;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 20:38 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Te uszka naprawdę wyglądają nieciekawie... :cry:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 20:45 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Jakie straszne uszka,jak przyjdzie mocne słońce nie wiem co będzie :( .cypisku w tak dużym mieście nie ma darmowej lecznicy dla bezdomnych :?: :?: :?: ,aż nie chce się wierzyć :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 20:47 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Tu w bunkrze jeszcze jedna kicia.../zapomniałam imienia.. :oops:

Obrazek

Piękna tri kolorka seniorka...

Obrazek


Obrazek

Kitek uznał że my som fajne dziołchy i postanowił nas odprowadzić.

Obrazek
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 16, 2011 20:56 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Z przeprowadzonego wywiadu środowiskowego..pań zezujących w oknach
wynika..

koty od dłuższego czasu głodują ..
szukają jedzenia wychodząc na ulicę.
Uszatka była widziana jak pokrywały ją co najmniej 2 koty :placz:


Telefon do pani Jadzi potwierdził...że
Uszatka jest nie wysterylizowana /była na tabletkach/
i ta
Tri kolorka też nie wysterylizowana. :cry:

Decyzją moją i Moniki 74, Uszatkę jutro próbujemy odłowić...
zawiesć do weta na sterylkę /oby nie była kotna/
zająć się jej uszkami.


Sprawa wygląda tak...jedynie sterylizacje mamy darmową w naszym mieście.
Co do leczenia Uszatki uszek już jest to płatne...
Póki co , Monika74 zaoferowała się dać Uszatce TDT.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 16, 2011 21:38 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

cypisku wysłałam dziś i ja przelew w poniedziałek pieniążki powinny być na koncie

piękne te koty :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ehhh szkoda ze w domu taki koci tłok ...
7ksiezyc
 

Post » Sob kwi 16, 2011 21:39 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

:1luvu: Jeśli tylko dotrą odnotuję tu na wątku.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 16, 2011 21:44 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Kurcze, biedne te uszka :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2011 21:47 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

A co z chorą właścicielką i jej seniritką :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 21:53 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Odpukać dziś tak jak wczoraj..leki mocne przeciw bólowe działają..Obie są na dzien dzisiejszy razem.. Kitka ma Dt u forumowiczki. To jest rak jelita grubego...nie wiem co będzie jutro, czy za 2 dni. Czekam na tel od p. Jadzi i Kitkę zabieram.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 16, 2011 21:56 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

cypisek pisze:Odpukać dziś tak jak wczoraj..leki mocne przeciw bólowe działają..Obie są na dzien dzisiejszy razem.. Kitka ma Dt u forumowiczki. To jest rak jelita grubego...nie wiem co będzie jutro, czy za 2 dni. Czekam na tel od p. Jadzi i Kitkę zabieram.

Biedna kobieta i osamotniona.Mój wujek zmarł na tą chorobę-straszna :( A kto się nią opiekuje :?:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 22:02 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Przychodzą siostry ze szpitala , ktoś z ośrodka pomocy rodzinie /jakoś tak/, ta pani co pomagała jej karmić koty i sąiadka.Ta Kitka to jej cały świat....czuje sie lepiej i jest przeszczęsliwa.ech...W zasadzie ona tylko leży i siada na łóżku...Jest na bardzo silnych lekach , póki co bólu nie czuje.
Starość jest okropna, a jeszcze chora i samotna.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 16, 2011 22:11 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

cypisek pisze:Przychodzą siostry ze szpitala , ktoś z ośrodka pomocy rodzinie /jakoś tak/, ta pani co pomagała jej karmić koty. Ta Kitka to jej cały świat....czuje sie lepiej i jest przeszczęsliwa.ech...W zasadzie ona tylko leży i siada na łóżku...Jest na bardzo silnych lekach , póki co bólu nie czuje.
Starość jest okropna, a jeszcze chora i samotna.

Chociaż jedno pocieszenie,że nie czuje bólu.Wiem jak moja Kicia przeżywała śmierć mojej mamy.Nie mogłam jej od Niej oderwać tak się tuliła.A później całymi miesiącami,chodziła po mieszkaniu,wyła szukała bez przerwy.A niektórzy mówią,że koty nie przywiązują się do ludzi-GŁUPCY.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 16, 2011 22:18 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Ale Kitka miała chyba mieć DS? Nic z tego nie wyszło, czy po prostu czekacie na wizytę przedadopcyjną i transport?
A teraz o karmie.Słyszałam,że w Lidlu pojawiły się jakieś nowe kocie puszki, mają lepszy skład niż kitekat, a 400g puszka kosztuje coś ponad 1zł.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 16, 2011 22:21 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Chociaż jedno pocieszenie,że nie czuje bólu.

Tego do końca nie wiemy.
Wiem jak moja Kicia przeżywała śmierć mojej mamy.Nie mogłam jej od Niej oderwać tak się tuliła.A później całymi miesiącami,chodziła po mieszkaniu,wyła szukała bez przerwy.A niektórzy mówią,że koty nie przywiązują się do ludzi-GŁUPCY.

Tak jak ludzie są różni, tak i koty są różne. Według mnie osoby twierdzące, że koty się do ludzi nie przywiązują, nie są głupcami, tylko generalizują.
Krzysiekbolo
 

Post » Sob kwi 16, 2011 22:31 Re: Ostatnia prośba umierającej opiekunki.!!Pomóżcie!!!!/Fotki/.

Puszek z Lidla próbowałyśmy wcześniej...nie jadły. Pelno jakiejś białej papki kaszowatej. NIe jadły ani koty z zajezdni ani jak kupiłyśmy kiedyś p. Jadzi./zjadły to jakieś biedne psy /.
Takiej taniej za niżej niż 1 zł nie widziałam...będę po niedzili w Lidlu to zerknę. Dziękuje za podpowiedz.
Ds. nie....
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości