kot Mikołaj znalazł dom w Krakowie, dziękujemy za wsparcie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lut 02, 2010 17:30 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Takie cudo nie może długo czekać :!: :!:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 02, 2010 23:53 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Kot Mikołaj ma też swój bazarek, a w nim m.in. ręcznie robione myszki-zabawki dla kotów. Może taka forma pomocy będzie komuś odpowiadać.... Myszki wyglądają tak:

Obrazek Obrazek Obrazek

Po szczegóły zapraszamy do odpowiedniego wątku tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=107150

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW !!!

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 03, 2010 13:21 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

kto da kochający domek Mikołajowi ?
Obrazek

ilkaa

 
Posty: 50
Od: Wto sty 26, 2010 23:01
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 05, 2010 10:21 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

myszki, myszki dla kota Mikołaja
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 08, 2010 9:24 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Mikołaj ciągle czeka. W DT, w którym przebywa, rozchorowała się inna kocica, rezydentka Bu. Jej stan jest bardzo poważny, przez co położenie Mikołaja stało się jeszcze gorsze (choć kot czuje się dobrze i nawet lekko przytył :) ). Prosimy choćby o DT... NA WCZORAJ!!!!

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 12, 2010 10:30 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

:1luvu:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 12, 2010 17:16 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Mikołaj, zmykaj do domu!! szybko!

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Sob lut 13, 2010 18:19 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Nie wierzę, że on jeszcze czeka :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lut 18, 2010 0:00 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Co słychać u przystojniaka?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 20, 2010 11:07 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

:?:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 20, 2010 19:32 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

W tej chwili stan zdrowotny Mikołaja utrzymuje się bez zmian.
Bardzo dziękujemy za pamięć.
Obawiam się, ze na domek Mikołaj jeszcze trochę poczeka. Bo choć chętnych do pomocy jest sporo, to nikt nie chce "takiego" kota na stałe...

Niestety jego koleżanka z dt jest w bardzo złym stanie (podczas pobierania krwi na UP połamano jej tylne łapki) :( Stąd też opóźnienia w relacjach mikołajowych.
Przepraszamy :oops:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob lut 20, 2010 20:50 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

marcjannakape pisze:W tej chwili stan zdrowotny Mikołaja utrzymuje się bez zmian.
Bardzo dziękujemy za pamięć.
Obawiam się, ze na domek Mikołaj jeszcze trochę poczeka. Bo choć chętnych do pomocy jest sporo, to nikt nie chce "takiego" kota na stałe...

Niestety jego koleżanka z dt jest w bardzo złym stanie (podczas pobierania krwi na UP połamano jej tylne łapki) :( Stąd też opóźnienia w relacjach mikołajowych.
Przepraszamy :oops:

No tak.. Wielbiciele kotów :x :x

Mikołaj musi trafić do odpowiedzialnego domu, a nie tylko takiego, który go chce wziąć, bo to ładny kotek.. :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 23, 2010 8:51 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Odwiedziłam Mikołaja w sobotę 20.02. Chłopak czuje się dobrze, niesamowicie się mizia - miałam go na kolanach po 5 sekundach, choć byłam dla niego zupełnie obcym człowiekiem. Mikołaj chodzi po kuchni i wesoło zagaduje. Zdaje się zupełnie nie przejmować tym, co go kiedyś spotkało. Teraz tryska energią i radością.

Niestety po tym kocie już zawsze będzie widać ile przeżył. Pod jego futerkiem można wyczuć blizny, prawe oko lekko przymyka, ma też problemy z poduszkami łap - w chwili znalezienia miał na nich ogromne bąble i opuchnięcia, spowodowane zatrzymaniem toksyn w organizmie. W tej chwili opuchlizny już nie ma, ale została czarna zrogowaciała skóra, praktycznie niemożliwa do usunięcia. Przez to jego łapki mają gorszą przyczepność i Mikołaj ślizga się an kaflach, ma kłopoty z utrzymaniem równowagi przy zeskakiwaniu, zdarza mu się przewrócić. Ale to jeszcze nie powód, żeby go nie kochać...

Mam jego nowe zdjęcia - postaram się jak najszybciej zamieścić.

Chciałam też dodać, że osoby zainteresowane losem Mikołaja okazały mu ogromną pomoc - dzięki darowiznom wpłacanym na jego leczenie udało się uregulować wszystkie długi z lecznic. Teraz zbieramy pieniążki na jedzonko i badania kontrolne. Jeżeli wśród darczyńców jest ktoś, kto podczytuje ten wątek, to w imieniu kota i Fundacji Kocie Życie BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.

Gdyby natomiast ktoś chciał wspomóc Mikołaja finansowo to podaję numer konta:

30 2490 0005 0000 4500 8315 1633 - z dopiskiem "DLA MIKOŁAJA"

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lut 23, 2010 21:47 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Nareszcie dokopałam się do zdjęć. Tak prezentował się Mikołaj w sobotę 20.02. Nikt się nie zachwyci na tyle, aby go przygarnąć? Tym bardziej, ze jego aktualna opiekunka z dniana dzień opada z sił. To jej ostatnia wypowiedź:

Gruby Mikołaj w przyszłym tygodniu na badania i jak da radę, to od razu "kęsim kęsim". Po kastracji i rekonwalescencji MUSZĘ DEFINITYWNIE I NIEODWOŁALNIE kota oddać. Obawiam się, że gdziekolwiek. Mikołaj wyje pod drzwiami, drapie, zaczyna się wściekać - jednym słowem: męczy się.
Dokładnie tak, jak moje koty - kuchnia nie jest duża, ale zawsze to jedno pomieszczenie mniej dla nich. Poza tym ja już sama nie wyrabiam na tyle zwierząt. Z Bu jest wiecznie coś - teraz do zagipsowanej nogi doszła biegunka i wymioty (nerki? zapalenie jelit? cholera wie...); kot nie je, nie pije, żyje na kroplówkach. Kto miał zwierzę w gipsie, ten wie, jak "fajnie" wygląda to od strony higienicznej, jeśli pacjent nie korzysta z kuwety... Nawet nie mam chwili, żeby pogłaskać tego kuchennego znajducha.


BŁAGAMY O DOMEK - choćby tymczasowy. Nowy DT nie zostanie przecież bez pomocy ze strony Fundacji. Kotu potrzeba tylko trochę miejsca i mądrego opiekuna, Czy to tak wiele?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 24, 2010 23:30 Re: kot Mikołaj/ Wrocław/ szuka domu i wsparcia finansowego

Jejku :( Ktokolwiek :crying:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości