Rudy ZŁOTEK już jest w domku! został warszawiakiem:)

[Bazyliszkowa]

a ja dzisiaj cały dzień siedziałam i dziergałam mu ogłoszenia

No to muszą być efekty. Za domek

[zuzia96]

Dalej dziergam ogłoszenia strasznie mi to dużo czasu zajmuje

no właśnie, oby tylko były efekty

[Karotka]

Taki piekny kocur na pewno nie bedzie długo czekał na domek

[Bazyliszkowa]

Już ty mu znajdziesz domek Najlepszy na świecie

[zuzia96]

Już ty mu znajdziesz domek Najlepszy na świecie

Tylko taki nas interesuje innego nie bierzemy

A Złotek pięknie się bawi z nowym tymczasikiem czarnuszkiem (który dostał na imię Szymek). Do tej pory rudasek zamęczał Maksia, Maksiu nie czuje się najlepiej, musiałam go cały czas chronić przed zaczepkami Złotka. Teraz Złotek ma koleżkę zawsze chętnego do zabawy. I koleżka sam zaczepia, kotłują się, uprawiają zapasy, jedzą z jednej miski (tzn. jeden wyjada drugiemu). Bardzo żałuję, że nie mam teraz aparatu, bo uwiecznienie tego wszystkiego jest bezcenne
Kiedyś siedziałam długo, bo dziergałam Złotkowi ogłoszenia, moje koty już spały i nie chciało mi sie rozkładać łoża w pokoju. W tajemnicy przed Alusią cichutko wymknęłam się do sypialni, którą teraz okupują chłopaki. I to była najgorsza decyzja w moim życiu!! Pół nocy nie spałam, bo chłopaki urządzały sobie zabawy na....mnie Na mnie się tłukły, podgryzały, przeze mnie uskuteczniały gonitwy i wszystkie inne harce, jakie młodzieńcom akurat przyszły do głowy Rano wstałam nieprzytomna i powiedziałam sobie NIGDY WIĘCEJ! Nigdy więcej nie śpię z chłopakami

[zuzia96]

Złotek bardzo zaprzyjaźnił się z Szymusiem. Aż miło patrzeć jak pięknie się bawią razem, razem uprawiają kurcgalopki, razem śpią na jednym krześle. Marzy mi się, żeby poszli w dwupaku do jednego domu. Ale to chyba nierealne, Złotka juz ogłaszam, a Szymka nie wiem kiedy zacznę. Nie mam aparatu, a bez ładnych zdjęć nie ma nawet co zabierać się za ogłoszenia. A jeszcze w dodatku czarny kociak, okropnie trudno jest zrobić fajne zdjęcia czarnemu kotu
Mam kilka fotek Szymka z komórki, ale nie za bardzo nadają się do ogłoszeń, a maluch jest naprawdę wyjątkowo uroczym czarnuszkiem. Ale nie mam żadnej fotki wspólnej obu chłopaków

taki jest Szymuś, przyjaciel Złotka

[Karotka]

Ale ślicznota
Wyglada jak mały krecik

[zuzia96]

Mam pożyczony aparat więc nowa porcja fotek. Chłopaki wszędzie razem
przy misce



i na treningu kocich zapasów





raz na wozie

raz pod wozem


Złotek ma rok, Szymuś 5 miesięcy, a różnica między nimi niewielka. Złotek jest drobny i szczuplutki, a Szymuś jest krótki, okrąglutki jak beczułka, brzucholek prawie ciągnie po podłodze bo kocha jeść. I dostał ksywkę Bambaryłka
cudo Szymuś Bambaryłka

i cudo szczuplaczek przystojniaczek Złotuś

[ewexoxo]

można się dołączyć do kibicowania?

[zuzia96]

można się dołączyć do kibicowania?

Ależ oczywiście Witamy, witamy Dużą mojego ulubionego Kota Morrisa

a druga kula-smakula czasami nie potrzebna dla kotecków w celach odchudzeniowych? bo właśnie wystawiłam na bazarku

[ewexoxo]

można się dołączyć do kibicowania?

Ależ oczywiście Witamy, witamy Dużą mojego ulubionego Kota Morrisa

a druga kula-smakula czasami nie potrzebna dla kotecków w celach odchudzeniowych? bo właśnie wystawiłam na bazarku

Jakby były dwie kule -smakule to by jadł podwójnie, bo to okropny obżartuch

[zuzia96]

można się dołączyć do kibicowania?

Ależ oczywiście Witamy, witamy Dużą mojego ulubionego Kota Morrisa

a druga kula-smakula czasami nie potrzebna dla kotecków w celach odchudzeniowych? bo właśnie wystawiłam na bazarku

Jakby były dwie kule -smakule to by jadł podwójnie, bo to okropny obżartuch

ale by 2 razy więcej ruchu miał :ryk:

[Karotka]

Złotuś ledwie się mieści na tym drapaczku

[zuzia96]

Złotuś ledwie się mieści na tym drapaczku

Eee, jeszcze są luzy

[Karotka]

Dobra dobra, zobaczymy za miesiąc