Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 06, 2010 14:09 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

A czy ja będę mogła poprosić o fotki mojej ulubionej krowy? :oops:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 06, 2010 15:25 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Spróbuję :)
Takie biało-czarne gnojki nie bardzo nadają się do fotografowania w łazience, przy kiepskim świetle (wiem, bo przerabiałam już ten problem na Pannach Prażankach), ale będę się starać.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 15:54 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Alebkoooo, czy krowy Cię zabodły :twisted: ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 08, 2010 16:42 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Maluchy przyjechały jakiś czas temu.
Wypuszczone z transporterka grzecznie podreptały do kuwety i synchronicznie siknęły ;)
Potem rzuciły się na suche.
Popiły wody.
Teraz zwiedzają, wlazły już na kibel i do umywalki oraz ściągnęły leżankę z pralki.
Poza tym trenują zapasy w kuwecie i mordują wiszącą myszkę.
Grają w koci-łapci z Rezedzią przez szparę pod drzwiami.
No i pokazują mi, co mam jeszcze poprzestawiać albo usunąć z ich zasięgu :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 09, 2010 12:24 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Stado zabiło Alebę najwyraźniej. :wink: Coś za cicho tutaj. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sie 09, 2010 12:37 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Aleba pracuje w pocie czoła na papu dla stada łazienkowego i pozałazienkowego ;)
I drży na myśl, co zastanie po powrocie w łazience ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2010 11:32 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Moja tymczasowiczka szybko znalazła domek, a teraz dzwonią domki i szukają więc może któryś z Waszych kotków znajdzie domek.

Dzwoniły do mnie dwie Panie szukające:
- młodziutkiej ok. 3 miesięcznej koteczki czarnej z białym

Jeżeli macie taką i szukacie dla niej domku to proszę dajcie znać przekażę numer telefonu do obu Pań.

P.s Panie są z Warszawy

Teba

 
Posty: 288
Od: Wto paź 11, 2005 22:26
Lokalizacja: Borowa Góra

Post » Wto sie 10, 2010 15:43 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Teba, napisałam pw.

Maluchy są rozczulające :1luvu: Super miziaste, pchają się na kolana, pogruchują, mruczą, łapeczkami głaszczą po twarzy :1luvu:
I mają zdecydowanie za dużo energii :twisted: Nie da się praktycznie nic zrobić w łazience, bo to tałatajstwo cały czas przewala się pod nogami. Ganiają, tłuką się, mordują myszki, przewalają się w kuwecie, polują na kapcie. Trzeba mieć nieustająco oczy dookoła głowy i kontrolować teren, bo zawsze tam, gdzie się akurat chce postawić stopę siedzi kot :twisted:
Poza tym żrą w tempie nieprawdopodobnym. I namiętnie wylewają wodę z misek :twisted:
Bardzo je interesuje świat pozałazienkowy, przy każdym uchyleniu drzwi próbują się przemycić na zewnątrz. Biegną do drzwi i popiskują, kiedy słyszą moje koty w przedpokoju.
A w przedpokoju warty pod drzwiami trzymają Rezedzia i Kofi - strasznie zainteresowane, co to tam w łazience się kotłuje i piska. Czasem w szparze pod drzwiami pojawi się jakiś cienki ogonek, wtedy siostry próbują za niego chwycić i przeciągnąć jego właściciela do siebie ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 12, 2010 22:25 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Trochę nowych fotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 13, 2010 6:07 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Cudne są.
Zwłaszcza moja ulubienica :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 13, 2010 9:15 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

No cudne, chociaż szkudne ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 13, 2010 10:07 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Moje sypialniane dzieciaki też szkudne :wink: się robią. I zaczynają próby wymknięcia się z więzienia. :evil:
Za to rosną jak na drożdżach. Krowo-pingwiny też karmione drożdżami?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt sie 13, 2010 10:17 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

Nie, Britem dla kociąt. Ale żrą go w strasznych ilościach ;)
A próby wymknięcia się z łazienki podejmowały od początku - jak otwieram drzwi, w progu kłębi się biało-czarny tabun i zaraz próbują między nogami się wyślizgnąć.
Jednemu raz się udało, wypadł do przedpokoju, prosto na Rezedzię, która się zjeżyła i oprychała go w wielkim wzburzeniu. A że zjeżona Rezedzia straszna jest, kociak podwinął ogon i czmychnął do bezpiecznej łazienki :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 13, 2010 10:48 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

8O ta mordka na pierwszej focie :1luvu: co za wyraz mordki :mrgreen: :lol:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 13, 2010 11:09 Re: Warszawa - krowy i pingwiny w natarciu ;-)

To najmniejsza z krów - jest malutka i drobniutka. Ale za to zwinna niesamowicie, najzacieklej walczy z wiszącą myszą, najnamolniej pcha się na rączki i daje buziaczki :1luvu:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuzia115 i 24 gości