ADOPTUJĘ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2011 20:35 Re: ADOPTUJĘ...

o kurde :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 11, 2011 20:36 Re: ADOPTUJĘ...

ja weszłam i wyszłam, bo wymiękłam

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 20:37 Re: ADOPTUJĘ...

alma_uk pisze:no weźcie, mnie zęby bolą na taką ortografię. :evil:

SORY ALE NIC NIE PORADZE JESTEM DYSLEKTYKIEM I DYSORTOGRAFIKIEM A NA PRAWDE NIE CHCE MI SIĘ JESZCZE PRZY KAPUTERZE SIEDZIEC ZE SŁOWNIKIEM :(

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Sob cze 11, 2011 20:40 Re: ADOPTUJĘ...

gabi/miau pisze:
alma_uk pisze:no weźcie, mnie zęby bolą na taką ortografię. :evil:

SORY ALE NIC NIE PORADZE JESTEM DYSLEKTYKIEM I DYSORTOGRAFIKIEM A NA PRAWDE NIE CHCE MI SIĘ JESZCZE PRZY KAPUTERZE SIEDZIEC ZE SŁOWNIKIEM :(

przeszło mi to przez myśl
:ok: w końcu to nie forum ortograficzne
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 11, 2011 20:42 Re: ADOPTUJĘ...

kotx2 pisze:
gabi/miau pisze:
alma_uk pisze:no weźcie, mnie zęby bolą na taką ortografię. :evil:

SORY ALE NIC NIE PORADZE JESTEM DYSLEKTYKIEM I DYSORTOGRAFIKIEM A NA PRAWDE NIE CHCE MI SIĘ JESZCZE PRZY KAPUTERZE SIEDZIEC ZE SŁOWNIKIEM :(

przeszło mi to przez myśl
:ok: w końcu to nie forum ortograficzne

i całe szczeście ale konczmy ten temat bo to nie forum ortograwiczne jak napisłes/aś więc wrocmy do kotow :kotek:

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Sob cze 11, 2011 20:42 Re: ADOPTUJĘ...

Kaputery :roll: zazwyczaj mają speel check

Jeśli Twój nie ma to zainstaluj, bo pisanie z takimi koszmarnymi bykami niestety Cię dyskwalifikuje jako partnera w rozmowie.

Sandi to Twoja kolerzanka z ławki ?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 20:46 Re: ADOPTUJĘ...

Też mam dyslekcję i dysortografię.I staram sie jak mogę.Trudno przeczytać z tzw zrozumieniem twoje wpisy.

A wracajac do dyskusji dot 40 zł które szkoda wydać na znajdkę. Myślę,ze źle trafiony argument na forum kocim.Większość z nas ma pod opieką koty bezdomne dokarmiane i leczone,prowadzi DT i pochyli się nad każdą biedą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 11, 2011 20:56 Re: ADOPTUJĘ...

to zamiast słownika pożycz podręcznik logicznego myślenia

leczenie kociaka < koszty pielęgnacji kota "w typie" persa

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob cze 11, 2011 21:06 Re: ADOPTUJĘ...

Posłuchajcie - ja w ogóle nie rozumiem tej dyskusji. Osoba jest jak rozumiem niepełnoletnia. Nie ma środków, warunków, pieniędzy itp.
Mama nie chce dać 40 zł na znajdy. Da na persa - nie mój tok myślenia, ale cóż.....

Kota chce Mama - wiec z Mamą rozmawiać ew. należy. Tak jak z każdym potencjalnym chętnym. Kiedy do mnie dzwoni nastolatka - grzecznie z nią rozmawiam, ale proszę by zgłosiła sie osoba, która będzie podpisywać umowę.
Nie wydaję kotów na prezent - dla kogoś itp

Bycie dyslektykiem nie zwalnia nikogo od przejrzystego sposobu wypowiadania się. Dla mnie EOT
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob cze 11, 2011 21:16 Re: ADOPTUJĘ...

wiecie, jak dla mnie te 3 strony niczego w zasadzie nie rozwiązały.
Sandi jest niepełnoletnia, mama chce rasowca i dla niego w 3-pokojowym mieszkaniu będzie miejsce i nawet rybki nie będą go straszyć, tylko potulnie stulą płetwy.
Zagrożone kocię marki mix jest nie do przyjęcia, bo nie będzie sie dobrze wkomponowywało w dom i plany.
No i jeszcze gabi/dyslektyczka, która nie potrafi poprawnie zbudować zdania.
Do bani...
Ja chyba wypiszę się z wątku, bo szkoda mi czasu na gadanie o niczym, bo przecież tak na prawdę, to, mimo woli osób oświeconych, nie ruszyliśmy z miejsca. Ma być pers i koniec dyskusji.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 21:25 Re: ADOPTUJĘ...

z drugiej jednak strony... dla mnie jesli kot to tylko dachowiec,nie oznacza to jednak ,że rasowcowi bym nie pomogła :?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 11, 2011 21:47 Re: ADOPTUJĘ...

kotx2 pisze:z drugiej jednak strony... dla mnie jesli kot to tylko dachowiec,nie oznacza to jednak ,że rasowcowi bym nie pomogła :?

otóż to.
Jeśli preferujesz dachowce, a piękny syjam będzie w potrzebie, to chociaż wolisz plaskate, to długoryjcowi i to rasowemu pomożesz najlepiej jak można

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 23:25 Re: ADOPTUJĘ...

W łódkim schronisku jest aktualnie "pers".
Można przyjechać i adoptować.
Tylko pewnie z Trójmiasta jest za daleko....
Obrazek

andorka

 
Posty: 13708
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie cze 12, 2011 4:08 Re: ADOPTUJĘ...

Na "siostrzanym " wątku jest wyjaśnienie sytuacji... persa chce jej mama a Sandi ma.......12lat

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 12, 2011 5:40 Re: ADOPTUJĘ...

J.D. pisze:Na "siostrzanym " wątku jest wyjaśnienie sytuacji... persa chce jej mama a Sandi ma.......12lat

to mama powinna się zalogować. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 9 gości