Pojechałam razem z nim. Było to dosłownie traumatyczne przeżycie Jak wróciliśmy do domciu, to go wygłaskałam i wycałowałam i wymiziałam. A on był przestraszony i zmęczony, ale widać było, że się ucieszył, że wrócił do domu Od razu popędził do sypialni na kanapę i uciął komara. Takiego przynajmniej dwugodzinnego. Kociszon mój słodki.
A mój mąż coraz częściej zauważa, że Guziczek jest:
a) śliczny,
b) grzeczny,
c) bezproblemowy,
d) śliczny,
e) śliczny No fajny jest po prostu ten przejściuch
Jutro będę robić ogłoszenia dla Forci i Pirata, więc poproszę o tekst do ogłoszeń to przy okazji ogłoszę i Guziczka "wepchnę" go też na stronę Tych (mamy duuuuużo wejść)
i jak? Zadowolony? Sympatyczny kocurek mleczno-miodowy poszukuje domku. Slodko-luksusowe umaszczenie przemilego kociaka powinno przyciagnac zainteresowanych. Szkoda, ze nie mogl byc na wystawie, bo troszke malo kociastych bylo, a zainteresowanie spore. Na pewno znalazlby supper domek pomruczenia dla Guziczka i hop