Na razie nieaktualne :(

[Marzenia11]

Właśnie rozmawiałam ze smarti - bardzo się ucieszyła i bądźcie kobitki w kontakcie

[niki2117]

Oczywiście, że będziemy w kontakcie. Muszę Wam powiedzieć, że mama na początku usłyszała tylko imiona i od razu wybrała Pasztecika. Nie chciała nawet zdjęć oglądać, bo stwierdziła, że to nie towar na półce w sklepie. Teraz zobaczyła i stwierdziła, że wiedziała, że to ten, bo na jego imię serducho ją ruszyło. Cieszę się bardzooooooo

[ewar]

Cieszę się, że schroniskowa bieda będzie miała super domek

[niki2117]

Oj tak kochana. Nie żebym chwaliła swoje, ale znam mamę i jej nadopiekuńczość...Ona sama by nie zjadła, a da zwierzakowi...rodzinne to mamy. I wyobraźcie sobie, że mama była typową psiarą ( jak ja kiedyś ) i po wizytach u mnie zakochała się w moich kotach Zapragnęła swojego hi hi. Już szykuje wyprawkę powoli. Oczywiście pranie mózgu zrobione. Karmiony będzie Britem tak jak moje dziewczyny. Po za tym surowe miąsko, chudy twarożek przy jego tuszy i jak znam mamę szyneczki

[ewar]

Fajnie, że będzie miał pieska do towarzystwa, nie lubię, kiedy zwierzak jest jedynakiem.Pasztecik jest słusznej budowy, mam nadzieję, że nie zapasiony, tylko po prostu duży. Piesek pewno będzie się z nim chciał bawić, trochę ruchu więc będzie miał,bardzo się cieszę.Pozdrowienia dla Mamy

[niki2117]

Oj tak Pusiulka jest bardzo towarzyskim psiakiem. Swoje przeszła i już szła na uśpienie. Weszła mama do schroniska i poprosiła o największą bidę i taki fajny chłopak przyprowadził właśnie ją...Opowiedział historię i w zasadzie została wyciągnięta tuż z pod igły. Kochana psina i towarzystwo jej się też przyda, wiem sama jak jeden kot ożywił moją sunię, a co dopiero jak mam teraz trzy
Napisałam PW do smarti, jak będzie mogła to wiem, że się odezwie.

Teraz w sumie będziemy szukać kogoś na wizytę czyż nie

[ewar]

No, można uznać, że sama ją już odbyłaś
Bardzo lubię takie domki, gdzie jest kot i pies. Kilka moich tymczasów ma psich przyjaciół i jest fantastycznie.Liczę, że będą zdjęcia, prawda? Tylko to zwykle kot śpi na kocie, ale zważywszy gabaryty Pasztecika może być z tym problem Przecież on waży tyle, ile wiadro z wodą
A Pusia na pewno jest kochanym pieskiem, jak wszystkie, które swoje przeszły.

[niki2117]

Zdjęcia oczywiście, że będą i to sama o to zadbam Nawet założę mu jego własny wątek lub przykleję go do moich dziewczyn Mama trochę w tej generacji się gubi, ale już wymyśliła, że będzie miał posłanko na...meblach, bo to przecież ozdoba domku będzie. Po za tym drugie posłanko na łóżeczku i trzecie tam gdzie sobie wybierze. No jest tak podekscytowana, że momentami się z niej śmieje Ale cieszę się, że ona się tak bardzo cieszy. Tak samo jak ona nie mogę się doczekać Pasztecika....no zacałować to kocisko i nic więcej

[JolaJ]

Elvi, czy to znaczy że pojawisz się osobiście w stolicy i będę mogła Cię na żywca zobaczyć?

[niki2117]

No Joluś z tym zobaczeniem może być problem, bo od jutra zaczynam pracę i póki co do końca roku ( po za świętami) będę pracowała codziennie ( nawet w niedzielę ), ale nie ukrywam, że bardzo chętnie bym przyjechała

[JolaJ]

E tam, damy radę, a wiesz że obydwa kicie którym robiłas fb znalazły domki?

[niki2117]

Ależ się cieszę i to bardzo Moje tymczasy też przez FB znalazły domki, więc śmiem twierdzić, że chyba trochę szczęścia mam

[ewar]

Pasztecik już w domu?

[JolaJ]

Pasztecik już w domu?

Chyba Go jeszcze Smarti pucuje

[niki2117]

Na Pasztecika czekamy z niecierpliwością. Mama nie może się doczekać i chwali się wszystkim, że będzie miała takiego kocira Ale fakt nadal pucowany jest przez Smarti

Właśnie mama poinformowała mnie, że już skupuje wszystko dla Pasztecika. Pyta się o niego ciągle, aktualnie wypytuje o jego samopoczucie....Nazywa go mój Pasztecik