BP: ZIUTEK, którego nikt nie chce :(

[genowefa]

Kot, którego nikt nie chce:

[Maryla]

a taki udany

[genowefa]

Ziutek jest kotem w sam raz... Jak się go dotyka, to czuć przez aksamitne, miękkie czarne futerko, doskonałą harmonię mięśni i tłuszczu - nie za chudy, nie za gruby, w sam raz umięśniony. Kot sam raz na szaszłyczek

Edit: zmiana zdania co do odpowiednich ikonek

[genowefa]

Już wiem czemu nikt nie chce Ziutka

Wczoraj dzwoniła do mnie Pani w sprawie Trusi. Powiedziałam, że Trusia jest już jedną nogą w nowym domu i nie wdając się zbytnio w rozmowę poinformowałam, że mam jeszcze czarnego kocurka na wydaniu. Pani spytała czy kocurek ma też ogłoszenie i jak ma na imię, to ona sobie obejrzy i ewentualnie jeszcze raz zadzwoni.

Po pewnym czasie Pani dzwoni i pyta o .... Kajtka. Informuję, że Kajtek także już nieaktualny. Pani zaczęła się śmiać, że ma pecha i dodała przepraszającym tonem "Wie Pani, ja widziałam tego Ziutka, ale to ma być kot dla mojej mamy. Szukam jej spokojnego miziaka. A ten Ziutek to chyba łobuz jest, tak mu z oczu patrzy."

[Maryla]

A ten Ziutek to chyba łobuz jest, tak mu z oczu patrzy."

no po prostu bomba

ja tam lubie łobuzy

[seidhee]

Ziutek jest piękny
Wiesz Genowefa, jak szukałam kota do adopcji, to zwróciłam na niego uwagę, ale też stwierdziłam, że wygląda na łobuza
Trzymam kciuki za domek

[genowefa]

seidhee

Ziutek z całą pewnością do grzecznych koteczków nie należy, ale jest uroczy. Tak uroczy jak tylko może może być warszawski łobuziak, co prawda nie z Pragi, ale z Bielan

Cześć Ciotki,

Wiem, że i tak nie zaglądacie. He, he, he wcale nie mam w planie się stąd wyprowadzać Co za głupie pomysły Jestem już tutaj ustawiony, ja i Siupsiupek trzęsiemy całą okolicą. Mamy najgłupsze z możliwych szalonych pomysłów i nie wahamy się z ich realizacją
Który z nas ma bardziej łobuzerską mordkę?

Ha! Ja też uważam, że Siupsiupek, czyli nie jest tak źle ze mną

Oto my w trakcie wyżerania sera żółtego (kto powiedział, że koty jedzą mięso?)


Mam też pazury i zębicha:


Ja i Siupsiupek to dwa nieciekawe typki spod ciemnej gwiazdy. Lepiej trzymać się od nas z daleka.

Ziutek

[seidhee]

Co za pazurzyska! aż strach

[genowefa]

Dziś w skrzynce zastałam mejla następującej treści:

witam,zainteresował mnie kot biało czarny na jednej z fotek Ziutka ,czy może jest do adopcji?

[seidhee]

Ehh... Nie ma kocurek szczęścia...
(Rozumiem, że oddanie Siupsiupka autorowi mejla nie wchodzi w grę? )

[genowefa]

(Rozumiem, że oddanie Siupsiupka autorowi mejla nie wchodzi w grę? )

Akurat to nie Siupsiupek był na tych zdjęciach, tylko kotek imieniem Blekota (dla celów szukania domu - Puszek )
http://picasaweb.google.pl/gienia.gienka/Tymczasowe#
Te zdjęcia są z lata zeszłego roku, Blekota od dawna jest w swoim domu i to teraz kawał chłopa.

Tak więc nawet Siupsiupka zhandlować by się nie udało

[tajdzi]

Dziś w skrzynce zastałam mejla następującej treści:

witam,zainteresował mnie kot biało czarny na jednej z fotek Ziutka ,czy może jest do adopcji?

ja przepraszam ale



ja tez miałam telefon od pani co chciała adoptować mojego marcelka
normalnie jest gdzieś Ziutkowy domek, tylko musi tego pięknego kota wypatrzeć!

[Mysza]

dokładnie
wszak czarne jest najpiękniejsze

[seidhee]

wszak czarne jest najpiękniejsze

O tak! Ziutek jest BARDZO podobny do mojej ślicznej Malagi

[genowefa]

Ktoś dzwonił w sprawie Ziutka