Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 26, 2012 19:38 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

JOOAŚKA pisze::1luvu: :1luvu: mam chętny domek dla kici,pani chce ją zabrać do Niemiec,w poniedziałek ma odwiedzić nasz gabinet chcemy z nią porozmawiać :1luvu:

a jesteś w stanie sprawdzić warunki ,dom,zakocenie w Niemczech?
Kochasz małą ,chcesz jak najlepiej-będziesz miała jak sprawdzić jak kot tam ma ?
Zastanów się -są domy w Polsce -proszę zastanów się !
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 26, 2012 19:54 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Siostra, Pani która chce wziąść Klaudię jest naszą pacjętka,ma dwa psy z ulicy mają jak pączki w maśle,porozmawiamy w poniedziałek i zobaczymy,jak coś będzie nie tak To Klaudia zostaje u mnie.

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Czw sty 26, 2012 20:01 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Ja tylko uprzedzam -warto sprawdzić dom -nie zawsze wystarczy wierzyć na słowo
przy okazji spytaj się jakie to miasto w Niemczech a ja później napiszę o co chodzi
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 26, 2012 20:15 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

ok.dzięki za podpowiedz,ja najchętniej bym ją zostawiła ale u mnie za dużo kotów ona potrzebuję spokoju

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Czw sty 26, 2012 20:20 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

JOOAŚKA pisze:ok.dzięki za podpowiedz,ja najchętniej bym ją zostawiła ale u mnie za dużo kotów ona potrzebuję spokoju

więc czekam co dalej wyjdzie z tego
i kciuki za małą :ok:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 31, 2012 22:05 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Mała jest po zabiegu,ścięgno się nie goiło pod gipsem :oops: ,kocia zostaje nadal u mnie,jest kochana :1luvu:

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto sty 31, 2012 22:06 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Po jakim zabiegu 8O
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sty 31, 2012 22:11 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

pojawił się wyciek z rany,musieliśmy to wyczyścić,ścięgno nie jest w stanie dobrym,ale wyczyszczone zaopatrzone podany antybiotyk,mała je radzi sobie dobrze,boi się głośniejszych rozmów...nie sprawia problemu, :1luvu: :1luvu: :1luvu:

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto sty 31, 2012 22:12 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

myślę że na razie nie mogę jej nigdzie oddać....nie umiała bym...

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto sty 31, 2012 22:16 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Jejku wystraszyłam się , że trzeba było łapkę amputować :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sty 31, 2012 22:19 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

nie nie myślę Że nie dojdzie do amputacji...dlatego wolałabym żeby została u mnie,już ją jedna pani potraktowała tak ....boję się ją oddać

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto sty 31, 2012 22:23 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

największą złość mam do byłej właścicielki...codziennie przechodzi koło lecznicy i nie zajdzie zapytać co z kicią??? :evil: :evil: :evil: :evil:

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto sty 31, 2012 22:44 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

Nie dziw się skoro skazała koteczkę na śmierć, zamiast leczyć to wszystko wyjaśnia. Ja mam suczkę. Była wzięta ze schroniska jako szczenię, a po roku właścicielka chciała ją oddać zpowrotem do schroniska. Dowiedziałam się od koleżanki i zabrałam ją. Myślisz, że była właścicielka chociaż raz do mnie zadzwoniła, żeby się dowiedzieć jak pies się czuje.Dla mnie to jest niepojęte, ale ja bym nigdy tak nie postąpiła :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro lut 01, 2012 22:04 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

:kotek: jest wielka poprawa!!!kicia je lepiej,łapka nie ropieje,mała staje na nią pewniej...

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Czw lut 02, 2012 13:16 Re: Zerwałam ścięgno i do uśpienia.

No to bardzo się cieszę :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 35 gości