Słodka, słodsza, do schrupania... Hana - dt AnCia :)

ale się Hanie poszczęściło :1luvu:

. Wspaniale, że tak trafiła. Urocza maleńka :love:

. Wiadomo może co jest przyczyną tych objawów neurologicznych? Trzymam bardzo mocno kciuki za postępy w leczeniu :ok:

.

prawdopodobnie koci katar - to poruszanie gówką. Tak samo oczy.
Trochę czasu potrzeba, by to dziadostwo wypędzić. Cierpliwości i kontroli u weta. Będzie dobrze.

Ależ kruszynka z niej....

Hanulka już coraz mniej porusza główką, oczka jeszcze nie za fajne, ale na to potrzeba czasu, a że Hanie nigdzie się nie spieszy, to się nie martwimy

u weta też kontrolnie byłyśmy, oprócz zestawu dotychczasowych kropelek do oczu, unidoxu, mała ma brać jeszcze scanomune.

a taka ze mnie kruszynka

Uploaded with ImageShack.us

Ale jaka słodka zaciekawiona minka :1luvu:

Spotkałam się z takimi drżeniami u kotów z zaawansowanym kocim katarem - zwłaszcza bardzo malutkich. Prawie u wszystkich po leczeniu drżenia mijały. Często sa one niedoborem magnezu. Wystarczy dobre żywienie i kociaki wracają do zdrowia w ekspresowym tempie.
To maleństwo jest rozbrajające :1luvu:

AnCia pisze:

Kruszynka pięknie zapozowała :1luvu:

mały kotek Hana pozdrawia cioteczki

Malutka zdrowieje, gila z noska ani kichania nie ma już wcale, oczka też wydaja mi sie lepsze, ale chyba jeszcze słabo widzi, bo jak patrzy, to tak kręci główką, jakby chciała wybrać najmniej zamglone miejsce do patrzenia. Apetyt ma, niestety wcale nie chce jeść suchego

Kupiłam jej Royala baby cat 34, to ma takie małe chrupeczki ale i tak nie chce ich jeść, już próbowałam trochę je namoczyć, żeby przypominały mokre ale też nic, podchodzi, powącha ale nie je. Może ktoś ma sposób jak ją nauczyć.
A tak poza tym, co tu dużo mówić, jest tak rozkoszna :1luvu:

że ja nie wiem jak ja ją oddam jakiemuś domkowi :roll:

i kilka zdjęć z plażowania na balkonie

Uploaded with ImageShack.us

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

no Niunia taka! :1luvu:

przepiękna ci ona! będzie miała ciocia AnCia zgryza...

ach, popatrzę na malutką, może mi się przyśni kruszynka :1luvu:

Czemu mam tyle kotów, no :cry:

Cieszę się że Malutka zdrowieje, słodka jest jak nie wiem co :1luvu:

zapraszam na bazarek dla Hany i Kotyliona (dzielone pól na pół):

viewtopic.php?f=20&t=113503

Hana to pieknieje z dnia na dzien :1luvu:

jaka slodka jest kruszynka :1luvu:

dzień bez zdjęć Hany to dzień stracony :evil:

ciocia pokaż malutką

u Hany wszystko idzie ku lepszemu, robali się pozbywamy, oczka też wydają mi się ładniejsze, niestety trzecia powieka jeszcze nie chce zniknąć i nad rogówką trzeba jeszcze popracować ale widać już źrenice. I mała zdecydowanie lepiej juz widzi i przestała tak kołysać główką, czasem jej się jeszcze to zdarzy , ale już raczej sporadycznie. Jutro zabieram Hanulkę do doktora Garncarza i zobaczymy co zaleci dalej. A oto dowód

Uploaded with ImageShack.us

poza oczkami jest zdrowa, waży już całe 0,5 kg :ok:

I juz troszkę urzęduje w pokoju ale jeszcze tylko pod naszym czujnym okiem, bo niestety moje koty jej nie kochają, czego zupełnie nie mogę zrozumieć :roll:

prychania nie ma, ale Maniuś na nia miauczy a Ika 2 razy przywaliła jej z liścia

Mam nadzieję, że im to minie

a teraz troszkę Hanulę pokażemy

oto Hana, balkonowa plażowiczka