Bilardzik z 1 oczkiem - ma wspaniały Dom - zamykamy wątek :)

[Georg-inia]

Bilardzik i moje chłopaki jeszcze na ranczu, tylko pańcia musiała do Łodzi przyjechać i do roboty się wziąć

I znów niestety... drugi domek też nie zdecydował się Bilardzika-Piracika maluszek w dalszym ciągu nie ma nikogo do kochania....

[mokkunia]

Georg-inia, strasznie mi przykro, że kolejny domek się wycofał Ale nie poddawaj się, główka do góry, do trzech razy sztuka mówią i tego się trzymajmy
Domku, domku dla Bilardzika, gdzie jesteś?

Georg-inia, może jakieś nowe foteczki Bilardzika?

[ola25]

Czemu nikt nie chce tak pięknego kotka????

[Magija]

Bilardzik i moje chłopaki jeszcze na ranczu, tylko pańcia musiała do Łodzi przyjechać i do roboty się wziąć

I znów niestety... drugi domek też nie zdecydował się Bilardzika-Piracika maluszek w dalszym ciągu nie ma nikogo do kochania....

to znaczy, ze to d..a nie domek nie ma się co przejmować, ten prawdziwy się znajdzie prędzej czy później

[kalewala]

Georginia, też uważam, że to nie był TEN domek
Domku dla Bilardzika, pokaż się

[Georg-inia]

dziękujemy wszystkim za słowa otuchy

Dziś "Malutek" - jak został ostatnio nazwany - wraca z wakacji. I muszę pochwalić kociaka, że jest bardzo grzeczniusi i samodzielny, jak tylko wywołamy zdjęcia to szybciutko je wskanuję i wszyscy będą mogli zobaczyć, jaki z Malutka kot wysokopienny wspinanie się na owocowe, lekko zdziaczałe drzewka stanowiło dla niego sens życia stamtąd świat przecież wygląda zupełnie inaczej. No i sam kot też wydaje się być większy Ulubione miejsce do spania to oparcie fotela, na siedzeniu którego leży inny, dorosły kot. A więc znowu: podstawa to wspiąć się jak najwyżej i oglądać wszystkich z góry
Jeśli któraś Ciocia nas odwiedzi i zrobi kilka nowych zdjęć dłuuuugaśnego Bilardzika to będziemy bardzo, bardzo wdzięczni oczywiście Ciocie odwiedzające nas w innych celach też są bardzo mile widziane

[mokkunia]

Bilardziku, hopsiaj do góry po domek. Już najwyższa pora!
A gwiazda tego wątku to kiedy ma czas na sesję foto?

[Georg-inia]

Bilardziku, hopsiaj do góry po domek. Już najwyższa pora!
A gwiazda tego wątku to kiedy ma czas na sesję foto?

Gwiazda wątku ma narazie wolny terminarz znaczy oprócz dziś i chyba piątku, bo trza Gwiazdę doszczepić, a w sobotę Duzi idą na wesele i nie będą mieli czasu latać z Malutkiem na zastrzyki więc zapraszamy w dogodnym terminie

[Georg-inia]

dubelek

[Georg-inia]

Wróciłem z wakacji ale było fajnie ! do dyspozycji miałem podwórko, wielki strych, pół domu, dwóch kolegów i Dużych przez 24 godziny na dobę Teraz wakacje się skończyły, co odczułem od razu - prosto z podróży zawlekli mnie znów do Dużej w Zielonym. Na szczęście nic mi nie zrobiła, tylko troszkę w uszach pogrzebała . Za to usłyszałem, że w piątek znów dostanę zastrzyk. Zielona Duża mówi, że muszę, że to szczepionka, no chyba żebym znalazł do tego czasu Dom, to mi się odwlecze.
Ale moja Duża przytuliła mnie wczoraj i powiedziała, że Domu ani widu ani słychu, że bardzo jej przykro, ale wygląda na to, że nikt mnie nie pokochał smutne to bardzo, ale co mam zrobić nie jestem pięknym kotem rasowym, jestem też coraz starszy, już nie taki puchaty...
Duża zdała mi też relację z nowego Domu mojego braciszka. Podobno to bardzo fajny Dom, gdzie mój brat jest oczkiem w głowie Dużych. Ale nie zazdroszczę mu, choć czasem łezka mi się w oczku zakręci... Duzi myślą, że to na skutek kichnięcia albo ziewnięcia... niech pozostaną w błogiej nieświadomości, nie chcę być niewdzięcznikiem, w końcu to oni zabrali nas z tego okropnego podwórka, ale tak bardzo już bym chciał, żeby mnie też ktoś pokochał tak na zawsze...
Dziś ma mnie odwiedzić Ciocia Mokkunia, znów będzie świecić w oczko ale Duża mówi, że trzeba zrobić mi nowe fotki, bo na tych starych to wyglądam jak kupka nieszczęścia. Cieszę się, jak mnie ktoś odwiedza, lubię gości zresztą ja wszystkich lubię

Bilardzik zwany Malutkiem"

[Georg-inia]

Oto ja na wakacjach ładny mam adresownik? trochę mało widać



Po całodziennych zabawach trzeba odpocząć. Oczywiście: na wysokościach



Tu już Duża przesadziła - zrobiła mi zdjęcie na śpiku! Ciekawe, jak ja bym jej taką fotkę strzelił

Jutro będą juz fotki z "po wakacjach" - dziękuję, Ciociu Mokkuniu

[Georg-inia]

dubel

[Amy]

Bilardziku, Ty na jakimś obozie przetrwania byłeś?
Strasznie wyrosłeś!

[dryncia]

Jak Ty Bilardziku wypiekniałes. Jak bedziesz mówieł, że nie jestes pieknym kotem to sie Ciocia dryncia obrazi, normalnie sie fochne

[mokkunia]

Jak zobaczyłam Bilardzika to go nie poznałam
Wyrwało mi się: "A to kto?"

Bilardzik bardzo wyrósł. Jest piękny, długi i... zmienił kolor Zapamiętałam go jako biaro-szarego puchatka, a teraz jest dostojną krówką.
A do tego zrobił się z niego Mamisynek Najlepiej to pewnie by ciagle u Georg-ini na kolanach siedział, oplatał się na szyi, wtulał, przytulał.
Pieszczoch, grzeczny, ale pełen energii do zabaw myszką, czy patyczkiem z piórkami.
I jeszcze jeden cud: on sam grzecznie łyka tabletki!