OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 30, 2021 8:35 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ASK@ pisze:Sorruś cwaniak ranki spędza na okiennym parapecie mocno trzymając się strefy trudno dostępnej. Dla mnie. On wie kiedy leki zapodaję jemu. Tylko jedno oko wystawia zza ranta i obserwuje co poczyniam. Ja z jednej podchodzę to on zwiewa w drugą stronę. I śmieje się. Autentycznie. Jego bawią takie podchody. Dzieciak nie znosi pchania do pysia specyfików. Nawet bez smakowe i małe są ujmą na honorze. Co rano i wieczór taka jest "zabawa". Przegrywa zawsze. Tylko moje nerwy i pot są różnie naruszone. Dziś w miarę szybko poszło.


:ryk: :ryk: :ryk:
Ale on jest kochany <3 cudowny.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro cze 30, 2021 9:59 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

MonikaMroz pisze:
ASK@ pisze:Sorruś cwaniak ranki spędza na okiennym parapecie mocno trzymając się strefy trudno dostępnej. Dla mnie. On wie kiedy leki zapodaję jemu. Tylko jedno oko wystawia zza ranta i obserwuje co poczyniam. Ja z jednej podchodzę to on zwiewa w drugą stronę. I śmieje się. Autentycznie. Jego bawią takie podchody. Dzieciak nie znosi pchania do pysia specyfików. Nawet bez smakowe i małe są ujmą na honorze. Co rano i wieczór taka jest "zabawa". Przegrywa zawsze. Tylko moje nerwy i pot są różnie naruszone. Dziś w miarę szybko poszło.


:ryk: :ryk: :ryk:
Ale on jest kochany <3 cudowny.

On prawdziwie tak robi jakby się śmiał. Siedzi lub leży za nie otwartym oknem, że z obu stron trudno dosięgnąć. A jeśli już to zwiewa z jednego końca w drugi. gdy się podejdzie i wyjrzy on spogląda na mnie. Podnosi górną wargę i marszcząc nosek rechocze. Odsłania przy tym górne uzębienie. Gadam do niego, on odpowiada ale ciągle takim gruchającym tonem. Bardzo lubię gdy Sorrek swój nochalek tak umarszcza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55993
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 30, 2021 10:53 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Ta kocia ostrożność może człowieka dobić. Domowego kota ostrożność i wolnego.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 30, 2021 12:10 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ASK@ pisze:Maluszki przespały nawet spokojnie noc. Ale dałam im wypasiony talerz żarcia. Przed snem nawet dołożyłam. Nasz ruch o 4 rano wzbudził dziki entuzjazm w pokoju. Tak się zaczęły drzeć ,że pół osiedla słyszeć musiało. Poszłam już z gotowym śniadaniem. Szwedzka przystawka. Różności. Nie rzuciły się specjalnie jakoś do żarcia bo ... trzeba było dzieci wygłaskać. Mruczanki i zagadywanki były. Niby boją się ale z przyjemnością nadstawiają ciałka do pieszczot. Zmieniam im zabawki bo szybko nudzą się. Baraszkują już przy nas.

Gabrysię widziałam rano. Ale mocno się trzyma na dystans. Nawet nie wdzięczy się.

Sorruś cwaniak ranki spędza na okiennym parapecie mocno trzymając się strefy trudno dostępnej. Dla mnie. On wie kiedy leki zapodaję jemu. Tylko jedno oko wystawia zza ranta i obserwuje co poczyniam. Ja z jednej podchodzę to on zwiewa w drugą stronę. I śmieje się. Autentycznie. Jego bawią takie podchody. Dzieciak nie znosi pchania do pysia specyfików. Nawet bez smakowe i małe są ujmą na honorze. Co rano i wieczór taka jest "zabawa". Przegrywa zawsze. Tylko moje nerwy i pot są różnie naruszone. Dziś w miarę szybko poszło.

Czaruś leśny późno dziś przyszedł. Ulżyło mi. Co dzień się boję o niego. Antybiotyk bierze cały czas. To chyba ropień był i mu prawdopodobnie pękł. Tak dziwnie skóra wisi. A rana jest okrągła. Spora. On jest taki ostrożny, że aż mnie złości. Jedna klasa z Gabrysią. Choć ten bije ją w przedbiegach.
Dziś wlazł na murek po drugiej stronie parkanu i dokładnie lustrował okolicę. Mnie. Krzaki. Teren. Sprawdzał czy nic nie stoi? Nic się nie dzieje? Gdy podniosłam plecak by gary włożyć ...zwiał! Zawołany wrócił i uważnie przyjrzał się temu co trzymałam. Uspokajałam. Pokazywałam ,że to znany mu czemodan.Wreszcie przelazł i polazł po swoją porcję. Jednak nie fajny, tchórzliwy, początek miał odbicie w dalszym zachowaniu. Strasznie na mnie syczał i prychał przy każdym ruchu. Szybko odeszłam by spokojnie zjadł. Odprowadzał mnie wzrokiem uważnym. Niekiedy mogę dalej stanąć i przyglądać się im jak jedzą. Dziś to nie było możliwe.
Co za cholerny kot!

Nie ugryzło Czarusia coś, stad ta rana?, koty sa madre, wiedzą kiedy chce sie im zapodac leki. moja też spitala w podskokach, teraz jeszcze dupcie smaruję i antybiotyk ma , to juz masakra. jak widzi, ze ide w jej kierunku to ewakuacja i krzyk w stylu "odwal sie ode mnie".
Szkoda , ze dzieciaki Gabrysi pozostałe nie odłowione, im większe to pewno gorzej będzie, a teraz jak gabryska wie, ze polujecie na nie, to będzie gorzej, gdyby nie teresy było by juz po sprawie i wszystkie były by zaopiekowane.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5072
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 7:25 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Dzieci zaliczyły wczoraj weta. Strasznie ale to strasznie się zdenerwowały. Choć były w pełni obsługiwalne. Ku zdumieniu nas zgromadzonych.
Szczęśliwie się złożyło ,że nie było wcale ludzi w poczekalni 8O Co jest dziwne w dniu gdy przyjmuje szefowa. Ale ja nie żarłam obiadu po powrocie z pracy choć był gotowy. Mniamuśny był. Kotlecik mielony i młode ziemniaczki. Leciałam po pracy do domu tak szybko ,że mnie strumień potu po plecach szedł. Kaskadowo. :placz: Szybkie znakowanie nastąpiło (wycinanie futerka z łapek by je rozróżnić) ,pakowanie i jaaaazda!

Wszystko to chłopcy. Stan wielkości jajcarskiej jest zależny od wagi. Ale wyraźnie obdarzeni są koralikami.
Na podstawie zęboli wetka wyceniła je na 10 tygodni. Ja na 11 wyliczyłam. Więc stanęło ,że urodziły się 14 kwietnia. Uszki czyste. Węzły nie powiększone. Futerko jest bez znaków bytności pasażerów na gapę. Usłyszałam też komplement. Jeśli można to tak nazwać. :oops: Wetka stwierdziła ,że wszystkie moje dokarmiane koty jakie przynoszę, nie są chude. Tylko tłuste i zadbane. na takie ilości żarcia co roznoszę to by dziwne było.

Chłopcy dostali imiona.
Najmniejszy to Prawy (przy golona prawa łapka) Bob
Największy to Duży (bez nacięć) Bil
Średniak to Lewy ( lewa łapka przycięta) Ben

Z nich wszystkich rozróżniam Boba na pierwszy rzut oka. Jest drobny, płochliwy, mało mruczy... i w tej chwili ma lekko załzawione oczka. Pamiątka po przeziębieniu. Bil i Ben to odważniaki. Co to gadają do nas. Mruczą od dotyku pierwszego. Wiszą na prętach.
Wszystkim pobrałam krew i wszystkie zostały zaszczepione. Po kilku godzinach zaczęły się bardzo źle czuć ale zapodana tolfina załatwiła im apetyt. Dziś już roznosiły klatkę. Choć malutki Bob jakby wycofany jeszcze jest bardziej.
Oby zdrowe były. To najważniejsze.

Gabrysi wczoraj wieczorem nie spotkałam. Wypatrzyłam ją między paletami. Może i dzieci były ale w cieniu nie było nic widać.
Dziś rano zero kota. Nawet pół ogonka nie zobaczyłam.
Zabrałam stare miski do umycia. Nałożyłam w nowe. Pomyłam pojemniki na wodę i nalałam świeżej. Pozbierałam resztki śmieci jakie "ludzie" przerzucają za parkan. Cały czas wołając. Bez reakcji. Bytności "innej" nie stwierdziłam. Ale to nic nie znaczy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55993
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 01, 2021 8:12 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 964
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Czw lip 01, 2021 8:30 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2312
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw lip 01, 2021 9:09 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24212
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lip 01, 2021 9:37 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Zapraszam na bazarek, za który pięknie dziękujemy :201494
Z pewną dozą nieśmiałości się z nim przypominam :oops:
viewtopic.php?f=20&t=211806

Nie wiem czy imion Gabrysiów nie pomyliłam. Muszę zerknąć w domowe zapiski. Tylko Boba jestem pewna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55993
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 01, 2021 15:06 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

B jak nie-biedactwa (już).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lip 01, 2021 20:26 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Czy chcecie może fanty na bazarek? Bratowa robi porządki i coś by chętnie dała na koty, jeśli się przyda (odbiór w Warszawie) - na razie ma na zbyciu eleganckie buciki dziewczęce użyte ze dwa razy i dwie puchowe kurtki dziecięce (ale to chyba lepie wystawić bliżej zimy?).

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Pt lip 02, 2021 7:22 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

katikot pisze:Czy chcecie może fanty na bazarek? Bratowa robi porządki i coś by chętnie dała na koty, jeśli się przyda (odbiór w Warszawie) - na razie ma na zbyciu eleganckie buciki dziewczęce użyte ze dwa razy i dwie puchowe kurtki dziecięce (ale to chyba lepie wystawić bliżej zimy?).

Dzięki. Nie jestem specem od bazarków. Mało ogarnięta jestem i poza tym czasu też mało bo jest co robić. Ale może trzeba wreszcie spróbować?!

Chciałam Wam serdecznie podziękować za wsparcie.
Od Cioci waanki przyszła paka suchego kittenka RC i smaczki. :1luvu:
A dzięki Waszym wpłatom :1luvu: zakupiłam żwirek (idą tony :strach: ) + 132 sztuki felixów w saszetkach + smaczki dla Sorrunia w ilości 24 sztuki.

Na drapaczki poluję nadal bo te co są ,są za wysokie do klatki. Ale kupiłam w sklepie nowy, taki płaski i umocowałam do kratek klatki tetryczkami. Pięknie włażą po nim na hamaczki i ostrzą pazurki. W ogóle Gabrysie robią się fajne. Po wizycie u weta jeszcze wczoraj były czujne. Szczególnie maluni. Dziś rozmruczały się cudnie. Niestety, gdy poszłam do łazienki po 2 w nocy usłyszały mnie i zaczęła się jazda z darciem mord. Aż na prętach wisiały. Musiałam wygłaskać , dać jeść, dosypać suche, wyczyścić kuwetkę, wytrzepać żwirek z kocyka bo kupisz totalny, wygłaskać ponownie, włożyć zabawkę, wyjąć zabawkę, zabrać miski, dorobić convy, zmienić wodę, zamknąć okno bo pada ...
I zaraz musiałam wstawać. :placz:
Gdy tylko mnie usłyszały zaczęła się jazda... :strach:

Gabrysi nie było znowu.
Wczoraj po południu też jej nie było.
Jedzenie znikło ale czy to ona?
Miska z badziewiem też była.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55993
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 02, 2021 7:27 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 964
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pt lip 02, 2021 7:58 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ASK@ pisze:Miska z badziewiem też była.

Czyli Teresy nadal działają, aż dziw że nie dały Ci znać że ilość kotów się zmniejszyła.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24212
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lip 02, 2021 8:03 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

"Tetryczkami" ... :D
tetryczka to ja, bo zrzęda zgryźliwa :twisted:
trytytkami umocowałaś
spokojnego dnia i rośnijcie!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości