Buczek traci dom-alergia dziecka.DS prawdopodobnie jest!K-ce

Nie wiem , czy źle odczytałam (czytaj ze zrozumieniem), ale na początku było , że kocurek nauczył se mycia od dwóch kotek - Basi i Buni. Co z nimi? Wydaje mi się , że jeśli dziecko ma alergię , to nie mogła ona doprowadzić tak szybko do astmy. Astma przychodzi z czasem. Szczerze mówiąc mam więcej zaufania do weterynarzy niż ludzkich doktorów.

**Adopcje: 12 >>**

małym dzieciom nie robi sie testów ale badanie krwi w kierunku alergii.Więc IgE jest tutaj ważne. Bez tego nie ma co nawet mówić o alergii. Astma nie przychodzi ot tak.To racja. Wysoka temperatura raczej wskazuje na wirusówkę. Nie jestem lekarzem ale wiem jak mieć astmatyka w domu i z czym to sie wiąże.

Tak mieliśmy trzy koty, tzn Buczka i dwie kotki Basię i Bunię. Basia już jest na wsi u mojej kuzynki i zdaje się że odżyła, bo my mieszkamy na 12 piętrze i o swobodnym wychodzeniu nie było mowy, a tam wchodzi i wychodzi kiedy tylko chce, Bunia też niedługo pojedzie do nowego domku do znajomej. Dla Buczka chciałabym znaleźć mieszkanie, bo on po swoich ciężkich przeżyciach z czasu bezdomności nie lubi wychodzić, ale przez to szukanie się przedłuża, a stan zdrowia mojego dziecka się pogarsza, dlatego rozważam gorsze alternatywy dla niego czyli DT (którego jeszcze nie mam) lub przeprowadzka do domu znajomej, która zaoferowała dla niego ogrzewaną piwnicę. Tylko że Buczek to typowy kot kanapowo_kolanowy i nie wiem jak on będzie się czuł w piwnicy. Jeśli chodzi Tymcia to robiliśmy mu test już dwa razy raz parę m-cy temu, przed wprowadzeniem kotów do nowego mieszkania, bo przez pierwsze m-ce jego życia, koty mieszkały na naszym starym mieszkaniu i chodziliśmy je nakarmić i wygłaskać. Pierwszy test wyszedł na poziomie 0,49 więc bez obawy wprowadziliśmy koty i się zaczęło. Atopowe zmiany od alergenów na które nie miał wcześniej uczulenia, katary schodzące na oskrzela, duszności, od tego czasu szukam kotom nowych domów. Niedawno robiliśmy mu następny test i wyszedł w 2 klasie uczulenia (2,55) i lekarze twierdzą, że to świadczy o silnej alergii że tak szybko mu podskoczył wynik i, ze tak silnie reaguje na alergen wziewny w tak młodym wieku. Dzięki za sugestię dot. pulmonologa i homeopaty, na pewno skorzystam, bo przeraża mnie ilość lekarstw, przepisywanych przez alergologów.

pozdrawiam
moje dzieci miały astmę oskrzelową, ale wyszły z tego (ukłony dla pulmunologa :1luvu:

, który je prowadził) więc to podobno nie była astma, bo z astmy się nie wychodzi

trzymam kciuki za Tymka ( ja mam bardzo mądrego kota Tymoteusza :kotek:

)
wpisz jeszcze w tytuł -miasto w którym jest kot

**Adopcje: 12 >>**

Chodziłam z córka do alergologa, bardzo fajnego i madrego. Chodziłam do wielu ale ona została nam na koncu przeznaczona.Pamiętam jak wiele lat wzceśniej pożarłam sie z nią w szpitalu. Dopiero zaczynała.Całe lata dawała tylko minimalne ilości leków ostrożnie dawkując i przepisując.Stosowała takze homeopatię.Córka jest astmatyczką, prowadzimy DT i jakos dajemy sobie radę.Testy zasze wychodziły zerowe a dusiła sie na naszych oczach. Do tego doszedł zespól zatokowo-oskrzelowy. Laryngolog nie chciał zrobic prześwietlenia w tym kierunku.Wyśmiewając mnie.Na pogotowiu wyżebrałam skierowanie. To był strzał w 10.Zatoki przynosowe zapychane podczas infekcji powodowały namnażanie sie świństw wszelakich.Potem wszystko spływało na oskrzela i polka z obturacja sie zaczynała. Miałam stałe skierowanie na wymazy i antybiogramy by wkroczuyć tylko z dobrym antybiotykiem. Dla dzieciaka alergika antybiotyk podawany zcęsto to wyrok. takie jest moje zdanie.Nalezy robić wszystko by go uniknąć.
Nie napisałaś mi czy twoje dzieci miały IgE robione.Każdy alergolog zleca badanie zaraz na wstępie.Danka miał 10 x ponad normę a testy i tak wyszły zero.

Zdaje sie ze Ci chodzi o igE calkowite wiec nie nikt nam jeszcze nie zalecil tego badania, moze dlatego ze Tymcio jest za maly, robilismy mu tylko specyficzne i stwierdzili ze skoro mu w tak mlodym wieku wyszlo to znaczy ze alergia jest ewidentna. Czy moglabys polecic dobrego alergologa w okolicach slaska? Prawdopodobnie nie bo chyba daleko mieszkasz ale moze? Apropos historii Twojego dziecka to wsploczuje niektorzy lekarze sa naprawde beznadziejni, ale dobrze ze trafilas wkoncu do dobrego lekarza, mam nadzieje ze mnie tez sie to wkoncu uda.
Patmol Tymoteusz to piekne imie ale wsrod malych chlopcow aktualnie bardzo oklepane wiec moj Tymcio to Tymon

a moze Ty mi polecisz jakiegos dobrego lekarza?

**Adopcje: 12 >>**

Buczek123 pisze:Zdaje sie ze Ci chodzi o igE calkowite wiec nie nikt nam jeszcze nie zalecil tego badania, moze dlatego ze Tymcio jest za maly, robilismy mu tylko specyficzne i stwierdzili ze skoro mu w tak mlodym wieku wyszlo to znaczy ze alergia jest ewidentna. Czy moglabys polecic dobrego alergologa w okolicach slaska? Prawdopodobnie nie bo chyba daleko mieszkasz ale moze? Apropos historii Twojego dziecka to wsploczuje niektorzy lekarze sa naprawde beznadziejni, ale dobrze ze trafilas wkoncu do dobrego lekarza, mam nadzieje ze mnie tez sie to wkoncu uda.
Patmol Tymoteusz to piekne imie ale wsrod malych chlopcow aktualnie bardzo oklepane wiec moj Tymcio to Tymon a moze Ty mi polecisz jakiegos dobrego lekarza?

IgE robi sie z krwi.Nie wiem nic o ograniczeniu wiekowym. Testy skórne tak, nie robi sie małym dzieciom.Danka miała ige robione jak nie skończyła 2 lat.
Miałam szczęscie do lekarzy ale na...pogotowiu. To oni widząc mnie ciągle kierowali na właściwy trop. Ige oni zlecili.Kierowali do właściwych lekarzy, podpowiadali...Ja nauczyła się nie dac zbywać, wchodzic drzwiami i zamęczać pytaniami...
Nie znam lekarzy na śląsku.Ale w tytule watku poproś o pomoc.

Poszukaj w necie o igach.
http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart3016.html

Tak, tak ja cały czas piszę o testach z krwi, tylko mój Tymcio ma dopiero 16 m-cy i lekarze mówili, ze nie ma sensu robić tych testów, bo jeszcze mu może nic nie wyjść mimo, że ewidentnie jest alergikiem. Jest Ige całkowite i specyficzne np na kota to E1, ja robiłam małemu tylko specyficzne na własną rękę i mimo, że jest taki mały i dopiero styka się z kotami od paru miesięcy wyszła mu druga klasa uczulenia. Nic mi się już nie mieści w tym temacie więc poszukam lekarza na forach dla rodziców. Pozdrawiam

**Adopcje: 12 >>**

Dziwię się,ze lekarze nie robią.U mnie (a było to wiele lat temu) było podstawą do wdrożenia leczenia.Są normy dla nawet małych dzieci.
A wracając do kota. Jak idzie dawanie mu ogłoszeń? Bo czas leci.Niestety .On sam domu sobie nie znajdzie.

może na forach dla rodziców kogoś polecą

ja leczyłam dzieci w Warszawie (wtedy tam mieszkaliśmy

)

Patmol pisze:Założyłaś wątek na forum żeby się usprawiedliwić czy żeby znaleźć kotu dom?

Ja odpowiadam za założenie wątku- to był mój pomysł. Mam prośbę do "starych forumowiczek"- nie napadajcie na Dziewczynę- Ona chce dobrze ale nie wie co robić. Ja tu jestem od lat i też nie słyszałam o "adopcjach" zgłaszanych u Moderatorów- nadal nie wiem o co chodzi. Dla kogoś kto zajmuje się adopcjami pewne sprawy są oczywiste- dla kogoś kto pierwszy raz w życiu zmuszony jest szukać domu dla ukochanego kota to horror i nie zawsze da się działać w sposób zorganizowany i trafny. Nawet jeżeli okazałoby się, że to nie alergia albo nie na koty- to w tej chwili diagnoza jest taka jak jest, Tymek jest w poważnym stanie i trzeba działać.... Dlatego liczę na Waszą pomoc- podpowiedzcie co napisać w ogłoszeniu żeby "chwyciło", co jeszcze można zrobić, gdzie pytać, gdzie szukać. Może znajdzie się tymczas, który mógłby Buczka przyjąć na kilka miesięcy- tak żeby zrobić badania Tymka i wdrożyć ewentualne leczenie. Gdyby się udało- nie straciłby domu :roll:

Buczek123 pisze:Prawdopodobnie został potrącony przez samochód i do dziś ma lekki niedowład tylnych łapek.

Buczek absolutnie nie może być wychodzący, bo nie da rady uciec przed psem, samochodem ani złym człowiekiem :!:

Nie wiem nie jestem lekarzem, skoro lekarz mi cos mowi a potem inny potwierdza to musze mu wierzyc. Przyznam ze atak Patmol mimo ze mnie pogrozyl emocjonalnie, bo wydawalo mi sie ze znajde u Was zrozumienie, a znalazlam to samo co w rodzinie czyli pretensje, nie mniej jednak dostalam kopa, ktory mnie popchnal do dzialania. Mimo zmeczenia jak dziecko wkoncu zasnelo, tego samego wieczora napisalam do Catangel. I czekam na odpowiedz.

Odrobaczyłaś dziecko?

najszczesliwsza pisze:Odrobaczyłaś dziecko?

Buczek traci dom-alergia dziecka.DS prawdopodobnie jest!K-ce

Kto przegląda forum