LUBLIN Maluszki, 2 cudne buranie pilnie szukają domów!!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2008 20:04

Anda, wiesz że schron to ostateczna ostateczność...
Będziemy próbować...
Na razie cisza... :(

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 13, 2008 20:05

Ewa miała dać do anonsów anons, ale teraz zupełnie tu nie zagląda, więc nie wiem jak będzie... Chyba sama te anonse kupię - dzisiaj były... chyba

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 13, 2008 20:12

kwiatkowa pisze:Anda, wiesz że schron to ostateczna ostateczność...
Będziemy próbować...
Na razie cisza... :(

Oczywiście, że wiem.
To taka tylko propozycja na zaś, żebyś się tak nie denerwowała, że cisza. Gdzies tam podczytałam, że jest taka, w najgorszym wypadku ewentualność.

Myslę, że niedługo sliczności znajdą dom:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 13, 2008 20:24

kwiatkowa, jeżeli weźmiesz te maluchy spod balkonu, jutro zabiorę dziewczynki.
Muszem sie przygotować ( zarełko, zwirek), no i lokal.
Jakos musi być.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 13, 2008 23:06

Zabieram balkon w takim razie.
Ale bendem tensknić za dziewczynkami... zaczęłam się do nich przyzwyczajać... :oops:

Do jedzenia trzeba im kupić kurczacza, serducha, mielone wołowe może być albo cielęce, i bieluch. Po puszkowym mają, hmmmm.... lepiej nie;) Suchy royal daję, Whiskasa nie chcom.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 13, 2008 23:07

Oj, bendem tęsknić..., bendem... Fajne są dziewuszki.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 10:46

Dziewczynki juz u mnie.
jagutka jest piaskowa, drobniutka, podobna do Dzidzi Orient mojej tymczaski byłej.
Miała byc dzikawa, a po prostu od razu wyleciała z transportera, włączyła motor i jak ja głaskałam, wyginała sie w pałąk i udeptywała, a potem wywaliła brzuszek :D
Jarzynka, taka misia puchata, większa i grubsza, poszła zwiedzać. Ma ciemne prążki na pleckach, jagutka ma jasne i takie borsukowate a brzunio jasniutki.

Cudne dziewczynki, mówie Wam:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 12:21

Oooo, a to niespodziewanka :lol: Już niejeden raz przekonałam się, że określanie charakteru kota małego najczęściej bywa mylne, przynajmniej moje szacunki... :)

Najwyraźniej przypadłaś Jagutce do gustu, bo ode mnie trochę uciekała... Ostatnie dwa dni były lepsze, ale wcześniej, jak podchodziłam, to najpierw wiała, a potem dopiero podchodziła...

Jak to dobrze, że jeszcze są malutkie i łatwo znoszą zmiany...

Jadły?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 12:32

Zjadły:) Jagutka wrabała całą dużą łyżkę mięska z indyka a Jarzynka zostawiła pół sobie na potem.
Teraz spia wtulone w siebie.
Potem porobię zdjątka.
Jagutka to gaduła jest, a Jarzynka jakkby mniej mnie lubi :cry:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 13:27

Zuch dziewczynki :D

Już się nie mogę doczekać zdjęć :lol:

A jak TŻ? Spodobały mu się :wink:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob cze 14, 2008 13:54

Amika6 pisze:Zuch dziewczynki :D

Już się nie mogę doczekać zdjęć :lol:

A jak TŻ? Spodobały mu się :wink:


teraz graja w piłkę (pingpongową) z moim Tomkiem.
A TZ na razie nie zauważa :wink:
On na szczęscie najbardziej lubi tygryski, więc jest szansa, ze tak.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 16:25

Jarzynka potrzebuje czasu, ona jest wielka pieszczocha :1luvu:
A kuwetka była??? :P

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 19:23

było duzo si, jedna kupska i cos co można nazwac chyba małym wymiotem ( może sie za duzo zjadło?)

A my to dzisiaj tak........spałysmy sobie i ta nowa przyszła i nas obudziła i sie musiałysmy wyciągać i przeciągać, no i zaczęłysmy w końcu mruczeć, nie wiem po co a potem jadłysmy i sikałysmy. A Jarzyna to nawet się zes....:roll:. A potem się bawiłysmy z takim małym, potem z jakimś wujciem, a potem czytałysmy sobie i zaczepiałysmy dużego Jasia i o... . A ta duża ciągle nam migała światłem w oczy :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob cze 14, 2008 20:02 przez Anda, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 19:47

Aaaaale mają piernatki, kocyki i inne fikimiki. U mnie takich luksusów nie było :oops: A wujek duży - się przekonał troszkę... :wink:
Czy dalej, hmmmm, zły?

Śliczne fotki!

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 20:05

ten wujcio od zabawy uuwielbia koty i jest moim bratem (żona jego za to nie chce kotów w domu)

A TEN WUJEK to sie nie bawił, ale sie nie gniewa, tylko jakby ignoruje :roll:
kwiatkowa czekam do jutro z tym odrobaczaniem, zobaczę czy jakiś wymiot sie powtórzy. Jak nie to jutro ciachnę odrobaczacza, a jak tak odezwę sie do Ciebie.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue i 20 gości