Jest mi bardzo przykro, że Igraszka dzisiaj już pojedzie

ale niestety to jej sikanie jest dużym problemem.
Fiona zastanawiam się, czy mimo tych wszystkich problemów jakie powstały przez to, że wzięłam Igraszkę (chodzi mi o rodziców mojego TŻa) czy nie przygarnąć innej kotki od Ciebie. Ze względu na Smeagola musiałaby to być dorosła kocica, najlepiej taka domowa, czyli nauczona korzystania z kuwety
Będzie mi smutno bez kotka
Musiałabym porozmawiać z rodzicami mojego TŻa, czy chodziło im tylko o sikanie Igraszki i czy jeżeli trafiłby się grzeczny kotek, to nie mieli by nic przeciw

nie wiem tylko, co Ty na to
