Poziomka uratowana:) i już w swoim DOMU:) f.1,14

Cały czas niezmiennie :ok:

Poziomeczka po badaniach. Białaczki nie ma, ma za to straszną anemię, jutro będzie miała przetaczaną krew od kotki Mamrocikowej Toli. To jej ostatnia szansa. Dziś zostanie oddzielona od maluszków, one nie powinny jej już "męczyć" musi mieć spokój. Niestety rokowanie nie są dobre. Boże liczymy na kolejny cud!

Trzymaj się Poziomko :ok:

Och kocie Poziomkowy, trzymam kciuki za ciebie...

Też trzymam :ok:

Poziomeczko trzymam za ciebie koteńko :ok:

Za Poziomkę :ok:

Zdrowiej, koteczko :kotek:

Agn pisze:
Mamrot pisze:byłam własnie maluszki nakarmić... Z poziomka jest kiepsko... dziś trzeba jechać do lecznicy koniecznie... nawodnić... i nie wiem co... ech. KCIUKASY potrzebne.

Przede wszystkim - odetkać.
To jest podstawa. Zarówno wymioty, jak i słabszy apetyt mogą być skutkiem zatkania. Zalegający w jelitach kał podtruwa organizm, dopóki się go nie usunie, będzie tylko gorzej.
Przydałby się RTG, żeby wykluczyć ciało obce. Jeśli wet uzna, że można, przydałoby się podać leki poprawiające perystaltykę jelit.

Koniecznie założyć dojście na stałe - wenflon i podawać regularne kroplówki - to nie może być 'okazjonalne' nawadnianie, tylko wlewy dwa razy dziennie, żeby uzupełnić braki płynów w organizmie [odwodnienie też nie ułatwia wypróżniania].

Kciuki trzymam.

Poziomka do piatku poprzedniego jadła dość ładnie, piątek po tbl. odrobaczajacej miala pogorszenie samopoczucia, przestala jeść na dwa dni, w niedz. dostała parafinę i lek na poprawę persytal.jelit co zaskutkowalo kupalem w pon. rano. pon.i wtorek jadła intestinal i sensitivity suche ale w środe bardzo malo... czw. rano też kiepsko, więc wczoraj w sumie planowane pobranie krwi i kroplowa z glukozy, steryd, parafina... dzis rano kupka zrobiona. Paziomka ma tragiczna anemię, aż dziwne że żyje, to chyba z miłości do małych... Wczoraj jak wróciła z lecznicy to male już przeniesione do łazienki... takie nagle rozstanie... dziś zawiozłam na 8ma Poziomkę i Tole moja rezydentkę 2 letnia... będzie przetaczanie krwi... Trzymaj kciuki.

Może moge wam jakoś pomóc i was wesprzeć jakoś

lalka999 pisze:Może moge wam jakoś pomóc i was wesprzeć jakoś

tak... nie ukrywam, że borykamy się też z finansami... na pierwszej stronie watku wykaz "skarpety... zobacz. jeśli możesz to wesprzyj... każdy grosik sie przyda...

Dzisiaj powinnam dostać wypłate to coś wam podeśle, bo teraz mam 4zł na koncie

a sama mam 3 swoje koty i 3 tymczasy obecnie. Ale coś wyskubie.

Mocne kciuki za Poziomkę :ok:

lalka999 pisze:Dzisiaj powinnam dostać wypłate to coś wam podeśle, bo teraz mam 4zł na koncie a sama mam 3 swoje koty i 3 tymczasy obecnie. Ale coś wyskubie.

dziękuję... za Ds dla tymczasików!!!

Narazie to są małe dzikusy i to tak straszne, nigdy takich dzikich małych kotów nie widziałam. Juz ledwo daje z nimi rade.

Narazie to są małe dzikusy i to tak straszne, nigdy takich dzikich małych kotów nie widziałam. Juz ledwo daje z nimi rade.

Poziomka uratowana:) i już w swoim DOMU:) f.1,14

Kto przegląda forum