Jednak cuda się zdarzają, dzięki. Koteczka powoli przywyknie do kociego towarzystwa, moja Zosia była ciężkim przypadkiem a teraz jest o dużo lepiej. Cały czas podtrzymuję chęć dołożenia się do sterylki, a może coś innego jest dla niej potrzebne???
W związku z tym, że Aga Marczak przegonila mnie po Gdańsku w celu lapania kociąt nie zdązyłam nic wymyśleć, prześle mailem tresc taką na szybko. Kontakt do mnie