MALEŃKA LULU, urocza iskierka radości... NOWE ZDJĘCIA :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto mar 22, 2011 12:23 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Myszkin, trzymaj się :ok: , będzie dobrze :ok: ,

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto mar 22, 2011 13:51 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

to czekanie jest straszne...

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 13:52 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

ciekawa.swiata pisze:to czekanie jest straszne...


:(
trzymajcie się!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 22, 2011 13:57 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Karotka pisze:
honda11 pisze:
ciekawa.swiata pisze:Jeśli okaże się, że potrzebna będzie transfuzja, gdzie i jak mogę szukać dawcy?
Czy ktoś z Was miał już kiedyś do czynienia z takim problemem?


Nie wiem czy dawcą powinien być po prostu zdrowy kot, czy kot, który przechorował jakąś chorobę jak przy pp?


Kiedys zamawiałam krew dla naszej Zuzi z banku krwi w Warszawie. Wet zamówił, odebrałam z pociągu przesyłkę kurierską. Dostarczają na drugi dzień od zamówienia. Musiałabym poszukać adres strony. Wiem, że nazwa była od imienia psa, który musiał mieć przetaczana krew i stąd pomysł na zorganizowanie banku krwi dla zwierzat.
Koty maja dwie grupy krwi.


Tu jest link do banku krwi http://www.psia-krew.pl/index.php - jest też filia we Wrocławiu. Trzymam :ok: :ok: :ok: żeby te namiary nie były potrzebne
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto mar 22, 2011 15:20 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Z dwojga złego, wolę żeby potrzebna była transfuzja, nie eutanazja :(
Nie ma jeszcze tych cholernych wyników.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 15:22 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Myśl pozytywnie, to pomaga!!! Myszkiniu, walcz z calych sił!!!
ObrazekObrazekObrazek

nuka29

 
Posty: 75
Od: Czw sty 06, 2011 20:49

Post » Wto mar 22, 2011 15:28 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

A ja mam nadzieję, że nie będzie potrzebne ani jedno ani drugie :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto mar 22, 2011 15:30 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 17:49 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

ja też trzymam :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 18:17 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 22, 2011 19:50 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Wykluczono hemobartonelle.
Test na FIV/FeLV ujemny.
Test na FIP ujemny.
USG wykazało niewielką ilość płynu w jamie brzusznej (wczoraj był ściągany).
Badanie płynu po wczorajszej punkcji wskazuje, że prawdopodbnie to FIP.
Biochemia wskazuje z dużym prawdopodobieństwem, że to FIP.

Jednym słowem, jego organizm nie wytwarza przeciwciał... jest to odmiana, przy której organizm "ignoruje" wirusa, nie broni się przed nim, a ten w swoim tempie robi sobie na co ma ochotę.
Jutro lub pojutrze przyjedzie moja wet żeby ulżyć Myszkinkowi zanim będzie naprawdę bardzo cierpiał. Do tego czasu będzie dostawał silne sterydy.

Dr Włodarczyk łączy fakt zachorowania Myszkina z chorobą Kreski... pomimo że nie miały ze sobą kontaktu wirus mógł przenieść się na ubraniu, butach, rękach. Starałam się bardzo myć ręce, wychodząc od niej z pokoju wycierałam kapcie w ręcznik nasączony Lysoforminem 3000. Wszystko za mało.
Dano mi do zrozumienia, że mam czekać na wystąpienie objawów u pozostałych 6 kotów, które są u mnie w domu.
Tym samym kończy się moja przygoda z byciem DT, właściwie to z kotami w ogóle...
Czuję się podle, jakbym sama wydała wyrok na wszystkie zwierzęta, które mam w domu. Jedynie psy są bezpieczne.
Dziękuję Wam za wsparcie, w najgorszych koszmarach nie wyobrażałam sobie, że to się tak skończy. Niestety, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 20:05 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Nie mogę uwierzyć żeby FIP był tak zaraźliwy, przecież wszędzie piszą że nie jest łatwo przenoszony :roll: Nie rozumiem... :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 20:07 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Boże... Te wstrętne wirusy.... :evil:

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 20:28 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Z tego co wiem koranowirusa ma prawie 10% populacji kotów a to czy z tego któremuś wylęgnie się FIP czy nie zależy od danego osobnika. FIPem nie można się zarazić.

Oczywiście rozumiemy twoją decyzję. Dziękujemy bardzo za twoją nieocenioną pomoc. Strasznie mi przykro Myszkinku :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto mar 22, 2011 20:39 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Z tym że naukowcy do końca nie wiedzą, czy to pospolity koronawirus jest przyczyną FIP, czy też wirus FIP jako taki... wiedzą, że mają bardzo podobne wiriony, ale nie są na obecnym etapie badań w stanie stwierdzić czy jest to po prostu mutacja koronawirusa. Wiedzą jak na razie, że zwykły koronawirus w sprzyjających warunkach jest w stanie przekroczyć barierę jelitową, ale z badań wynika również, że wirusem FIP jako takim również można się zarazić i to nie tylko przez kontakt bezpośredni. Tego dowiedziałam się dzisiaj od dr n. wet. Marka Włodarczyka... którego zresztą sami mi polecaliście bo jest specjalistą z zakresu chorób zakaźnych.
Nie wiem, w tej chwili jedyne czego chcę, to żeby reszta moich zwierząt nigdy nie zdradziła żadnych objawów zakażenia tym świństwem. Mam nadzieję, że Myszkinek jest jedyną ofiarą mojej chęci zbawienia świata.
Nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć.
Najstraszniejsze jest to, że na forum czytałam o przypadkach jak ludzie biorą do domów miot po miocie i to tuż po wystąpieniu np przypadku panleuko czy herpes i nie dzieje się nic złego. Może po prostu ja mam takiego pecha?
A może zwyczajnie nie nadaję się do naprawiania świata. Teraz to już i tak nie ważne.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 4 gości