Kielce! Savanah - czuła szylkretka SZUKA DS !!! FOTO s.24-25

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 24, 2009 21:47

Wiadomości z frontu:
Spayki jest już na mieszkaniu, obstawiony przez koty. Imbir już ma chęć na figle, ale malutki jest wystraszony jeszcze. Właśnie zjadł kolację i bunkruje się pod szafką w przedpokoju. Pobawiliśmy się troszkę, ale jak Imbir chciał dołączyć do zabawy to Spayki się jeżył i syczał. Kot też posykuje i na dystans obserwuje małego.
:)
Idę Spaykiego rozruszać, pozwiedzamy mieszkanie :)

yokade

 
Posty: 73
Od: Pon paź 15, 2007 1:18

Post » Sob lip 25, 2009 11:48

yokade pisze:Wiadomości z frontu:
Spayki jest już na mieszkaniu, obstawiony przez koty. Imbir już ma chęć na figle, ale malutki jest wystraszony jeszcze. Właśnie zjadł kolację i bunkruje się pod szafką w przedpokoju. Pobawiliśmy się troszkę, ale jak Imbir chciał dołączyć do zabawy to Spayki się jeżył i syczał. Kot też posykuje i na dystans obserwuje małego.
:)
Idę Spaykiego rozruszać, pozwiedzamy mieszkanie :)

Wątas nowy natychmiast zakładać na KOTACH i donosić na bieżąco co się dzieje :idea:

Kciuki za szybką aklimatyzację rudaska w nowym domu :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob lip 25, 2009 20:06

Spaykuniu - trzymaj się :ok:

...a u nas w domu dziś smutno. Savanka chodzi i płacze i... szuka drugiego synka. Wyprowadziłam dziś towarzystwo z pokoju komputerowego, złożyłam klatkę i dotychczasowy pokój odizolowałam. TŻ ma sporo zaległych zleceń do zrobienia i potrzebował spokoju przy kompie...
Martwi mnie, ze nie wiem do końca czy z Savcią już ok. Teraz, gdy są z moimi kotami trudno mi będzie obserwować: które jaką kupkę robi :roll: Trudno, nie miałam wyjścia.
W każdym razie Savanah leży pod drzwiami tego pokoju i płacze - twierdząc, że TAM JEST SPAYKI... Kilka razy ją wpuszczałam, żeby się przekonała, że go nie ma. Obchodziła wszystkie kąty i już spokojniejsza wychodziła. Po kilku godzinach to samo...
No nic. Przyzwyczai się.

Przed Spaykim też wyzwanie. Oto jego pierwsze chwile w nowym domku:

PIERWSZY KONTAKT

PODCHODY IMBIRA

SPAYKI ZWIEDZA

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lip 27, 2009 13:04

Smutno mi się zrobiło jak przeczytałam o Savci. Spayki zwany u nas Rudy szaleje już z Imbirem i zaczepia Kota. Teraz śpioch śpi. Je na potęgę, zaprzyjaźnił się z kuwetą :)
Jak będę miała czas założę nowy wątek.
Mama nadzieję, że Savci przejdzie ta tęsknota.

yokade

 
Posty: 73
Od: Pon paź 15, 2007 1:18

Post » Pon lip 27, 2009 13:17

yokade pisze:Jak będę miała czas założę nowy wątek.

Trzymamy za słowo :wink:
yokade pisze:Mam nadzieję, że Savci przejdzie ta tęsknota.

Smoczyco, i jak? Savcia pogodziła się już z brakiem malucha?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lip 28, 2009 8:18

Yokade - cieszę się, że Spayki-Rudy już się zaaklimatyzował :ok: Naprawdę, to balsam na moje serce - czytać, że maluszek dogaduje sie z nowymi kumplami :) Opowiem o tym dziś Savci ;)

JoasiaS pisze:
yokade pisze:Mam nadzieję, że Savci przejdzie ta tęsknota.

Smoczyco, i jak? Savcia pogodziła się już z brakiem malucha?


Trochę osłabła tęsknota, choć nadal chce wchodzić do pokoju, w którym wszystkie siedziały. Dziś kolejny trudny dzień. Właśnie w tej chwili Shaggy jest wieziony przez TŻ-ta do Kielc. Odbierze go Fionka i ok. godz. 14ej wyjadą z Gemem do Krakowa - do nowego domku maluszka :cry:
Sama powstrzymuję łzy od wczoraj, gul w gardle dławi. Nie wiem jak to przeżyje Savanah...

Domku z Krakowa! Shaggy to mój ulubieniec - dbajcie o niego proszę :oops: Jest najspokojniejszym kociątkiem z całego rodzeństwa. Taki puchaty misio. Z najgłośniejszym mechanizmem mruczącym! Gdy znudzi mu się głaskanie - zaczyna się bawić moimi dłońmi, lekko je podgryzając... Gdy siostry szaleją z zabawkami - on im się przygląda z dezaprobatą :roll: Słodki, kochany rudzielec :love:

Wstawię później fotki z ostatniej sesji całej czwórki. :)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 28, 2009 19:14

ojć trzymaj się Kochana, na pewno będzie miał cudny domeczek i kciuki za aklimatyzację oczywiście :ok: :ok: :ok:
Dlatego nie mogę być domem tymczasowym nie byłabym w stanie oddać :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lip 29, 2009 9:54

Mam dokładnie to samo - właśnie tak znalazła się u mnie Joko kiedy to postanowiłam być DT a z DT wyszedł DS :twisted: Gosiu wiem, że jest Ci ciężko ale sama wiesz, że całej czwórki nie mogłabyś u siebie zostawić. Pomyśl, że idą do kochanych domków gdzie będą mieć na pewno dobrze i będą szczęśliwe :ok:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Śro lip 29, 2009 14:08

Savanka chodzi i nieustannie miaukoli. Na szczęście przestala pchać się do pokoju, w którym poprzednio przebywała z dziećmi. Samba i Shila łobuzują, jakby nie zauważyla nieobecności braci - i dobrze :)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lip 29, 2009 15:25

Witam,

nowy domek Shaggi'ego sie klania:)

Na poczatku chcielibysmy wszystkim bardzo podziekowac za trud jaki wkladacie w zajmowanie sie takimi kotkami jak Shaggy.

Co do kotka to jest poprostu KOCHANY:) juz po 10 minutach po przywiezieniu dopominal sie glaskania i zabawy myszka (taka zabawka na gumce:) ). ponizej zamieszczam kilka zdjec z pierwszych godzin Shaggiego u nas. W miare mozliwosci bedziemy sie starali przesylac nowe. Na mieszkaniu jest juz jeden kotek. Jest maly problem z przyzwyczajeniem ich do siebie ale mysle ze na to potrzeba czasu. Shaggy musi sie poprostu oswoic z nowym otoczeniem bo narazie jest jeszcze przestraszony. Zdjecia niestety nie sa najlepszej jakosc...chwilowy brak odpowiedniego sprzetu:)

pozdrawiamy serdecznie

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

lustek

 
Posty: 5
Od: Śro lip 29, 2009 14:14
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lip 29, 2009 16:03

Dziękujemy najmocniej za wizytę i z niecierpliwością czekamy na kolejne wieści z zycia Shaggiego i oczywiście jego relacji z rezydentem ;)

Kochany Shaggy pewnie był troszke wymęczony po transporcie ale nawet siedząc w koszyku w samochodzie dopominał się mizianek ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro lip 29, 2009 16:38

Jaki szczęśliwy w nowym domku :1luvu: :ok: A jaki ma fajny hamaczek :wink: :lol:
Kciuki za przyjaźń z rezydentem :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lip 29, 2009 19:47

:lol: :lol: super ma ,a i hamaczek ma przedni.... :lol:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw lip 30, 2009 8:03

lustek pisze:Witam,

nowy domek Shaggi'ego sie klania:)

Na poczatku chcielibysmy wszystkim bardzo podziekowac za trud jaki wkladacie w zajmowanie sie takimi kotkami jak Shaggy.

Co do kotka to jest poprostu KOCHANY:) juz po 10 minutach po przywiezieniu dopominal sie glaskania i zabawy myszka (taka zabawka na gumce:) ). ponizej zamieszczam kilka zdjec z pierwszych godzin Shaggiego u nas. W miare mozliwosci bedziemy sie starali przesylac nowe. Na mieszkaniu jest juz jeden kotek. Jest maly problem z przyzwyczajeniem ich do siebie ale mysle ze na to potrzeba czasu. Shaggy musi sie poprostu oswoic z nowym otoczeniem bo narazie jest jeszcze przestraszony. Zdjecia niestety nie sa najlepszej jakosc...chwilowy brak odpowiedniego sprzetu:)

pozdrawiamy serdecznie

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Shaggy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jaki haaamak 8O 8O Królewskie posłanie można by rzec 8)

Lustku, bardzo bardzo BARDZO Ci dziękuję za tych kilka słów :) Zaglądaj do nas kiedy tylko będziesz miał ochotę! Ciekawa jestem Waszego kociego rezydenta ;) Trzymam kciuki za dogadanie się obu futer ;) :ok: :ok: :ok:
I proszę - ucałuj ode mnie Shaggy'ego ;)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lip 30, 2009 9:52

Hamak wymiata :lol: muszę uważać, żeby go mój TŻ nie zobaczył, bo zechce dla Smigusia :roll:
Słodki Shaggy, cieszę się ma wspaniały domek :balony:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości