Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2011 19:54 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ewaaa42 pisze:"Mala rudzinka (nie pamiętam imienia :oops: ) jest prze prze sliczna, i bedzie miziaczkiem w odpowiednich ludzkich rekach, nieśmiała, i jeszcze bojaca, ale jak sie do niej czule zagada to wygina sie w kazda strone by ja miziac ;)

Bardzo bym kciała ale siem bojem"
http://img402.imageshack.us/i/dsc7342medium.jpg/


Ewo, ta koteczka juz wyadoptowana.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 19:56 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Marea pisze:
ewaaa42 pisze:"Mala rudzinka (nie pamiętam imienia :oops: ) jest prze prze sliczna, i bedzie miziaczkiem w odpowiednich ludzkich rekach, nieśmiała, i jeszcze bojaca, ale jak sie do niej czule zagada to wygina sie w kazda strone by ja miziac ;)

Bardzo bym kciała ale siem bojem"
http://img402.imageshack.us/i/dsc7342medium.jpg/


Ewo, ta koteczka juz wyadoptowana.


taka podobna... :cry:

ewaaa42

 
Posty: 5
Od: Wto mar 08, 2011 18:48
Lokalizacja: Pomieczyno\Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 19:57 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ssb pisze:Byłem dziś jeszcze raz zobaczyć koty z fermy, duży zły pies który tam został okazał się małym sympatycznym pieskiem ;)

To coś dużego czarnego co widziałem wcześniej to nie był ten pies (tzn. nie ten pozostawiony).


Szymon, skontaktuj sie z Irasiad Fundacja w sprawie pieska.
Przekazalam dzis P Piotrowi 2 wory karmy dla kotow (od Marleny i Sabiny) i pogadalismy chwile, troche byl przerazony wizja jak dawac piguly tylu kotom :lol: Pogadaj z nim Szymon i poinstruuj co i jak ;)

Slyszalam ze jutro masz wystapic w TV ;) Dzwonili i do mnie, ale niestety jutro nie dam rady, mam zabiegany dzien i juz zaplanowany ehhh
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 19:59 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

hej, mam prosbe: czy ktos z was : mieszkancow trojmiasta, moglby przenocowac z czwartku na piatek 7tygodniowego kocurka. maly jest bezproblemowy :) w piatek rano wyjezdzalby z gdyni lub sopotu do nowego domku w warszawie :)

zyta555

 
Posty: 731
Od: Wto lip 08, 2008 1:26
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto mar 08, 2011 20:01 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ewaaa42 pisze:taka podobna... :cry:


Przykro mi z powodu Twojej koteczki, moze kolejny kotek nie powinien byc juz wypuszcany z domu, by zapobiec takim wypadkom w przyszlosci... u innej kolezanki jest rudy 10 m-ny miziasty kocurek.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 20:07 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ahh zapomnialam dodac ze "moja" Nelly z polamanym i poskrecanym ogonkiem pojechala wlasnie do nowego domku ;) b fajni ludzie, mam nadzieje ze adopcja sie uda i nie bedzie zwrotu ;) w ubieglym tygodniu stracili swoja koteczke 10letnia, chorowala na raka kilka lat.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 20:15 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

popłakalismy sie z mężem oboje.. tak nam tęskno..
dobrze że nasza corka tak spokojnie przyjęła to że naszego Czakusia juz nie ma.
Co do wypuszczania z domu to historia była taka ze ten kot był podwórkowy, taki dziki jego matke dokarmialiśmy zeszlego lata, jak sie okociła to przychodziła dla niego po jedzenie a potem i on sam zaczął do nas zachodzić, byl bardzo nieufny, sporo czasu nam zajęło żeby "zamknąć" go w garażu a potem zeby odważył sie wejść do domu. Kot sie u nas zadomowił, na tyle że nocował u nas, przezimował tą ciężką zimę.. dał sie poglaskać ale na ręce raczej nie dał sie jeszcze wziąć. Przywiązaliśmy sie do tego Kota, cieszyliśmy sie z każdego postępu z każdego kroczku w kierunku zaufania nam..
nie wiem co sie stało, weterynarz też nie wie. Myślałam, że moze spadł z wysokości ale lekarz mówił że to nie to , mozemy tylko przypuszczać.. że ktoś tego kota bardzo skrzywdził..

Proszę jakieś namiary na tego kotka który jest do zaadoptowania..

ewaaa42

 
Posty: 5
Od: Wto mar 08, 2011 18:48
Lokalizacja: Pomieczyno\Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 20:17 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Dałem mu piguły, saszetki mokrego kitiketa i papierowe tacki.

Marea pisze:[.....]Slyszalam ze jutro masz wystapic w TV ;) Dzwonili i do mnie, ale niestety jutro nie dam rady, mam zabiegany dzien i juz zaplanowany ehhh
nie wiem po co ja mam tam być, socjopata i tv to nie jest dobre połączenie.

Powiadomiłem o ekipie panią z TOZ-u która mieszka na osiedlu. Powiedziała że będzie.

Info o sprawie chwilowo umieściłem na głównej żeby zainteresowani mogli łatwo to znaleźć.

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

Post » Wto mar 08, 2011 20:27 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ewaaa42 pisze:popłakalismy sie z mężem oboje.. tak nam tęskno..
dobrze że nasza corka tak spokojnie przyjęła to że naszego Czakusia juz nie ma.
Co do wypuszczania z domu to historia była taka ze ten kot był podwórkowy, taki dziki jego matke dokarmialiśmy zeszlego lata, jak sie okociła to przychodziła dla niego po jedzenie a potem i on sam zaczął do nas zachodzić, byl bardzo nieufny, sporo czasu nam zajęło żeby "zamknąć" go w garażu a potem zeby odważył sie wejść do domu. Kot sie u nas zadomowił, na tyle że nocował u nas, przezimował tą ciężką zimę.. dał sie poglaskać ale na ręce raczej nie dał sie jeszcze wziąć. Przywiązaliśmy sie do tego Kota, cieszyliśmy sie z każdego postępu z każdego kroczku w kierunku zaufania nam..
nie wiem co sie stało, weterynarz też nie wie. Myślałam, że moze spadł z wysokości ale lekarz mówił że to nie to , mozemy tylko przypuszczać.. że ktoś tego kota bardzo skrzywdził..

Proszę jakieś namiary na tego kotka który jest do zaadoptowania..


Rozumiem, no niestety, kotki podworkowe nie zyja zbyt dlugo, czeka na nie wiele niebezpieczenstw :( odchodza zbyt szybko...

Kocurek jest u kolezanki Agnieszki, mam nadzieje ze jeszcze go ma, bo nie pytalam ostatnio... 601 973344
Kocurek tez jest po przejsciach, ale z kazdym dniem coraz bardziej sie otwiera, jest bardzo miziasty, i zero agresji, mozna brac go na rece, bedzie wspanialym towarzyszem jak zaufa juz nowym opiekunom.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 08, 2011 20:41 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

u Pani Agnieszki był dzis mój mąż widziałam wczoraj jej ogłoszenia na trójmieście ale niestety żadnego rudawego nie było :(

bardzo proszę jesli ktoś wiedziałby o takim rudawym kotku, bedę tu zaglądać..


a tak wyglądał nasz: :cry: :cry: :cry:
http://img339.imageshack.us/i/p2232713aal.jpg/
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

ewaaa42

 
Posty: 5
Od: Wto mar 08, 2011 18:48
Lokalizacja: Pomieczyno\Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 8:38 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

jest kocurek rudy, jeśli pani jest zainteresowana, proszę się skontaktować z panią Eweliną
egutowska@o2.pl Ewelina@kozielski.pl
Obrazek

mirmilka

 
Posty: 380
Od: Śro maja 17, 2006 11:55
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 9:09 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

napisalam maila do Pani Eweliny bardzo dziękuje za namiar!

ewaaa42

 
Posty: 5
Od: Wto mar 08, 2011 18:48
Lokalizacja: Pomieczyno\Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 9:20 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Fajnie!!
Mam nadzieję, że kotek będzie miał dom, bo jak powiedziała pani Ewelina, ci właściciele, którzy go mają , nie chcą go. nie wiem dokładnie ile ma miesięcy. Będzie dobrze. :D

proszę napisać na oba e-maile, bo na któryś nie zagląda zbyt często
Obrazek

mirmilka

 
Posty: 380
Od: Śro maja 17, 2006 11:55
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 9:48 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

ewaaa42 pisze:u Pani Agnieszki był dzis mój mąż widziałam wczoraj jej ogłoszenia na trójmieście ale niestety żadnego rudawego nie było :(

bardzo proszę jesli ktoś wiedziałby o takim rudawym kotku, bedę tu zaglądać..

viewtopic.php?f=13&t=125142
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Śro mar 09, 2011 10:05 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Ja się zgłaszam po prośbie
jest u mnie na DT kicia z FelV+ nieaktywnym. Drobniutka acz okrąglutka burasia o obłędnie zielonych oczach


OK dwuletnia, wysterylizowana (wygląda i zachowuje się jak roczny wesoły kociaczek ale bez demolki). Jest zdrowa tylko trzeba tego zdrowia pilnować. Codziennie dostaje betaglukan na zmianę z interferonem (tydzień na tydzień). Mam dla niej zapas leków na długi czas, później też mogę dostarczać do DS.

jej foty
http://s1204.photobucket.com/albums/bb411/zet-ka/Wiki/

kocha ludzi i inne zwierzaki (choć nie dam głowy czy chomika nie pokochałaby zażarcie...)

ja mam problem z czasem i organizacją, wszystko mi się sypie i nie mam kiedy wyrzeźbić dobrego tekstu do ogłoszeń o samych ogłoszeniach nie wspominam

więc jakby jaka dobra dusza zechciała zrobić dobry tekst i jakieś ogłoszonka z namiarami na mnie (telefon jak kto nie zna to pw choć większość znać powinna :) ) to byłabym zobowiązana bardzo.

Moje info o Wiki
"Z obserwacji co do charakteru: Wiki by się świetnie dogadała z niewielkim psem, hałasowanie i napady Gryzeldy o spsiałym charakterze w ogóle jej nie robi. Nie narzuca się, nie molestuje o kolanka, ale jak się ją weźmie to owszem bardzo chętnie. Wtedy od razu się wywala na głaski i mruczy- i potrafi tak dłuuuugoooo.

Jeśli chodzi o żarcie to jest wybredna jak niewiemco, mokre jest be, podroby be, ino mięso kotletowe wchodzi. Za to kotletowe to wchodzi tak że jak widzi tłuczek do mięsa to wychodzi z siebie żeby wyżebrać cokolwiek. Głównie żyje suchym.

Bawi się ślicznie, nie potrzebuje do tego udziału ludzia. Biega, skacze, ale delikatnie, bez tornada i zniszczeń. Zero zapędów pazurowych do człowieka.

Prawie w ogóle nie miauczy nie jest to kot który w nocy chodzi i drze dziób o cokolwiekbądź.

Kocha drapaki poziome i pionowe, zero zapędów dekoratorskich w stosunku do mebli.

Futro ma nietypowe, bardzo mięciutkie. Jest przy tym niewielka (w porównaniu do Gryzi w tym samym wieku prawie połowę mniejsza! wygląda i zachowuje się jak roczny kociaczek), acz okrąglutka, śmiesznie to wygląda, jak taka piłeczka. Dostała zresztą ksywę wiKULA.

Wszystko co jej się daje dopyszcznie połyka bez grymaszenia wyrywania się itd. I nie ucieka, grzecznie przyjmuje dopust.

Idealny kot do małego psa lub dużego spokojnego, na pewno doskonale się dogada z dziećmi (ofkors małych psychopatów wykluczam, zresztą wyczuwam ich na kilometr). Nie powinna być ze zwierzakiem lub osobą o bardzo nerwowym i gwałtownym usposobieniu którzy próbowali by ją zdominować i zastraszyć, bo słabo się broni. Aczkolwiek z umiarkowanie dynamicznym zwierzakiem sobie poradzi na pewno, więc nie wymaga też jakiegoś szczególnie wyważonego towarzystwa.
Może być jedynaczką, choć na pewno z drugim zwierzakiem (ze względu na felv najlepiej pies) byłaby szczęśliwsza, bo lubi zabawy również wspólne. Myslę że w tydzień by przekonała psa że aportowac piłki to najlepiej do niej

Spokojnie może być na małej przestrzeni, nie robi jej to. W ogóle kot filozof- stoicki spokój to jej dewiza."

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości