
Zrobiłabym mu reklamę w mieście, nie pozbierałby się prostak jeden.

W końcu to ona jest dłużej w tej lecznicy, ma swoje prawa.!!!
To, ze debil jakiś strzela - zdarzają się popaprańcy z kompleksami, biedni, których nikt nie lubi. Wezmą strzelbę i zabijają.
Człowieka nie ustrzeli, bo za to się odpowiada, a za kota??? No i krewni kota mu mordy nie obiją, bo sie nie poskarży.
