Kciuki można już puścić Lotusia już w swoim domku Juz można się oficjalnie cieszyć. Lotka będzie miała burą koteczkę koleżankę, która ją bardzo przychylnie przyjąła i myślę że kotka będzie miała super domek
Rozmawiałam wczoraj z Panią Lotusi.
Mówiła,że mała obeszła sobie mieszkanie,dała się pogłaskać a nawet wziąć na ręce ,tylko Pani się martwi,że Lotusia nie chciała jeść.
Ja myślę,że to kwestia kilku dni i powinno być dobrze
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.