OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 27, 2012 8:20 Re: OTW6-Żuczek,po operacji :)Kciuki ciągle!

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 27, 2012 8:22 Re: OTW6-Żuczek,po operacji :)Kciuki ciągle!

Asiu jestem zawsze tylko nie mam kiedy pisać. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 27, 2012 10:23 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

ja tez jestem...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt kwi 27, 2012 13:04 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

pojechali :!:
Oby korków nie było i w ogóle by było dobrze :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 27, 2012 13:14 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Myślę Asiu o was i kciuki trzymam. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt kwi 27, 2012 13:22 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Ja też... :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 18:00 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Żuniek śpi. Umęczony i wylękniony ale ciałko jakby bardziej rozluźnione.W domu jest, wśród swoich.Dostał mleczko jak tylko wrócił bo na głodzie od 5 rano był.Tak na wszelką wszelkość gdyby podśpić trzeba było.
Jak tylko przyjechali p.Ania zaraz poleciała z nim na konsultację do chirurga. Poznano możliwości wokalne Żuka. :mrgreen: Wrócił Żuniek z nowym talerzem na głowinie.

Nie zszyto mu przetoki choć paskudnie to wygląda.Taka decyzję podjęto i w zupełności się z tym zgadzam.Tam nie ma co wycinać i łapać a każde nacięcie skóry daje jeszcze większe napięcie.Błędne koło. To tylko szwy zewnętrzne puściły. Jeśli wewnętrzne puszczą i przetoką zacznie uchodzić kał to...Nic już go nie uratuje.
Jesteśmy w stałym kontakcie z dr.Czubek.Za co Jej bardzo dziękujemy.

Jak to się zmienia spojrzenie nasze na tylec Żuka. :roll: Nie dawno walczyliśmy z dziurzyskiem jakie w tym miejscu samoistnie się zrobiło. Czarna rozpacz nas ogarniała. Teraz za wszystkie skarby świata chcemy by tamta przetoka wróciła.Tylko przetoka. Mały mając nacięcie na prostnicy jest bardziej zagrożony w tej chwili. Byleby nici wytrzymały.
Czy Panie nie za dużo na tego kota zsyłasz?

Bardzo Wam dziękuję za kciuki i wsparcie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 27, 2012 18:06 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Asiu...kolejny raz powiem:"Jesteś nie z TEJ ziemi" 8O zresztą Twoja rodzina też!!!
to niesamowite co robicie dla Żunia ,dla kotów...
tylko zazdrościć takiego zgrania :oops:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt kwi 27, 2012 18:39 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Nie zawstydzaj nas :oops:

Trzeba być dziwakiem co to z lubością w dziury kota zagląda. :mrgreen: Bez zmrużenia oka. :roll: Koronkowej wprawy moje paluchy nabierają w wydłubywaniu zaległych śmierdziuchów co by potem paluchamy maść wciskać. Inaczej nie chce wejść dokładnie. Tak goownianej telenoweli tzn gapienie sie w jeden punkt kota dawno nie oglądałam rodzinnie. :evil: Tyle tam zwrotów akcji , śmierdziuszkowych podstępów losu, płaczów i ckliwych chwil :x
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 27, 2012 18:45 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt kwi 27, 2012 18:47 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

ASK@ pisze:Nie zawstydzaj nas :oops:

Trzeba być dziwakiem co to z lubością w dziury kota zagląda. :mrgreen: Bez zmrużenia oka. :roll: Koronkowej wprawy moje paluchy nabierają w wydłubywaniu zaległych śmierdziuchów co by potem paluchamy maść wciskać. Inaczej nie chce wejść dokładnie. Tak goownianej telenoweli tzn gapienie sie w jeden punkt kota dawno nie oglądałam rodzinnie. :evil: Tyle tam zwrotów akcji , śmierdziuszkowych podstępów losu, płaczów i ckliwych chwil :x

właśnie o tym mówię...o takim drobiazgowym wręcz maniakalnie dokładnym "prowadzeniu" Żuka...
to jest mistrzostwo świata...podziwiam Was wszystkich....ile trzeba samozaparcia,ile silnej woli,ile uczucia dla Żuczydełka 8O ile trzeba poświęcić z własnego życia...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt kwi 27, 2012 19:10 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Dopiero mam net.Wielkie kciuki trzymam za Żuczka :ok: :ok: :ok: Dr.Czubek to kochana osoba. :1luvu:
Jak wczoraj byłam z Kacprem na pobraniu krwi i obcięciu szpon został wyściskany i wycałowany,że tylko raz fuknął jak mu pielęgniarka igłę wbijała. :mrgreen: Tylko takich wetów kociastym trzeba :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 19:13 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

J.D. pisze:
ASK@ pisze:Nie zawstydzaj nas :oops:

Trzeba być dziwakiem co to z lubością w dziury kota zagląda. :mrgreen: Bez zmrużenia oka. :roll: Koronkowej wprawy moje paluchy nabierają w wydłubywaniu zaległych śmierdziuchów co by potem paluchamy maść wciskać. Inaczej nie chce wejść dokładnie. Tak goownianej telenoweli tzn gapienie sie w jeden punkt kota dawno nie oglądałam rodzinnie. :evil: Tyle tam zwrotów akcji , śmierdziuszkowych podstępów losu, płaczów i ckliwych chwil :x

właśnie o tym mówię...o takim drobiazgowym wręcz maniakalnie dokładnym "prowadzeniu" Żuka...
to jest mistrzostwo świata...podziwiam Was wszystkich....ile trzeba samozaparcia,ile silnej woli,ile uczucia dla Żuczydełka 8O ile trzeba poświęcić z własnego życia...

To samo myślę i jestem zawsze pod wrażeniem.Kciuki i modlitwy są cały czas. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 27, 2012 19:24 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

Nic dodać nic ująć...
Jakbym choć w jednym procencie była tak wspaniale zorganizowana nawet w tych koopiastych telenowelach...to już bym żywcem do nieba poszła....
A Asia jeszcze znajduje czas żeby poradzić innym potrzebującym w chorobie i innych smutkach.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt kwi 27, 2012 19:26 Re: OTW6-Żuczek,nie jest fajnie :)Kciuki ciągle!

meksykanka pisze:Nic dodać nic ująć...
Jakbym choć w jednym procencie była tak wspaniale zorganizowana nawet w tych koopiastych telenowelach...to już bym żywcem do nieba poszła....
A Asia jeszcze znajduje czas żeby poradzić innym potrzebującym w chorobie i innych smutkach.

Tak popieram te słowa.Też jest moim wspaniałym doradcą :1luvu: :1luvu: :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości