Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lut 11, 2025 9:06 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

dyżur poniedziałek

Iza, dziękuję za pomoc.

Wypuściłam Diamenta na ogólny, nie jest źle. Obserwujcie, jest zaczepialski, ale może się w końcu nauczy. W kuwecie u niego brzydko.
U Belmondo też nie najlepiej w kuwecie, apetyt super, leki podane.
Elvis daje się już głaskać, ale obraził się za podanie odrobaczenia. W kuwecie ładnie.

U Władka brzydka kupa, dużo sików, po sprzątnięciu kuwet, podczas dyżuru zrobił 2 razy siku.
Apetyt w miarę, w sosiku zjadł suple.

U Mruczka niezbyt kupa. Zjedzone wszystko, zainteresowany.
U Jagi ładnie, apetyt też.
U Kropki w kuwecie super, nie syknęła ani razu. Ona je ładnie lepsze jedzenie, więc nie karmcie jej tym syfem co ma.

Na ogólnym Olinek przy mnie zrobił brzydką kupę. W pozostałych kuwetach 2 placki. Reszta ładna.

Pozamiatałam tylko przy kuwetach, bo w większości czasu byłam sama.


W szopie wszystko zjedzone. Opłukałam miski wodą z wczorajszych misek i przetarłam ręcznikiem. Kupię szczoteczkę do szorowania. Rozłożyłam 5 saszetek friskisa. Suche było to nie dosypywałam.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 13, 2025 7:42 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

środa 12.02

Na ogólnym apetyty ogromne, kupy różne.
W szpitaliku apetyty też doskonałe, U Elvisa kuweta ok u Belmondo i Diamenta kiepskie.
Władek apetyt i kuweta ok, to samo Jaga, Mruczek i Kropka.

Belmondo ma zastrzyki w lodówce, rozpiska na tablicy.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt lut 14, 2025 0:56 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Czw. 13.02.2025

Działo się. Przyjechały 2 nowe kotki - piękny, duży rudo- biały marmurek Banan (7 kg!) i biały łobuziak Rokitek. Kotki zakwaterowane w klatkach. Rokitek w dobrym humorze. Niestety Banan bardzo smutny, nie chciał jeść:(.

Elvis - ok, bałagan w klatce, żwir wszędzie.
Belmondo ok
Diament chodzi od klatki do klatki i wkurza ich na zmianę. Na ogólnym był spokojny jakiś czas, ale po godzinie też zaczął rozrabiać. Jego roznosi energia. Chyba ma adhd, bo generalnie to bardzo miły kotek. Będzie dobrym kompanem dla drugiego takiego wariata:) . Nie lubi Mruczka.

Na ogólnym w kuwetach tylo 2 kupy zaliczone, reszta niezbyt ładna - musztarda. Poza tym apetyt i humory dopisują. Bawili się kulką z napędem.

Władek, Mruczek, Jaga i Kropka ok.

Podłogi umyte, jedno pranie.

Szopa nakarmiona. Brudnych sztućców nie ma.

Renata Żurawska

 
Posty: 79
Od: Czw cze 15, 2023 18:00

Post » Pt lut 14, 2025 22:33 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątek 14.02.2025
Szpital : Elvis i Rokitek komplet w kuwetach pozostali tylko siku. Apetyty ok poza Bananem który praktycznie nic nie ruszył. Banan mega wystraszony, wycofany, wszystkiego się boi;-(. W kuwecie jedna mała kulka. Belmondo apetyt ok. Diament tez apetyt ok.
Ogólny apetyty ok, w kuwetach jedna kupa luźniejsza pozostałe ok. Generalnie mało kup na ogólnym.
Jaga apetyt super Mruczek apetyt ok. W kuwetach komplety.
Kropka : w kuwecie komplet, apetyt bardzo średni.
Włodek : komplet w kuwecie, apetyt ok.
Wszyscy dostali leki i suple. Koty wż ogarnięte.
Aneta Rogalska była z Belmondo i Jagą u weta. Aneta (szefowa;- :D ))podała kroplówkę Belmodno. Belmondo zasikał ręcznik i jest zamoczony w łazience , trzeba wyprać.
Podłogi umyte.

malgorzata.w

 
Posty: 32
Od: Czw paź 12, 2023 19:59

Post » Nie lut 16, 2025 19:00 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 16/02

- Kropka zjadła łapczywie mokre i rzygnęła
- nie ma Kattovitt gastro - został Royal
- Jaga ma już nie dostawać gastro - zmazane
- Banan z każdej miski miał ujedzone ale żadna nie zjedzona do końca. Ładnie je suche Royal, dostał 1/2 peritolu i zjadł ładnie Britt Care filet
- Elvis bez kupy
- Bambino bez apetytu i bez kupy, ale było zjedzone z nocy. Był na chwilę na ogólnym ale od razu się zachował pod kanapę - wrócił do klatki.
- Diament bez kupy
- Rokitek wszystko super
- Belmondo bez kupy, ładny apetyt, dostał kroplówkę

OlaMak

 
Posty: 146
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Pon lut 17, 2025 22:04 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 17 luty, Poniedziałek

Szpital
Bambino bez kupy, zjadł dolinę Noteci, poszedł na ogolny ale wszedł do kanapy bardzo się bał, prawie nogi połamał tak uciekał, natomiast na rękach jest cudowny.
Diament uciekł na ogolny narobił dymu i wrócił na szpital, choć nie wiem czy to dobre miejsce dla niego podchodzi pod każdą klatkę i buczy, zaczyna mieć lekkie kuku na muniu. W kuwecie kupo-sraczka
Banan słabo jadł wszystkiego po trochu, rozmizial się trochę, jak się przy nim siedzi to jakby się otwierał.
Na ogólnym było mało kup, Gocha zwymiotowala, humory ok, tylko Młynarka podminowana.
Mruczek jest mega gaduła, jedzenie zabrane.
Kropka i Jaga ok.
Była pani Karolina z córka do pomocy.

AgataPK

 
Posty: 87
Od: Czw paź 06, 2022 7:41

Post » Czw lut 20, 2025 8:05 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 19.02

na ogólnym apetyty dopisywały, w kuwetach różnie, Młynarka dziś spokojniejsza.
W pokoikach apetyt również dopisywały, w kuwetach ładne komplety, Kropka rzyg z chrupek, bardzo podminowana była. Jaga zrzygała się po jedzeniu.
Władzio bardzo rwie się na ogólny, ale bure nie chcą dać mu spokoju.

W szpitaliku Elvis rozwolnienie i rzyg ze śliny, nie chciał jeść, z poprzedniego dnia wszystko zjedzone.
Rokitek, humor i apetyt doskonały, w kuwecie ładny komplet, został zaszczepiony.
Bambino, apetyty ok, w kuwecie bardzo suche bobki, dałam mu laktuloze i rozpisałam na 2 dni.
Banan w połowie dyżuru postanowił się przestać bać, powstał i domagał się wyjścia z klatki, w kuwecie ok, z poprzedniego dnia wszystko zjedzone, przy mnie nie bardzo chciał jeśc.
Reszta ok.
Mruczek został odrobaczony.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw lut 20, 2025 8:43 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur - wtorek 18.02
Na ogólnym apetyty ok. W kuwetach różnie. Uszek zrobił przymnie paskudną kupę, taką lejącą się. Gocha apetyt dobry, humor też.

Jaga w kuwecie piękny komplet, apetyt dobry, humor też. Z jednego pojemnika było tylko trochę zjedzone.
Mruczek apetyt dobry. W kuwecie komplet. Domaga się kontaktu, zagaduje.

Władek - w kuwecie ładnie. Apetyt nawet bardzo dobry, sucha - zjadł wszystko. Humor super, biegał trochę po ogólnym, było okey. W kuwecie komplet.
Szpital:
Diament – w kuwecie tak sobie.
Elvis – żalił się strasznie, apetyt okey, w kuwecie komplet.
Rokitek – miał biegunkę, dostał węgiel, apetyt taki sobie (z poprzedniego dnia wszystko zjedzone), humor w miarę (ugniatał i tarzał się po posłanku)
Bambino – w kuwecie komplet, apetyt ok, bardzo miziasty, ale jeszcze trochę wystraszony.
Banan – z jedzeniem w miarę, z wszystkich misek miał pozjadane w większości, jeszcze wystraszony, ale już zaglądał przez kratki i podchodził bliżej. W kuwecie brak kupy. Polubił Feliksa.
Belmondo – apetyt w porządku, nie miał miski z suchym, też mu dałam tylko mokre (dwa razy w odstępach). Ma ranki w kącikach ust i na dolnej wardze – tam, gdzie górny kieł dotyka. Dostał 50 ml kroplówki. Humor w porządku. W kuwecie komplet.
Wszyscy dostali leki wg. rozpiski.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8707
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro mar 05, 2025 8:21 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur - wtorek 04.03
Na ogólnym apetyty ok. Władzio dojadał na spokojnie później, jak już towarzystwo się uspokoiło i najadło. W kuwetach różnie. Młynarka przy mnie zrobiła taką sobie kupę.
Jaga w kuwecie piękny komplet, apetyt piękny, humor ok. Mruczek apetyt dobry. W kuwecie komplet. Domaga się kontaktu, zagaduje.

Mruczek - w kuwecie kupa luźna, ale nie biegunka. Apetyt dobry. Biegał trochę po ogólnym, było okey. Dostał Fiprex na kark, na pchły i ½ Prednicortone (rozpisałam mu w dni parzyste).
Szpital:
Diament – w kuwecie tak sobie, apetyt taki sobie, wolał suche.
Elvis – żalił się strasznie, apetyt okey, w kuwecie komplet.
Rokitek – w kuwecie tak sobie. Był na zabiegu.
Banan – z jedzeniem dobrze, kupa elegancka.
To nowe biało-rude, nie zjadł tego, co miał w miskach. Dostał Feliksa, tozjadł chętnie, inne wybrzydzał.
Belmondo – apetyt w porządku, humor taki sobie, głównie leżał w domku. W kuwecie komplet.
Na ogólnym było nasikane na biurku. Rzeczy wrzuciłam do wanny.
Wszyscy dostali leki wg. rozpiski.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8707
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 581 gości