Właśnie też myślałam, że to Zgredziak załapie szybciej, o co chodzi w tych kuwetach, a on będzie miał probley. A w życiu! To właśnie Zgredzioch preferuje podłogi, wannę, a nawet psią michę

I prawda, od razu się w Nim zakochałam. Taka malunia bieda! A taka ufna, tak się domagała pieszczot, i jeszcze tak płakała, kiedy trzeba było już zakończyć zabawę...! Spać nie mogłam przez całą noc. No, ale na szczęście domek stwierdził, że miejsca nam tu nie zabraknie na dwójkę przybyszów
