OlaLola pisze:Kciuki mocne ! Ciepłe myśli też, musi być dobrze.![]()
![]()
Wierzę że będzie dobrze, czekam na tą kupkę jak na zbawienie.
Jest silny i ruchliwy. Wyłazi mi cały czas z termoforka, musiałam go z termoforkiem zamknąć w kontenerku, otulonym kocem, bo utrzymanie temperatury jest bardzo ważne. Ale płacze tam, wisi na kratce.

Ja wiem, że to dla jego dobra, ale strasznie ciężko znieść psychicznie ten płacz

Kurcze musi być dobrze i już.
Kurcze, jak się człowiek szybko emocjonalnie przywiązuje do takiego maleńtasa...
Wszystkim wetom też podbił momentalnie serducha. Pani w recepcji opowiadała, że pacjenci musieli czekać, bo trzeba czarnuszka wymasować
