać - może się uda przekabacić :roll:
Poprosiłabym szczegóły o kotkach + zdjęcia na maila (maila sprawdzam częściej niż forum): draugia@o2.pl to będę rozsyłać znajomym, ogłaszać itd :ok:
" Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś... "

Draugia

Avatar użytkownika
 
Posty: 796
Od: Nie gru 23, 2007 1:25
Lokalizacja: Warszawa / Suwałki

Post » Pon cze 03, 2013 22:38 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Konkrety na temat:

Kocurki mają ok 3 m-cy, od pierwszego dnia załatwiają się do kuwety, ani jednej wpadki nie zaliczyły (zwisa im rodzaj żwirku, miały drewniany teraz jest bentonit).
Żywiołowe jak cholera :twisted: Ciekawskie, szybkie, zwinne itd;] Zawsze głodne :roll:
Oswajają się migiem, aż się dziwię. Drą japy, żeby je wypuścić. W klatce podchodzą do ręki, żeby się połasić (Kurzyk strzela baranki i mruczy). Poza klatką dają się łapać, podczas zabawy przebiegają po kolanach, czają się za człowiekiem itp. Niedawno jeszcze unikały kontaktu, teraz im nie przeszkadza.
Do kotów mają bardzo pozytywny stosunek, ale nasze koty wprost przeciwnie. Sykami się nie przejmują, dzisiaj chciały warczącej Ledzie wyjeść z miski kolację.

Myślę, że szybko nauczyłyby się przychodzić do człowieka (chrupki czynią cuda), spać na kolanach, ale u nas nie mają raczej szansy, bo muszą część czasu spędzać w klatce.

Kurzyk (czarny) to taki świszczypała i pędziwiatr. Pierwszy podchodzi na głaski, ale jak już wyskoczy z klatki, trudniej go złapać.
Pijawka (bury) jest bardziej prostolinijny ;) W klatce można pogłaskać, nie wdzięczy się tak do człowieka, ale na wolności nie zwiewa w popłochu, cierpliwie przeczekuje, aż ludziowi przejdzie ochota na czułości ;)
Oba się świetnie uzupełniają i zapewniają nieustanną kocią telewizję (nawet gdy śpią ;) ).

Jedna fotka z sesji drapakowej:
Obrazek

Jedna, bo mi łeb pęka. Jutro reszta;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2013 20:18 Re: [Wawa] Koty policyjne - 2 kociaki w TDT, szukamy DS!

Zdobywcy drapaka :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

A to "reklama" drewnianego żwirku (trzy dni po odkurzaniu) :evil:
Obrazek

Wczoraj Pijawka wdepnął w kulę moczową i oblepił sobie łapę bentonitem. Złapałam szczyla, obróciłam do góry kołami i umyliśmy łapę oraz wytarliśmy do sucha. Wyobraźcie sobie, że nawet nie pisnął, nawet drapnąć nie próbował 8O Jak sobie przypomnę te wszystkie rany odniesione na początku... Kochany kotek;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 452 gości