Cudny biało- bursztynowy Karmelek. Koci model- str. 12

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 30, 2006 7:25

Potwierdzam kazde słowo Agnieszki. I dodaję, ze za fotce z Karmelem widac jej kawałek 8) . To nasza ciocia agnes w niecałej okazałości. :lol:

Schronisko jest nowe i naprawdę super. Zwierzaków wszędzie pełno - na biurkach, pod biurkami, na szafkach, na oknach, na ramionach... :lol:
Mysle, ciociu agnes, ze moze samo schronisko obfocimy i sie troche pochwalimy, co? 8)

Z powodu Kundelka mam nieprawdziwe pojecie o schroniskach... Wydaje mie sie, ze każde musi byc takie... :(
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sie 30, 2006 9:21

Salamandra pisze:Mysle, ciociu agnes, ze moze samo schronisko obfocimy i sie troche pochwalimy, co? 8)

Z powodu Kundelka mam nieprawdziwe pojecie o schroniskach... Wydaje mie sie, ze każde musi byc takie... :(


"Obfoćcie" ( 8O ) i pokażcie! Każde schronisko POWINNO byc takie... Może będziemy mieli w Polsce taki wzorzec schroniskowy jak Francuzi w Sevres...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 30, 2006 13:08

Z prawdziwą przyjemnością :D
To prawda- lokum jest ładne, ale chyba podobne di innych. tajemnica przepisu na dobre schronisko tkwi w ludziach: Weź jedną Halinę, dodaj Gunię i kilka innych, szczyptę soli, przypraw do smaku paroma wolontariuszami i dobrze wymieszaj :ryk: Zawsze wychodzi :wink:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sie 30, 2006 18:27

Kolejny raport Rodziny Karmela:


Witam,
Kolejne kilka słów o poczynaniach Karmela. W domu czuje się już bardzo
pewnie... czasem nawet za bardzo;) Teraz przyszedł czas na naukę zasad
panujących w domu... (m.in. zakaz skakania po stołach i ladzie
kuchennej itp.) jak na razie nauka idzie opornie, ale przynajmniej
zrozumiał, że mi się to nie podoba.
Dziś wyszliśmy razem na spacer. Za pierwszym razem spacer zakończył
się już na tarasie bo Karmel nie odważył się pójść dalej. Za drugim
razem było już znacznie lepiej. Zrobiliśmy 33 okrążenia ogródka. Mam
nadzieję, że już niebawem Karmel zacznie wychodzić na spacery bez
szelek bo kończą mi się plastry opatrunkowe;)
W załączniku przesyłam dwa zdjęcia Karmela.
Pozdrawiam
Miłosz



Obrazek
Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sie 30, 2006 21:26

Tiaaaaaaaaaaa :D

Karmel (jak na wielbłąda przystało powinien być Kamel) Jednogarbny....I w dodatku miłośnik antyków... :roll: Wiedziałam, że mamy coś wspólnego....

I Domek wygląda na odporny....MIMO WSZYSTKO... 8)
Serdeczne pozdrowienia dla Dużych Karmela od cioci pixie!
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sie 31, 2006 7:10

33 okrążenia ogródka

:lol: :lol: :lol:


Nie no Karmel.. ale masz domek... Fajni ludzie... spacery... nawet przy kominku mozesz posiedzieć... luksusy :D


a co do Kundelka... to ja jestem pod wielkim wrażeniem... nie dość że ludzie fantastyczni, to jeszcze i lokum super zrobione a przede wszystkim widać , że na pierwszym miejscu są zwierzaki !!! Podobne "schroniska" widziałam na animal planet.. chociaż nie... w Kundelku jest jakos tak bardziej domowo... :D (tzn wniskuje wszystko ze zdjęć i opowieści.. :wink: )
Szkoda tylko, że Kundelek jest wyjątkiem, a nie standartem...

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sie 31, 2006 7:50

Karmel jednak nie porzucil pasji sprawdzenia kazdego sprzetu domowego. :lol:
Niepokoje sie troche o samodzielne spacery w ogrodzie... Takiego wszędobylskiego kota moze gdzies ponieśc...

Mnie sie jedno w Kundelku podoba najbardziej - walka szefowej o kazde chore zwierze, czesto na przekor opinii wetki. Poddaje sie dopiero wtedy, gdy nie ma nawet cienia nadziei.
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob wrz 02, 2006 16:40

Mam nadzieję, że u Karmelka wszystko OK????? Duzi nie stracili cierpliwości.... :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob wrz 02, 2006 17:03

Duzi Karmela okazali się cierpliwi :D zostaje u nich
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Majka12

 
Posty: 205
Od: Sob lut 11, 2006 21:56
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob wrz 02, 2006 17:20

CUDNIE :1luvu: Mam nadzieje, że duzi czasem będą pisac co tam słychać u Karmelka :D


A moze by tak dali się namówić na pisanie w tym wątku ? :wink:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob wrz 02, 2006 19:02

Duzi, tak jak prorokowałam, są całkowicie pod urokiem Karmela izaczynają już swoje życie i zwyczaje dostosowywać do niego :lol:
pytali tylko jak mu się budzik reguluje, bo całą noc śpi jak aniołek, a punktualnie o 5.30 robi im pobudkę.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob wrz 02, 2006 19:10

A my w Kundelku mamy damskie wcielenie Karmela :lol: :lol: :lol:
Dziś przywitał nas okrzyk Szefowej: "Weźcie ode mnie to półdiablę! Toż to Karmel wcielony :!: cały gabinet mi zdemolowało :!:

Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob wrz 02, 2006 19:27

agnes_czy pisze: "Weźcie ode mnie to półdiablę! Toż to Karmel wcielony


:ryk:


CUDEŃKO :1luvu:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob wrz 02, 2006 20:49

YES YES YES :dance: :dance2: :dance2: :dance: :1luvu:

Karmel ma dom i własnych Dużych!!! Baaaaaaaaaaardzo się cieszę, że ...wytrwali :D
Agnes, powiedz im, żeby mu baterię wyjęli....A poza tym 5.30 to bardzo dobra pora na pobudkę: pół godziny na mizianie kota i można zbierać się do śniadania i do pracy :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości