
Ja kota moge "wykraść" tak zeby nie zauwazyli wiec z tym problemu duzoego nie bedzie
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Zyta Felicjańska pisze:A co z transportem do Zabrza? Bo Przeworsk dość daleko? A jak to jest kot wychodzący to nie będzie chciał wrócić do domu? Chciałabym też wiedzieć coś na temat tego kota, czy obecnie trzeba go leczyć na coś? Czy psy mu przeszkadzają? Bo w obejściu jest pies który lubi koty ale czy kot lubi psy? Jak ma na imię kicio?
muza_51 pisze:Witam na tym wątkuWiedziałam rene 010,że się odezwiesz.Jakbys potrzebowała mojej pomocy to
jak w dym.
Zyta Felicjańska pisze:Tutaj szczególnie istotny jest stan zdrowia bo kot miałaby trafić do starszej Pani w góry, która nie miałby możliwość dojeżdżać codziennie do weterynarza. Kot miałby za to zapewnione dużo miłość, spanie w domku i dużo pieknych przestrzeni do spacerów. Pani jest sprawna, odwiedzana często przez rodzinę, która też kocha zwierzęta, problem tylko z ewentualnym leczeniam jakieś poważnej choroby. Chcę od razu uprzedzić jaka jest sytuacja, ale chyba lepiej w takim miejscu zeby był niż żeby był bity i męczony.
Można też szukać jakiegoś innego domku bliżej Przeworska na pewno coś się znajdzie. Trochę szkoda żę nie ma zdjęcia bo zawsze zdjęcie przyciaga uwagę, ale taka jest decyzja Baśki. Widocznie ma poważne powody.
Zyta Felicjańska pisze:Jeżeli moja znajma nie ma już kota to z chęcią przyjmie biedaka, ale muszę znac stan zdrowia kota i czy boi sie psów! Pozatym chciałaby zaznaczyć że z Zabrza do Przeworska jedzie się 4 godz. wiem bo niedawno jechałam. Stres dla kota ogromny!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości