Wołanie o pomoc :( Lara kicia wolnożyjąca [*] przepraszam

[dilah]

Kasia, drugi link odsyła do tego wątku.

Dzięki za czujność już podmieniłam

[mgska]

Kasiu, bardzo mi przykro

[dilah]

Kolejny bazarek dla Lary [*], na spłatę leczenia, pusto tu bez niej

viewtopic.php?f=20&t=141508&p=8819244#p8819244

[dilah]

Ponieważ powstał 3 bazaek, pierwszy zamknięty więc w skrócie będzie tu rozliczenie bazarków

Rachunek Lary 167,00zł - pokryty przez KOTYlion dzieki Magiji

gosiaa 15,00 wpłata na KOTylion koszula odebrana
arwenna 2 bazarek wpłata na KOTYlion 10,00 zł + 10,00 zł od tak nadwyżka dziękuję - przesyłka wysłana:D
Miuti 2 bazarek wpłata na KOTYlion 12,00 zł + 8,00zł od tak nadwyżka - przesyłka przesłana
cyga 20,00 zł wpłata na KOTYlion przesyłka wysłana
mgj 10,00 zł + 10,00zł od tak nadwyżka - dzięki serdeczne przesyłka wysłana
MiśBaloo wpłata na KOTylion 12,00 zł + 8,00 zł od tak dla pełnego rachunku przesyłka wysłana
kasiek252 wpłata na KOTYlion 22,00 zł przesyłka wysłana
nelka83 wpłata na KOTYlion 12,00 zł przesyłka wysłana

Do dnia dzisiejszego zebrane 149,00 zł

[dilah]

Minęło troszke czasu a ja i tak tu zaglądam i co dzień zaglądam tam gdzie była, i co dzień myślę o niej jest mi tak przykro, bo może mogłam więcej, wcześniej...nie wiem ...co mogłam...po prostu przykro i pusto...a niby "nie nasz" kot - nie prawda, w nas to nasza kić

[Georg-inia]

Minęło troszke czasu a ja i tak tu zaglądam i co dzień zaglądam tam gdzie była, i co dzień myślę o niej jest mi tak przykro, bo może mogłam więcej, wcześniej...nie wiem ...co mogłam...po prostu przykro i pusto...a niby "nie nasz" kot - nie prawda, w nas to nasza kić

Kasia, myśmy tak mieli z Miriam... niby nie była nasza, niby "wynajęta razem z domkiem", ale jak umarła...