MEKSYK BŁAGA O POMOC !!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 17:25 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Boshhh jaka bieda :(
Na razie chociaż wielkie kciuki za malutką i głaski dla niej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon gru 20, 2010 23:29 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

kicie oglądało już 2 wetów obaj zgodnie twierdzą że jedno do amputacji
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon gru 20, 2010 23:34 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Werneu pisze:kicie oglądało już 2 wetów obaj zgodnie twierdzą że jedno do amputacji


Pikiel oglądał? Jedyny Wet-okulista z prawdziwego zdarzenia na trójmiasto...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 21, 2010 8:08 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

jak malutka dzisiaj?
jak oczydła? Pewnie ja boli bardzo. Ile musi takie małe kocie ciałko znieść. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 21, 2010 11:46 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Tak wygląda Laura dziś jest kochana spała zemną całą noc w wyrku. Antybiotyki pomagają opuchlizna schodzi drugie oko zdrowsze jest coraz bardziej widoczne. Zdjęcia nie oddają reali bo gdy lampa miga od aparatu to ona je przymyka.

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto gru 21, 2010 13:05 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Dobrze,że leki pomagają i opuchlizna schodzi przez co kiciulkę pewnie mniej boli :ok:
Bidulka malutka ile ona się nacierpi :(
Skoro antybiotyki dają jakąś poprawę to czy są szanse na uratowanie obu oczek?

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 21, 2010 13:42 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Nie sądzę by z tego drugiego coś było zobaczymy jak opuchlizna zejdzie
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto gru 21, 2010 17:57 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Tez mi sie wydaje ze cokolwiek wiecej bedzie mozna powiedziec jak ta opuchlizna zejdzie..w jakim faktycznym stanie to oczko gorsze jest...mam nadzieje ze obejdzie sie bez amputacji, z nieladnym oczkiem tez zyc moze...byle nie zagrazalo jej zdrowiu i nie papralo sie, bo wtedy pewnie wyjscia nie bedzie...

Kciuki za jej zdrowko...

Weroniko, gdybys miala jakies watpliwosci co robic z tym oczkiem i chcialabys pojechac na konsultacje do Pikiela do Gda, to daj znac, znam go dobrze wiec pewnie nie skasuje nas duzo, a pewnie za same leki ewentualne :wink: :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 21, 2010 18:11 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

ona i tak będzie jeszcze tydzień na antybiotyku więc może skonsultuje to jeszcze z innym wetem, ale do puki jest opuchlizna nic się nie zrobi
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto gru 21, 2010 18:20 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

tak tak, wiem...leczenie oczek to dlugi proces...czasem i kilku miesieczny....moi rodzice maja takiego kocura, ma juz 3 latka i ma sie swietnie, choc widzi tylko na jedno oko a i na nim tez ma mala kropke bielma :roll: leczyli go kilka miesiecy, zreszta i niewidome koty swietnie sobie radza, bedzie dobrze Weroniko :kotek:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 21, 2010 18:25 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Tak się zastanawiam, czy koniecznie trzeba ratować to oko, skoro i tak nie będzie widziała na nie? Może bezpieczniej dla kota było by je amputować. Nie znam się na tym, to tylko moje odczucie oczywiście. Jeśli chodzi tylko o względy estetyczne, to przecież kot bez oka wygląda chyba nawet lepiej niż z zamglonym oczkiem.

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Wto gru 21, 2010 18:31 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Asiu, ja tez nie jestem zwolennikiem robienia niczego na sile, dla zasady, mysle ze Weronika rowniez...jezeli oczko jest mocno zniszczone, peknie, bedzie zainfekowane i bedzie zagrazalo jej zdrowiu to mysle ze operacja konieczna, ale tez kicia i mala i slaba to operacja zawsze ryzykiem jest...ale jezeli oczko po zejsciu opuchlizny bedzie w jako takim stanie to pewnei nie bedzie trzeba operowac...to zawsze indywidualne przypadki...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 21, 2010 22:05 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Asia K pisze:Tak się zastanawiam, czy koniecznie trzeba ratować to oko, skoro i tak nie będzie widziała na nie? Może bezpieczniej dla kota było by je amputować. Nie znam się na tym, to tylko moje odczucie oczywiście. Jeśli chodzi tylko o względy estetyczne, to przecież kot bez oka wygląda chyba nawet lepiej niż z zamglonym oczkiem.

tak oko jest do amputacji ale by dobrze wykonać zabieg i nic nie zostawić należy wyleczyć zapalenie pozbyć się ropy to dlatego jest leczone
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto gru 21, 2010 22:07 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

Jasne, rozumiem. Bardziej ogólnie podeszłam do tematu - dzięki.

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Wto gru 21, 2010 22:13 Re: Taka Mała a już tyle musi przejść. Laura potrzebuje pomocy !

kotka nie może jeszcze przejść zabiegu ze względu na stan zapalny opuchliznę, dwa kotka nie chce jeść, co wmuszę w nią wymiotuje, jest słaba i odwodniona, więc jest pod codzienną kontrolą lekarza dostaje glukozę, witaminy, antybiotyki podaje jej convalescence. Martwię się o nią, stan nie jest za ciekawy, ale nie poddam się łatwo. Dostałam już kilka sugestii uśpienia kotki. Lecz to jest ostateczność i to wet podejmie decyzję. Podłoże braku apetytu może być bardzo różne? Walczymy o nią z całych sił.
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 285 gości