Dwie rodowodowe syberyjki do oddania - dużo zdjęć str. 2!

[Agulas74]

Ależ piękne, szkoda, że nie mogę się dokocić...

[RudyiSrebrnyKot]

zaznaczam temat

[kiciapl]

A właściciel kotów dowiaduje się o wszystkim jako ostatni.

Hodowla Kotów Rasowych Kicia*PL

[Majorka]

A właściciel kotów dowiaduje się o wszystkim jako ostatni.
Hodowla Kotów Rasowych Kicia*PL

Czy to znaczy, że kotki nie są do oddania?

[kiciapl]

A kto założył ten wątek, bo nie ja ?

Czy mam oddać pierwszą w Polsce kotkę syberyjską, która zdobyła tytuł World Champion ?

[Majorka]

To zdementuj, proszę. Chcąc pomóc, umieściłam ogłoszenie na forum MruMru opierając się na informacjach uzyskanych w tym wątku oraz na PW od Madie i jeśli jest bezprzedmiotowe, usunę je.
Niezależnie od wszystkiego nie widzę nic nagannego w oddawaniu do adopcji kotek rodowodowych, które wypadają z planu hodowlanego. Nikt nie ma domu z gumy.

[kiciapl]

Autor wątku powinien to zdementować, bo nie jest to mój wątek.

Po pierwsze - hodowla nie jest kasowana
Po drugie - nie wiem co autor wątku miał na myśli
Po trzecie - nie znam Madie
Po czwarte - nie mam 4 psów
Po piąte - mam 1 królika miniaturkę

Dom nie jest z gumy, ale nie szukam domu dla żadnego kota ze stada podstawowego.

[Majorka]

OK, dzięki za wyjaśnienie, usuwam wątek z mojego forum.
Wygląda na to, że wszyscy zostaliśmy wprowadzeni w błąd

[Iza13]

To ja już kompletnie nic nie rozumiem ....

[kiciapl]

Ale ja też, tego nie mogę zrozumieć, bo to takie "science fiction".

[Iza13]

Czy to znaczy że koty nadal są u Ciebie ?
W jaki sposób mogło dojść do takiego nieporozumienia ?

[Afra666]

A to na pewno o tą hodowlę chodzi?

[kiciapl]

Czy to znaczy że koty nadal są u Ciebie ?

Były i są, no bo gdzie mają być moje koty ?

W jaki sposób mogło dojść do takiego nieporozumienia ?

Też szukam odpowiedzi na to pytanie.

[Iza13]

A to na pewno o tą hodowlę chodzi?

Też o tym pomyślałam...
No nic czekamy na Madie, tylko ona zna odpowiedzi na te wszystkie pytania.

[naline]

Zastanawiają mnie pewne rzeczy.
Madie podaje, że do oddania są:
"Jedna dziewczyna 9 miesieczna (szylkretka albo tricolorka) i srebrny z maźnieciemi rudego kot (rok)"
Później podaje dane kotek z hodowli, które ani płcią (całościowo), ani wiekiem nie odpowiadają opisowi ze strony pierwszej - a miał być jeden kot i jedna kotka.

Zaś hodowca mówi

Dom nie jest z gumy, ale nie szukam domu dla żadnego kota ze stada podstawowego.

Interpretuję to stwierdzenie, że hodowca nie szuka domu dla kotek ze stada podstawowego, zatem czy szuka domu dla 9 mc kotki i rocznego kocura?

Mogłabym prosić o wyjaśnienie tej kwestii Czyżby podstawowy brak odpowiedniej komunikacji?