
i tyle tylko

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Do tego jeszcze sąsiadka przybiegła,że jej na głowę się od nas kapie w łazience a u nas sucho. Boję się,że trzeba będzie kuć a kafelki przed pierwszą wojną kocią kładzione poodpadają jak puzzle.
ASK@ pisze:PILNE jak diabli, jak cholera!!!
DT/DS potrzebny!!!
Mania ma czas do 15 września.ASK@ pisze:Czarna Mańka na FB
Proszę zaglądać
http://www.facebook.com/events/169589219843914/
Nowe , cieplutkie foty Mani by łatwiej sie rozważało
Wieści od opeikunki
...A mania akurat wczoraj zaczęła wywalać brzuch do góry i wolała mnie swoim popiskiwaniem i pozwoliła się pogłaskać - bo ona jest zupełnie niedotykalska.
Mania jest piękną czarną jak noc wielką kotką. Ma świetne grube łapska, które wciąż chce się macać Nie toleruje dotykania na brzuchu - może kiedyś ktoś ją w brzuch kopnął i stąd ten lęk.
Mania cieszy oko swoim wyglądem, ale jest mało towarzyska w stosunku do innych kotów. Nie zamierza sie bratać z innymi kotami - powinna być kocia jedynaczka.
Ceni dobre jedzenie i kanapę - docenia uroki życia po życiu na ulicy - jest kocim sybarytą. Bardzo rzadko bawi sie biegając po pokoju. Raczej siedzi dostojna i patrzy na nas swoimi złotymi oczami albo spi w przeróżnych pozach na kanapie. Jak jest zwinięta można ja wziąć za puszystą poduchę. Kiedy jednak nabierze ochoty na podbiegi wygląda jak mała puma skaczaca po kuchennej podłodze - stara sie tym zachęcić mnie do wyłożenia galaretki do miseczki. Uwielbia saszetki felix oraz suchą karmę. Zwykle zanim zacznie jeść wpatruje sie czujnie w zawartość miseczki - jakby składała dziękczynienie w swoim kocim języku za 'otrzymane dary'. Potem je powoli, metodycznie do samego końca i wylizuje miseczkę, a następnie układa się na pufie lub kanapie i zapada w drzemkę. Jest zupełnie niekłopotliwym, nieniszczącym kotem - rzadko korzysta z drapaka, tylko w tych chwilach swawoli. Załatwia się do kuwety
I jeszcze - Mania jest cicha. Nie gada, nie drze się - jak już coś zawoła to piszczy cieniutko. Ale rzadko to robi.
U nas spałą z Lilką i nie przeszkadzał jej wspólny kontenerek czy kołdra. Spała na Dance i gadała z nami popiskując tak właśnie cicho.Jak jest zaaferowana czymś to chodzi i sama do siebie pogaduje.Za kotami nie przepadała ale jakoś je znosiła.Ona ich się boi.I to bardzo.Mimo,że welgachna to ma obawy. Na zewnątrz wielka baba w środku delikatna panienka sopranem miaucząca.Psami nie stresuje się.Gdzieś wstawiłam fotę jak leży na kanapie obok psa.
Mańka szuka DT/DS!!!
ASK@ pisze:Rozesłałam pierwszą turę mailowego żebrania o dom dla Mani. No cóż pewnie mnie zeklną.
Ale...
Kciuki poroszę mocne, najmocniejsze...
Na fb uzupełniam wieści o Mani. Ale nowych fot nie wkleję.
welina pisze:ASK@ pisze:Rozesłałam pierwszą turę mailowego żebrania o dom dla Mani. No cóż pewnie mnie zeklną.
Ale...
Kciuki poroszę mocne, najmocniejsze...
Na fb uzupełniam wieści o Mani. Ale nowych fot nie wkleję.
Trzymam,chociaż niech Mani się uda![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
MalgWroclaw pisze:Kciuki są cały czas. Gdyby miały moc
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości