MalgWroclaw pisze:Walczył, czy co? Siedzi sam w tym domku, czy dołączyłaś go?
Nie jestem w stanie dołączyć go do stada bo teraz mam za dużo dorosłych zestresowanych ,bijących się kotów.Śnieżynka i Niuniek żyja w stresie.Dzisiaj Śnieżynka o mało nie zrzuciła telewizora bo uciekała przed Zosią.Lord i Zosia biją inne koty i walczą o pozycję lidera w stadzie.Niekastrowany kocur to klęska a piwnica jest po pobycie Juby.Wszystko zbyt niebezpieczne.Wracałam teraz i na razie nie ma go moze ktoś go przegonił lecz pewnie wróci,tylko co dalej?On siedzi na starym drapaku którego jeszcze nie wyrzuciłam i stoi na korytarzy we wnęce pod drzwiami.