Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Legnica pisze:Bardzo współczuję temu Panu,konieczności podejmowania takiej decyzji.
Czy On musi je już teraz oddawać?Czy tylko martwi się o ich los,kiedy jego zabraknie?Bo gdyby była to ta druga wersja,że mogłyby z nim zostać do końca...to w tej sytuacji ja gwarantowałabym,że koty będą miały u mnie dom,a ja zdania nigdy nie zmieniam,w tym czasie mógłby przyjechac do mnie ,poznać i uspokoić swoje zmartwienie o ich przyszły los.Chciała bym tylko pozwolić im zostać razem,tak długo jak tylko się uda...
Ruach pisze:Legnica pisze:Bardzo współczuję temu Panu,konieczności podejmowania takiej decyzji.
Czy On musi je już teraz oddawać?Czy tylko martwi się o ich los,kiedy jego zabraknie?Bo gdyby była to ta druga wersja,że mogłyby z nim zostać do końca...to w tej sytuacji ja gwarantowałabym,że koty będą miały u mnie dom,a ja zdania nigdy nie zmieniam,w tym czasie mógłby przyjechac do mnie ,poznać i uspokoić swoje zmartwienie o ich przyszły los.Chciała bym tylko pozwolić im zostać razem,tak długo jak tylko się uda...
Tak pisała Legnica, teraz Ty Duduś, pisz pw do Legnicy, co??????????????????
barba50 pisze:A mnie się widzi, że Legnica jednak zmieniła zdanieI chyba nic nie da pisanie
Przecież sytuacja już od pewnego czasu wymaga natychmiastowego działania, Legnica jest na forum, na pewno widzi ten wątek
![]()
Biedne koty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 37 gości