Papużka - w nowym domu

» Czw sie 21, 2008 14:15

dzielna Papuzia!

» Pt sie 22, 2008 11:07

mała, do góry!

» Pt sie 22, 2008 21:03

cisza u Papuzi. :oops:

» Sob sie 23, 2008 19:35

Wyścigowa trzyłapka szuka domu.

» Nie sie 24, 2008 17:56

» Pon sie 25, 2008 11:33

Intelektualistka z niej, kurcze, się zrobiła. :evil:

Walczyła dzisiaj dzielnie i skutecznie, żeby zwalić budzik. Wiadomo, że jak ten sprzęt się odzywa to pańcia wstanie i da jeść biednym kotkom, prawda? Cwaniara jedna...

» Pon sie 25, 2008 16:46

kombinatorka mała

» Śro sie 27, 2008 14:26

do góry Papuziu

» Czw sie 28, 2008 19:17

mądrala do góry!

» Pt sie 29, 2008 16:53

hopsa

» Sob sie 30, 2008 15:59

O rany, jeden z moich ulubionych typów zadzwonił w sprawie Papusi. :twisted:

Ona: bo ja mam niesterylizowanego kocurka...
Ja: to jakiś bardzo młody musi być?
O: Nieee, tak ze 3 lata ma.
J: To jak Pani radzi sobie ze smrodem w domu?
O: Nie, tylko ze 2 razy psiknął w domu, tak to lata sobie na dworzu i nie smrodzi.
J: No, ale taka koteczka bez łapy to sobie nie poradzi tak łażąc na dworzu.
O: Nie, tu u mnie to dużo kotów jest, ale u mnie to zawsze takie bez oka, albo inne chore.
(Wcześniej pani powiedziała, że ma tylko psa i tego kocurka)
Nie miałam już siły dopytywać, co się stało z tymi innymi chorymi. :twisted:

Za to pani miała ochotę dopytywać czy nie mam dla niej innego kotka. :twisted:

Taki ładny weekend, a tak mnie baba wnerwiła... :twisted:

» Nie sie 31, 2008 8:19

niech spada na drzewo....tylko tych jej kotów szkoda....

» Nie sie 31, 2008 8:30

Agneska pisze:O rany, jeden z moich ulubionych typów zadzwonił w sprawie Papusi.

Ona: bo ja mam niesterylizowanego kocurka...
Ja: to jakiś bardzo młody musi być?
O: Nieee, tak ze 3 lata ma.
J: To jak Pani radzi sobie ze smrodem w domu?
O: Nie, tylko ze 2 razy psiknął w domu, tak to lata sobie na dworzu i nie smrodzi.
J: No, ale taka koteczka bez łapy to sobie nie poradzi tak łażąc na dworzu.
O: Nie, tu u mnie to dużo kotów jest, ale u mnie to zawsze takie bez oka, albo inne chore.
(Wcześniej pani powiedziała, że ma tylko psa i tego kocurka)
Nie miałam już siły dopytywać, co się stało z tymi innymi chorymi.

Za to pani miała ochotę dopytywać czy nie mam dla niej innego kotka.

Taki ładny weekend, a tak mnie baba wnerwiła...

Może podeślij jej małego... tygryska szablozębnego... będzie miał kotecek trochę rozrywki... :twisted:

» Nie sie 31, 2008 16:09

Papuzia jest prześliczna i napewno znajdzie super domek , trzymam kciuki za dziewczynke :ok:

» Nie sie 31, 2008 19:57

niech szuka :ok:

Papużka - w nowym domu

Kto przegląda forum