DT sisay: Dora i Klara już w swoich domkach! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2011 17:56 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Dzień dobry!

Ja tak, na wszelki wypadek, jakby nikt nie zauważył - na wątku:

viewtopic.php?f=1&t=125941

pani o nicku JustynaD zgłosiła chęć zaadoptowania kotki od sisay i prosi o kontakt... (podała telefon do siebie) :)

Pozdrawiam!

Adam
aburacze
 

Post » Wto mar 29, 2011 18:51 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Dzięki! :D

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 29, 2011 19:51 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

:ok: :ok: :ok: :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 29, 2011 20:55 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

ogniowa kotka jest przepiękna :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

karmelita

 
Posty: 173
Od: Nie wrz 19, 2010 20:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 31, 2011 19:45 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Niestety ogniowa panienka dalej szuka domu, bo pani która ją chciała dostała dziś pod opiekę dwa kocięta z kk...

Oczywiście to fajnie że kotki mają opiekę :D ale moje dziewczyny w takim razie obie są do wzięcia.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw mar 31, 2011 19:55 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Dobry wieczór!

sisay pisze:Niestety ogniowa panienka dalej szuka domu, bo pani która ją chciała dostała dziś pod opiekę dwa kocięta z kk...


Aha, szkoda :( Widać ta pani trochę nie do końca wiedziała na co się zdecydować, bo na początku miał być niedowidzący, może trochę starszy (= spokojny) kot a skończyło się na kociętach. Ale to też dobrze.

BTW, kotki mają ogłoszenia? Gumtree? Allegro? Może trochę poogłaszać? (przepraszam, jeżeli są a ja nie dostrzegłem, ale przejrzałem wątek - jest krótki - i nie widziałem).

Pozdrawiam!

Adam
aburacze
 

Post » Czw mar 31, 2011 20:22 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Jeszcze nie, czeka je wizyta u dr Gierka, która musiała zostac przełożona. Jak będzie wiadomo co i jak z oczami, to weźmiemy się za ogłoszenia. No i oswajanie trochę potrwa :roll:

PS. Pani była zdecydowana na kotkę, nawet dzwoniła do mnie potwierdzić czy na pewno już jej nikomu nie dam :) ale te kocięta ją zaskoczyły.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw mar 31, 2011 21:23 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Dobry wieczór!

sisay pisze:Jeszcze nie, czeka je wizyta u dr Gierka, która musiała zostac przełożona. Jak będzie wiadomo co i jak z oczami, to weźmiemy się za ogłoszenia. No i oswajanie trochę potrwa :roll:

PS. Pani była zdecydowana na kotkę, nawet dzwoniła do mnie potwierdzić czy na pewno już jej nikomu nie dam :) ale te kocięta ją zaskoczyły.


Aha, to w takim razie będę tu zaglądał i kibicował :ok:
Jak już będą kotki po konsultacji to zaczniemy je ogłaszać.

Te kocięta to od Ciebie, czy ktoś inny jej ten pomysł podsunął? :kotek:

Pozdrawiam!

Adam
aburacze
 

Post » Czw mar 31, 2011 21:48 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Podobno weterynarz, u którego była. W każdym razie ja nie mam z tym nic wspólnego :mrgreen:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 04, 2011 15:11 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Dzisiaj kotki dostały oficjalnie imiona :

Kicia ogniowa ma na imię Dora
a druga, ta z jednym oczkiem "normalnym" to Klara

:D

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 06, 2011 12:11 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

sisay, bardzo prosze o podanie danych naszemu skarbnikowi ( AgaPap), bowiem ślepaczki maja do przekazania wsparcie finansowe dla Dory i Klary :D
i dużo zdrowia zyczymy :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26871
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 06, 2011 12:14 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Super, dzięki! już podaję na PW :ok:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 06, 2011 21:06 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Moje dziewczynki wróciły :D

Dorcia od razu zauważyła, gdzie jest, wyszła sobie z klatki (tzn obwieściła, że trzeba ją natychmiast wypuścić) i do tej pory sobie chodzi, zwiedza, przychodzi się głaskać, podjada, odwiedziła kuwetki i w ogóle zachowuje się duuuużo lepiej niż przed wyjazdem :mrgreen:

Klara natomiast wlazła na samym początku pod dywanik w klatce i do tej pory ani drgnie :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob kwi 09, 2011 23:25 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

Robimy malutkie postępy 8)

Dorcia nie wiem jakim cudem, ale reaguje na swoje imię i to od razu! Tak jakby je już wczesniej znała. Wołam "Dorcia" a ona do mnie podchodzi :D Jest coraz śmielsza, już mogę się do niej zbliżyć i nie zwiewa. Ale muszę być ostrożna.
Dorcia na bank coś widzi, jestem tego pewna. Dziś zeskoczyła z klatki omijając kuwetę - wymierzyła skok, tak żeby do niej nie wpaść.
No i trochę ją nosi. Kombinuje przy oknie, zaciąga się powietrzem które leci ze szczelinki w oknie, pomiaukuje, rozgląda się.

A Klara - u niej mega postęp! 8O Pogłaskałam ją dzisiaj w jej kącie za szafą, a ona nie rzucila się do ucieczki (chociaż odruch był) a potem otarła łebkiem o moją rękę i nawet ogonek podniosła - zareagowała na drapanie po grzbiecie :D Ucieszyłam się co najmniej tak, jakby się do mnie odezwała :ryk: To niesamowita zmiana u tej wycofanej kici :ok:

Dziewczyny zasadniczo nie bardzo się lubią i nie kontaktują ze sobą. Czasem na siebie prychają.

Fajne są :D

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie kwi 10, 2011 22:35 Re: DT sisay: szare, bure z ogniem w oczach...

:dance: :dance2: :torte:

Klara wyszła z kąta i przyszła się miziać :1luvu:
Po tygodniu siedzenia tyłem do świata! Już zaczynałam mieć wątpliwości czy ona się odblokuje.

I nawet do mnie zamiauczała i zamruczała :D

Cieszę się, jakbym wygrała w totka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Niestety "zakopała" miskę z jedzonkiem a chuda jest przeraźliwie.... nie wiem o co biega, rozmrożę jej mięsko :roll: :wink:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości