Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
natalian pisze:Względem Szaraczka - kot jest chory, bo jest, a dom niedoświadczony...
Nie wiem czy poradziłby sobie z opieką i też taką informację zwrotną dostałem.
natalian pisze:A ja znam domy z zabezpieczonymi oknami, balkonem, a zostawiające zwierzęta same w domu na dwa dni - i co? To dobre jest?
.
golla pisze:Ja też daję kota do domu bez zabezpieczenia okien i balkonu, a dlaczego?, bo kot na ulicy ma mniejsze szanse na przetrwanie choćby 1 roku, wiem, bo takie koty dokarmiam, bardzo często giną pod samochodem albo dlatego, bo mają jakąś wirusówkę, ale nikt im nie pomoże, bo tego nawet nie zauważy, a w domu kot ma szanse na to, że ktoś pójdzie z nim do weterynarza, jest mu ciepło zimą i nie ma jeżdżących samochodów albo ludzi z trutkami. Trzeba wybierać mniejsze zło. Wprawdzie kociaki boję się wydawać do bloków na wyższe piętra, bo niestety kociak nie umie ocenić wysokości na której jest i dlatego kociaki oddaję na parter albo do bardzo rozsądnych rodzin.
Trzymam kciuki i liczę, że dom znajdzie swojego przyjaciela.
golla pisze:Trzeba wybierać mniejsze zło.
natalian pisze:Dla mnie tragedia. Bo choćby woda staje się nieświeża...Ot, błahostka.
natalian pisze:Kot sam sobie wody nie naleje przez te dwa dni samotności do miski - prawda?
To jest opieka, że kot zostaje sam na dwa dni i nie ma problemu?
natalian pisze:Kot sam sobie wody nie naleje przez te dwa dni samotności do miski - prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości