Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2011 12:50 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Pod kościołem jak się okazało było 5 szt. tak wynika z wyliczeń:
1 szt. zabrała Ola wczoraj rano-zdrowy, chyba burasek,
2 szt. złapałm pod wieczór- KK jak talala :( , 1 szt. bardzo ciekawy kolorek, 1 czarny,od razu były u weta na Śrutowej- betamox,
2 szt. jeszcze widziałm, w tym 1 szt. ten ciekawy kolorek a drugi biało-bury, chyba zdrowe, bo uciekały przede mną, nie widziałm ropy w oczkach.
Małe- 5, 6 tyg.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 13:12 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

No to byłoby idealnie jakby się je udało złapać :) Potwierdzę Ci najdalej rano co z tym DT i jak coś to jutro trzymam kciuki za łapanie. :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 01, 2011 13:12 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

słabo widac, a może nawet i w ogóle, pod takim krzakiem siedziała kotka z dwoma małymi,

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 13:25 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

łap jutro kociaki - miejsce dla dwóch potwierdzone :)
Dam Ci tylko jeszcze dokładnie znać kto je będzie odbierał.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 01, 2011 13:26 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

OK
Jeśli by się udało złapać dzisiaj, sprzyjałyby ku temu warunki, to jak posiedzą jedną nockę w transp. to chyba nic się nie stanie?
Zajrzę tam i zobaczę.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 13:35 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Nie, nic im nie będzie :) Jakby co to łap - szkoda tracić okazję :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 01, 2011 13:42 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

o to mi właśnie chodzi, żeby nie stracic okazji, zobaczę jak dzisiaj tam sie te szkraby zachowują
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 18:44 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Martka, jak złapiesz maluchy - dzwoń do Żabci. Masz jej numer, prawda? Ona będzie odbierać od Ciebie kociaki to się umówicie na przekazanie :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 01, 2011 20:12 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

cześć laski, tu Ola (to jest konto mojej siostry, chwilowo nie mam czasu, żeby założyć własne, bo wbiłam tylko na chwilę na kompa na uczelni). Przede wszystkim dziękuję Martce, Ewado i Agitce (i słynnemu już tutaj Agitkowemu TŻ :D) za stawienie się na miejscu i odwalenie całej czarnej roboty...
maluch, który jest u mojej koleżanki ma się świetnie, w piątek zabieram go na drugi zastrzyk do weta, w porównaniu do rodzeństwa jego stan jest bardzo dobry i podobno już nieźle zaczął rozrabiać :) wcina elegancko i nie wygląda na to, żeby mama była mu potrzebna.
Co do reszty, tak jak mówiłam, od niedzieli do końca czerwca mogę wziąć na tymczas 2 maluchy, najchętniej nie wymagające jakiejś bardzo zaawansowanej opieki, bo mimo, że jutro najgorsze będzie za mną, to jednak cały czas mam sesję i zbieranie zaliczeń na głowie.
Trzymam kciuki za łapanie reszty! :kotek:
ObrazekObrazekObrazek

patinette78

 
Posty: 193
Od: Śro gru 16, 2009 10:52
Lokalizacja: Boleslawiec/Wroclaw

Post » Czw cze 02, 2011 6:40 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Wczoraj pod kościołem nie złapałlam nic. A do tego jeszcze okazało się, że sa jeszcze nie 2 szt., a 3szt. :( Nie były zainteresowane klatką, a na widok człowieka od razu wieją w głazy.
Mam plan na piątek. Zobaczymy czy cos z tego mojego planu wyjdzie :wink:

Złapałam natomiast tego beżowego z podwórka obok. jest tam jeszcze jeden miot mniejszy, ale wczoraj nie wyszłedł wcale z piwnicy.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 8:25 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Martka jestem pod wrażeniem. czyli masz teraz 5 kociaków?
Dwa idą na DT do Kociego Życia a trójka zostaje u ciebie?
Od niedzieli dwa kociaki mają DT u Oli czyli kolejne dwa można łapać a ile jeszcze zostanie bez DT?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 8:28 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

jest u mnie 5 szt.
na razie siedzą u mnie: leczenie, odrobaczanie, odkarmienie i za 2 tyg. chyba? pójdą dalej do jessi, albo do Figaro, zalezy jak tam będzie z adopcjami, chyba trzeba będzie je zaszczepić za jakiś czas jak już będą zdrowe, ale skąd na to wszystko brać?

dzisiaj będę wiedziała co z łapusią malucha
no i martwi mnie ten maleńki z zapaleniem oooskrzeli
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 8:38 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

czyli jeszcze dla 4 jest DT, jeden od dzisiaj dla 2 i jeden od niedzieli dla 2.
które kociaki tam trafią?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 9:01 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Do nas, czyli do KŻ miały iść dwa maluchy spod kościoła, jak się złapią. Ale myślę, ze jakby trzeba było zabrać jakieś inne, to też da radę - są tylko dwa ograniczenia - muszą same jeść i muszą być młodsze niż 3 miesiące ze względu na kotkę-rezydentkę.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie cze 05, 2011 9:46 Re: Wrocław- pl.Nankiera, potrzebna pomoc dla kotki i jej małych

Dopiero odkryłam ten wątek, a tutaj nasze maluchy :)
Wczoraj złapane zostały 2 kociaki, w tym jeden z ropą tryskającą z oczu :cry: Był mocno odwodniony i słabiutki. Kociaki już u Marty z Kociego Życia :1luvu: Mam nadzieje, że lepiej się już czują.

Kociaczki u mnie już super się czują :) Oczka zupelnie czyste, tylko troszkę pokichują jeszcze. Pięknie się już przytulają i mruczą. Porobiłam im zdjęcia - miniaturki, po kliknieciu duze:

Pierwszego dnia:
Obrazek

Wczoraj:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cały album:
http://imageshack.us/g/545/p6040145.jpg/
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości