Tosia w ciężkim stanie!!! Juz w swoim domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 18, 2010 7:20 Re: Tosia-złamany ogonek,nie siaka :( POMÓŻ!:( Żywiec

:cry: Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt cze 18, 2010 7:41 Re: Tosia-złamany ogonek,nie siaka :( POMÓŻ!:( Żywiec

Dziewczyny nie znam się, ale co ma ogonek do zatykających się przewodów moczowych ? jaki to ma związek i wpływ jedno na drugie ?
Trzymam wielkie kciuki za to śliczne biedactwo :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 18, 2010 8:48 Re: Tosia-złamany ogonek,nie siaka :( POMÓŻ!:( Żywiec

pisiokot pisze:Dziewczyny nie znam się, ale co ma ogonek do zatykających się przewodów moczowych ? jaki to ma związek i wpływ jedno na drugie ?
Trzymam wielkie kciuki za to śliczne biedactwo :!:


ogonek prawdopodobnie naciska na nerwy
jezeli to jest główny problem to jeszcze pół biedy
ale jak nie to to bedzie tragedia :(
ObrazekObrazek[color=#FF0000]
Allegro cegiełkowe dla Wizusa http://www.allegro.pl/item1128868766_ow ... atnie.html i Gorbisi http://42.pl/u/2lAl

mercy

 
Posty: 2324
Od: Wto sie 25, 2009 20:00

Post » Pt cze 18, 2010 11:38 Re: Tosia-złamany ogonek,nie siaka :( POMÓŻ!:( Żywiec

No niestety nerwy znajdujace sie w ogonku maja ogromny wplyw na zwieracze pecherza
poczytajcie prosze tutaj viewtopic.php?f=1&t=105877
Biedna Tosienka - co z nia bedzie :crying: :crying: :crying:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 18, 2010 20:47 Re: Tosia-złamany ogonek,nie siaka :( POMÓŻ!:( Żywiec

Dzięki Cindy...poczytam pózniej...teraz nie jestem w stanie :(

właściwie to nie wiem od czego i jak zacząć?
mam okropnego doła...
brak siły...wiary....

u Tosiuli nie jest za dobrze
:cry:

dzisiaj miała zrobione rtg z kontrastem-tzn nawet 2 równocześnie
okazało się, że pęcherz ma nienaturalną lokalizacje i kształt
ma być owalny a jest odkształcony
ma takie "zaczepki"/ zrosty z okolicznymi tkankami
traci swoje mięśniowe możliwości naturalnego kurczenia się

prostnica-jelito grube jest bardzo poszerzone w 1 m-cu
rozdęte jest jak żołądek a to rokuje bardzo zle
:cry:
przyczyny mogą być 2:
1*zmiany nowotworowe w scianie pęcherza-ale usg nie wykazało ich
2*prawdopodobnie mogło dojąc do zrostu w jamie brzusznej po sterylce

w tej chwili ma wszyty cewnik - mniej więcej do wtorku, żeby pęcherz odpoczął sobie troszkę
nawet po znieczuleniu pęcherz/zwieracz był tak ściśnięty
ze cięzko było wycisnąć mocz

prawdopodobnie potrzebna będzie operacja
żeby odpreparować zrosty od tkanek o ile nie jest ich tam duzo

ogólnie sprawa jest ciężka i paskudna

strasznie mi jej szkoda...jest taka kochana i ufna
a tyle juz ja spotkało

ogonek został amputowany :cry:
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Pt cze 18, 2010 21:42 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

Trzymaj się Budrysku i nie trać wiary! Już tylu zwierzakom pomogłaś i napewno jeszcze wielu pomożesz, a my wspieramy i będziemy Cię wspierać w różny sposób :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob cze 19, 2010 16:26 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

elu pisze:Trzymaj się Budrysku i nie trać wiary! Już tylu zwierzakom pomogłaś i napewno jeszcze wielu pomożesz, a my wspieramy i będziemy Cię wspierać w różny sposób :)



dzieki :)

info od Hund:
Tosia przekochana, strasznie sie łasi...chce do ludzi :(
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie cze 20, 2010 18:11 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

Oj Budrysko, jesteś kocim aniołem :aniolek: bardzo Wam kibicuje :ok:

KsieznaJoanna

 
Posty: 695
Od: Pon lut 18, 2008 22:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 21, 2010 7:51 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

O tak anioł nad anioły!
Tosiu zdrowiej maleńka!

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon cze 21, 2010 10:02 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

dzisiaj bedzie podjeta decyzja co dalej?:(
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Pon cze 21, 2010 18:21 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

I co z Tosieńką?
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Wto cze 22, 2010 20:39 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

magdalena99 pisze:I co z Tosieńką?



Tosia juz u mnie
bidulka obija sie o wszystko w kołnierzu
operacji nie było i mam nadzieje ze nie bedzie
Tosia po amputacji ogonka i wyjeciu cewnika zaczeła sama sikac
mam ja obserwowac i jezeli znowu zacznie rosnąc brzuszek wtedy konieczna bedzie operacja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Śro cze 23, 2010 6:57 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

To bardzo dobre wieści! :D i Tosieńka wygląda bardzo dobrze :ok:

KsieznaJoanna

 
Posty: 695
Od: Pon lut 18, 2008 22:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 23, 2010 17:14 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

Miejmy nadzieję, że będzie lepiej i operacja nie okaże się konieczna.
Kołnierz to duży problem, trudno kotu się do niego przyzwyczaić, wiem to z doświadczenia. Dużo łatwiej jest z kaftanikiem, ale on nie w każdej sytuacji się sprawdza. Przy operacjach brzusznych jest ok, ale jak widzę na zdjęciu, po amputacji ogonka nie wystarczy. Trudno, mała musi się przemęczyć. Oby nie miała większych problemów.
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Czw cze 24, 2010 7:30 Re: Tosia w ciężkim stanie!!!Prosimy o pomoc :( Żywiec

Jak się Tosia czuje?

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości