Podaruj jej ŻYCIE!!!...Trufli kończy sie tymczas :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 14:42 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Trufla... :crying: :crying: :crying: Trzymaj się malutka!!!!
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 16:09 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

No i ciągle cisza..chyba jedziemy z nią dziś wieczorem do weta...
Obrazek

"Teraz nie ma już wojny, są tylko rzeźnie,
domy śmierci - gdzie życie zmienia się w produkty mięsne"

Kozi

 
Posty: 53
Od: Czw sie 06, 2009 14:26
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lis 12, 2009 16:42 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

:cry: :oops:

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Czw lis 12, 2009 17:18 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Na szczęście nie ja będę miała Truflę na sumieniu.. Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy decydują o losie nawet chorujących zwierząt. Sama teraz opiekuje się kocia rodzina-5 kociaków 3miesięcznych i matka. Przyprowadziła je miesiąc temu do mnie i były chore zaropiale.. Nie mogłam ich wziąć do domu więc zrobiłam porządną dużą budkę ze styropianu i foli do środka kupiłam duży polarowy koc. Leczę karmie małe odżyły brykają sobie..a ludzie mówili że nic z nich nie będzie. Trzeba dać zwierzakowi szansę i wyjść poza swoje schematy myślenia. Gdybym posłuchała polecanego weta to Szymusia z fiv już nie byłoby na tym świecie od miesiąca. Bo wyglądał źle i był b chory.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 12, 2009 17:59 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

nie mogę pomóc- nie mialabym nawet jak odizolowac kotki.... moze napisz w tytule jasno jaka jest sytuacja i wejdź na wątek kotów białaczkowych - moze tam ktoś się zlituje...
I jeszcze - warto przeniesc wątek na Koty, tam więcej osób przeczyta o kotce....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 12, 2009 19:50 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Kto się zlituje nad kotulką??? :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 20:10 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Never pisze:nie mogę pomóc- nie mialabym nawet jak odizolowac kotki.... moze napisz w tytule jasno jaka jest sytuacja i wejdź na wątek kotów białaczkowych - moze tam ktoś się zlituje...
I jeszcze - warto przeniesc wątek na Koty, tam więcej osób przeczyta o kotce....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 12, 2009 20:11 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Podnoszę. Szkoda kici.

larentia

 
Posty: 307
Od: Śro lis 11, 2009 12:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 12, 2009 20:31 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Hopaj malenka do domku.
Obrazek

Sylwia24

 
Posty: 51
Od: Wto kwi 28, 2009 22:12

Post » Czw lis 12, 2009 22:01 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Może jeszcze jest czas.
Obrazek

majka2222

 
Posty: 1617
Od: Śro paź 28, 2009 21:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 12, 2009 22:09 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Wrzuciłam linka Trufli do tego wątku na Kotach viewtopic.php?f=1&t=93685&start=600, ale póki co nikt się nie odezwał... :cry: :cry: :cry:
Wrzucę jeszcze na ten: posting.php?mode=reply&f=1&t=96573. Może ktoś coś doradzi???
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 22:12 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

majka2222 pisze:Może jeszcze jest czas.

Oby.... Strasznie mi szkoda tej małej, ale mam koty nieszczepione na białaczkę+dół finansowy :oops: :crying:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 22:31 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Cóż można doradzić w takiej sytuacji :(

Może kilka faktów....białaczką wcale nie jest tak łatwo się zarazić, sama mam w tym momencie 3 koty FelV+ i 4 zdrowe (zaszczepione), nie są izolowane (bo po prostu nie mam na to miejsca-kawalerka), pilnuje tylko, zeby nie jadły razem z jednej miski,nie lizały się, nie gryzły, zmieniam codziennie kuwety, sprzątam normalnie, jak przy takiej ilości kotów.
Wirus jest bardzo nietrwały poza organizmem kota, wysycha w kilka minut, popularne srodki czyszczące spokojnie sobie z nim radzą, to na pewno nie jest pp.

Białaczkę można wyleczyć (na forum są przykłady, choćby Nocka ['] galli - zmarła na fipa, ale białaczkę zwalczyła, czy Molisia kasia86 - również ma testy ujemne, a były dodatnie).

Co do leczenia i szans...na pewno białaczkowiec wymaga większej troski i opieki niz zdrowy kot, trzeba bardziej uważać, nawet na drobne rzeczy, żeby nie rozwinęły się w poważniejsze. Do tego okresowe badania krwi. Oczywiscie zdarzają się kryzysy. Ale z nich też da się wyjść (przykład: moja Melka, która przez kilka dni już była prawie na tamtym swiecie, ale wyszła z tego i czuje się swietnie). Wszystko zalezy od kota. Na pewno białaczka sama w sobie nie jest wskazaniem do eutanazji.

Never, wybacz, ale zrzucanie odpowiedzialności na osoby z wątku białaczkowców (cyt. "moze tam się ktoś zlituje") jest troche nie w porządku. Bardzo bym chciała przygarnąć każdego potrzebującego kota, szczególnie białaczkowca, do których mam specjalny stosunek, ale po prostu nie mam na to miejsca (34 m. kw. i 7 kotów, każdy znaleziony) ani pieniędzy. Nie ma co ukrywać, leczenie weterynaryjne nie jest u nas tanie.
Każdy z nas, właścicieli białaczkowców, też kiedys pierwszy raz zobaczył tą kreske na tescie, zwykle taki kot nie był jedyny w domu, bardzo rzadko sie zdarza, by ktoś miał tylko koty "dodatnie".
To nie jest kwestia dobrych checi, my też w pewnym momencie decydowaliśmy co robić z tym "fantem" czyli białaczką dalej. Nie są to łątwe decyzje i nikomu takich nie zycze.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw lis 12, 2009 22:37 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Milenap, wielkie dzięki za odzew! :1luvu: Może te wiadomości pomogą w znalezieniu domu dla Trufli (mam nadzieję, że kocinka jeszcze żyje... )
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 22:52 Re: BŁAGAM O MIŁOŚĆ NA KILKA DNI !!!!!!!

Trufla na pewno nie jest do uśpienia.. Na chwilę obecną trzeba ją traktować jak kota z białaczką, zatem wdrożyć odpowiednie leczenie. Później powtórzyć testy.. Test zapewne był ELISA, a te mogą być fałszywie dodatnie, stąd o uśpieniu nie ma mowy..
Ja niestety nie mogę pomóc, ani lokalem, ani finansowo.. :( Tylko trzymać kciuki, wraz z moim Felv + Przystojniachą :D Takie kotki są naprawdę słodkie.. godne polecenia, nawet gdy szybko odchodzą..
Pozdrawiam Serdecznie.
lesna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości