Misiak ma się wspaniale! Wręcz rewelacyjnie. Typ swojskiego chłopaka. Myślę, że był wychodzący. Od kiedy temperatura się podniosła, ciągle siedzi na balkonie. Ma też tam kuwetę Uwielbia załatwiać się na świeżym powietrzu Przytulak, miziak, beztresowy wesołek
Dzieki za wiesci Franki wyglada juz o niebo lepiej - czy rana juz sie zagoila - trudno sie dopatrzec na zdj. Bidny kotus co On przeszedl Oby sie ten rak nie nawracal Czy Kicia jeszcze nie jest gotowa na szukanie domku
Kicia jest jak najbardziej gotowa do adopcji. To kota cud-miód na skołatane ludzkie serce. Totalnie bezkonfliktowa. Nadal smutna. Nie jestem jej Panią z którą spędziła 10 lat.
Frankie nie ma jeszcze oka zagojonego do końca. Nadal ma zmieniany sączek i dostaje antybiotyk. Tego kucia ma jednak dość.
W tej chwili szukam transportu na trasie Olsztyn-Koło koło Konina. Misiak może wyjechać już w najbliższych dniach, ale w Kole/Koninie musi zjawić się najpóźniej na początku czerwca. Nie znam jeszcze daty końcowej. Proszę pomóżcie