Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

jestem

z tego co zrozumiałam zostałam poproszona o pomoc bo "mam weta"..

dziś mój Wet jest znów w Schronisku daleko od Wawy=ogarnia zwierzęta przed długim wyjazdem i dlatego spędza tam każdą wolną chwilę..
u mnie będzie dopiero póżnym wieczorem czyli... jak zwykle..

także będzie mi trudno coś pomóc w sprawie ogonka kicia ale jeśli nie wypali opatrzenie (obcięcie?) ogonka na talon w lecznicy alareipan to absolutnie awaryjnie będziemy gwałcić Weta,aby zrobił ogonek.
jak go znam to nie odmówi tylko kicia trzeba by dostarczyć albo póżno wieczorem albo rano 9-11 bo tylko tak jutro jest.
ale to moje wyobrażenie-natomiast gdyby istniała konkretna konieczność to będę pytać Weta czy "da radę".

Obcięcie ogonka załatwię na Umińskiego, tylko DT DLA KOCIAKA POTRZEBNY :!:

P. dr od godziny nie odbiera, pewnie ma nalot klientów, ale i tak nie można zabrać kotki póki nie ma gdzie zabrać kociaka...

Z ogonkiem trzeba coś zrobić i to szybko, żeby się zakażenie nie wdarło i aby oszczędziec bólu maluszkowi !
Potrzebny DT na na już :!:

Mam nadzieje, że znajdzie się domek.

u mnie tłok ,ale jeżeli nic się nie znajdzie to ją wezmę..tyle że ja mam psy ,czy kicia nie będzie miała traumy :?:

moje psy żyją w cudownej symbiozie z kotami ,są malutkie ,dlatego pytam o wiek..bo większy kociak to dla nich okropne zagrożenie .

Wstrzeliłam się między klientami.

Miejsce dla kotki jest. Kociaka p. dr też obejrzy i co trzeba, to zrobi, ale kociak w lecznicy, dla jego dobra, zostać nie może.

Czasu mało, bo lecznica w niedzielę tylko do 13 :!:

Zabcia możesz do mnie zadzwonić: 515 263 192

dorcia44 pisze:u mnie tłok ,ale jeżeli nic się nie znajdzie to ją wezmę..tyle że ja mam psy ,czy kicia nie będzie miała traumy
moje psy żyją w cudownej symbiozie z kotami ,są malutkie ,dlatego pytam o wiek..bo większy kociak to dla nich okropne zagrożenie .

lubię takie psy :ryk:

dorcia

alareipan

JESTEŚCIE WIELKIE

smarti pisze:
dorcia44 pisze:u mnie tłok ,ale jeżeli nic się nie znajdzie to ją wezmę..tyle że ja mam psy ,czy kicia nie będzie miała traumy
moje psy żyją w cudownej symbiozie z kotami ,są malutkie ,dlatego pytam o wiek..bo większy kociak to dla nich okropne zagrożenie .

lubię takie psy

dorcia
alareipan

JESTEŚCIE WIELKIE

bardzo, bardzo dziekuje wszystkim za pomoc i zaangazowanie.
Nie potrafie wyrazic wdzieczności.

dziewczyny są wielkie!!! dziękuję za KONKRETNĄ i błyskawiczną reakcję :1luvu:

zabcia, proszę Cię, jeśli tylko możesz, zrób im wszystkim zdjęcia. choćby telefonem komórkowym. nie da się zrobić ogłoszeń bez fotek.
kciuki za dzisiejszą akcję :ok:

Zabcia - to przede wszystkim Tobie należą się podziękowania, że nie zostawiłaś ich bez pomocy, że zareagowałaś kosztem własnego pieska, że szukałaś pomocy we właściwym miejscu, że zorganizowałaś domki dla dwóch pozostałych kociaków. To od Ciebie się to wszystko zaczęło.
Jak nie radzisz sobie z wstawieniem zdjęć - wyślij komuś na maila i się wstawi. Z opisu kotki są bardzo ładne i może szybko znajdą się dla nich domki :ok:

smarti pisze:
dorcia44 pisze:u mnie tłok ,ale jeżeli nic się nie znajdzie to ją wezmę..tyle że ja mam psy ,czy kicia nie będzie miała traumy
moje psy żyją w cudownej symbiozie z kotami ,są malutkie ,dlatego pytam o wiek..bo większy kociak to dla nich okropne zagrożenie .

lubię takie psy

dorcia
alareipan

JESTEŚCIE WIELKIE

Smarti ,zapraszam do miziania ,one zawsze mają niedosyt :wink:

Kociak już do mnie jedzie ,amputacja ogonka nie może odbyć się w tamtej lecznicy bo ja nie jestem wstanie jej tam w tyg. zawieź

chyba że ktoś pomoże mi w tym temacie ,ja pracuje od 7-12 potem od 17 do 22 stąd ten problem :cry:

jeżeli nie to
skontaktuje się ze swoją wetką i spytam co jak i za ile.

w mojej lecznicy amputacja 150 -200zł taką dostałam odpowiedź :roll:

Dzięki Dorcia :1luvu:

Uznanie należy się zabcia0507, bo mimo że bez doświadczenia, nie zostawiła kotów w potrzebie, szukała pomocy i nie wysłała kotów do przepełnionego schronu... Wielu zadzwoniło by na SM i problem z głowy.

Mamie zrobię fotki jutro.

I proszę o pomoc. Może ktoś mógłby dorzucić się do operacji? Choć symbolicznego piątaka?

Na dobry początek "5" ode mnie :ok:

Prawdopodobnie jutro będę wiedziała, czy mogę domem tymczasowym służyć. Mam małego tymczaska, z którym jadę jutro na badania, choruje. Jeśli to nic zakaźnego, żadna wirusówka, to mogę pomóc. Jestem z pod W-wy.

malutka już u mnie ,straszna z niej chudzina .
Opędzlowała miseczkę gotowanego kurczaka i ciekawie się rozgląda i wgląda .
Pierwsze spięcie już było ,urosła do rozmiaru BIG :wink:

Tytka też pogoniła ,zero spoufalania .
Moja wetka jest rano ,więc zaraz po pracy zabieram kruszynkę do lekarza.

Jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc.Nie potrafie okazac swojej wdzięczności.Jeśli bede mogła jakoś się zrewanżować , choć by datkiem dla potrzebujacych kociąt lub czym kolwiek innym to jestem do dyspozycji 24h.Ania i Dorcia znaja do mnie numer telefonu więc ....Z tego forum tez juz nie znikne bo tyle życzliwych osób jak tu to przez całe swojeżycie nie spotkałam.DZIEWCZYNY JESTESCIE WIELKIE !!!!!!!!!!!!

Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

Kto przegląda forum