mawin pisze:to czekamy na wieści od nataszy25
Dzidek dostał antybiotyki i została pobrana wydzielina z nosa do badań, p. Marszałek przesyła ja na UP, wyniki najwczesniej będą w piatek. Codzinnie chodzimy z nim na zastrzyki.
Narazie trzeba zachamaować to okropne ropne zapalenie, nic innego nie można zrobić.
Wycinka do badań pod katem nowotworowym narazie z pysia nie mozna pobrać przez to zaopalenie i nie ma jak, jedynie metoda endoskopową na UP. Z uwagi na to że Dzidek jest w kiepskiej formie to mógłby nie wybudzic się z narkozy to p. Marszałek odradziła to badanie.
Opowiadała nam o kocie, który przyszedł w dużo gorszym stanie niz Dzidek i udało mu sie jeszcze 2 lata ptrzedłużyc życie.
Dzidek wygląda juz trochę lepiej, wydzielina już mu się tak nie sączy, no i głodomor z niego straszny, a tak poza tym to piękny z niego kiciuś. Zdjęcia wrzucę niebawem, bardzo się kiciuś wstydzi i nie chce pozować

.