Miałam jeden z najgorszych dni w życiu

Kotka schowała kociaki w szczelinie między blokami i zaklinowała sie

To jak z horroru,pare godzin leżenia w deszczu na ziemi,ale w końcu udało się i wszystkie bezpieczne.Ja moglam sobie szukać po lesie,a ona była tak blisko, musiala sie zaklinować już wczoraj,albo przedwczoraj,bo jedzenie nie zniknęło zpiwnicy.Gdyby nie mój pies,to nie zauważyłabym jej tam.On powinien dostać medal za nienawiść do kotów,bo uratowałam kotce i kociakom życie ciągnąc mnie tam i szczekając.
ja do teraz siedze i cała się trzęse, nie wiem czy ze strachu,czy z zimna