Natalka ma wzdecia, ale sa one inne
nazwalybym je "wodniste", popuszcza gazy wraz z mala iloscia plynu
niewielka, raczej to takie pieczatkowanie
jak ja chwytam pod brzuszek, lub w zabawie, lub podczas masazu brzuszka - wtedy popuszcza
oprocz tego sporo pije
je jak zwykle, kuwetka nie czesciej niz kiedys
biegunki ktora jeszcze 2tyg ja gnebila nie powrocila
wet poradzila dac nifuroksazyt w zawiesinie, ja mam tylko w tabletce, wiec jade zalatwiac recepte na zawiesine
znowu sie o nia martwie
