Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 03, 2013 20:12 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

To leżące bez życia - to Leosia - miała taki meksyk w gębuli.......że ;pochylenie się nad nią bez maski i zacisku na nozdrza należało do wyzwań.

Leosia ma też coś tam z podniebieniem - ja to nawet zapisywałam.....ale nia pamiętam. W każdym razie była zapisana na czerwono ZĘBY. Kot nie był w stanie z tym stanem zapalnym jesć

Stefanka - guzy - Kotkins się na razie nie martw. Na razie to ona ma inne zmartwienia........ale moim zdaniem podjęla decyzję o pozostaniu na tym łez padole. To jest fajna kotka. Pamietasz co wetka powiedziała "ale fajna...........szkoda........". Stało się to po tym, jak jej nerkę - Kasia wzięła za żołądek. Dla niewtajemniczonych kot powienien mieć nerki małe.........Ten ma ogromne. I wolę życia ma. Godna podziwu!
Achaś i ma tymczas:-) który dzielnie czeka aż jej stan pozwoli na wizyty u weta co kilka godzin.......i tym samym zabranie jej.

Wszystkie zabiegi są wykonywane w miarę mozliwości lecznicy. W sensie w miare stanu kotów i czasu wetów. Koty maja opisane wszystkie schorzenia - i te na cito i te na cito ale nie do przeprowadzenia...... Nie wiem wprawdzie skąd się weźmie na rachunek w lecznicy. Ale jako osoba poukładana postanowiłam się tym martwić w drugiej kolejności.


Dzieci w planach nie było. Mamy bez tego dośc problemów z tymi kotami. Ale jak są - to nikt włosów z głowy rwac nie bedzie. Byle zdrowo rosły, bo chowac to się nie bedą miały przed kim:-) JUŻ nie. A domy tia ( ja z nimi rozmawiac nie będę.........wiecie czemu:-) ).
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sty 03, 2013 20:32 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Nikt nie robi wizyt poglądowych kotów
Ewa była w lecznicy z powodu operacji kota-amputacja łapki
Więcej nie będę tłumaczyć Ewy
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 03, 2013 22:14 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

ruda32 pisze:Nikt nie robi wizyt poglądowych kotów
Ewa była w lecznicy z powodu operacji kota-amputacja łapki
Więcej nie będę tłumaczyć Ewy


Nie tłumacz, bo ten wątek jest co najmniej dziwny............pomocy nie potrzeba, domów też, zdjęcia też są be, więc co ? Należy dać kasę i zniknąć nie pytając o nic....... 8O
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 03, 2013 22:26 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

EVA2406 pisze:
ruda32 pisze:Nikt nie robi wizyt poglądowych kotów
Ewa była w lecznicy z powodu operacji kota-amputacja łapki
Więcej nie będę tłumaczyć Ewy


Nie tłumacz, bo ten wątek jest co najmniej dziwny............pomocy nie potrzeba, domów też, zdjęcia też są be, więc co ? Należy dać kasę i zniknąć nie pytając o nic....... 8O

a komu i jak chciałaś pomóc robiąc zdjęcie chorej i zestresowanej sytuacją kocicy, która parę (lub paręnaście )godzin wcześniej urodziła kociaki?
zdajesz sobie sprawę jakich szkód mogłaś narobić?
dziwie się że ktoś Ci w ogóle na to pozwolił, jakoś w głowie mi się nie mieści, że klient może wchodzić na zaplecze, myszkować i robić zdjęcia - cokolwiek by nie powiedzieć o wetach w Poznaniu to u nas taki numer by nie przeszedł
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 03, 2013 22:42 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Dalia ma rację...

Przepraszam dziewczyny ,ale PO CO chciałyście te zdjecia tu zamieszczać.Jaki był tego cel?
Just for fun?

Pieniądze ze zbiórki wpłacane są na konto Kociego Świata.To jest fundacja, rozlicza się publicznie raz w roku.Możecie poprosić o wgląd w jej finanse.Nie sponsorujecie ani mnie,ani Neigh.Ani nikogo innego.Tylko persy, jeśli taka Wasza wola.
Było trochę wpłat,ale jakoś nikt nie wpadł na pomysł taki jak Wy.

Kotom trzeba spokoju.
Wszelkie dzialania higieniczne i fryzjerskie ordynuje wet.I w porozumieniu z Kasią z Kociego Świata- są wykonywane.



Po co wchodzić do nie szczepionych kotow,z których połowa jest na antybiotykach?
Po co oglądać trzydniowe maluszki?
Zachęcać innych do wizyt?
Kogo?Po co?

Piszemy tu wszystko, przyjmujemy deklaracje DT i -oby-DS.
Zamieszczamy zdjecia.
Odpowiadamy na pytania, propozycje itp.

I przypominam: ten wątek jest Neigh, skoro ona nie zyczy sobie zdjeć maluchów , to sprawa jest raczej jasna.Przynajmniej dla mnie.

Jakoś brak mi logki w tych działanich...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 03, 2013 23:21 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Przepraszam ale to jest wątek pomocy kotom. I tak będzie traktowany. I to one będą tu najważniejsze.

Nie sobie mamy robić przyjemność. ( np. ogladaniem zdjęć maluszków ) Tylko odpowiedzialnie pomóc zwierzętom, które przeszły przez piekło.Jak kocięta i matka zaczną szukać domu........to nie ma obaw zdjęcia sie zamiesci. Zadna z nas sobie tej trójki pazernie nie przygarnie:-)


Każdy ma prawo pomagać komu chce i jak chce. I nikt nie ma prawa nikogo zmuszać. Każdy sam decyduje na co wydaje swoje ciezko zarobione pieniądze ( kiedyś o tym Kotkins fajnie pisała.....) albo komu poświeca swój wolny czas (np. robiąc ogłoszenia, odbierając setki maili i odpisujac na nie)

Kto pomagać tym kotom nie chce nie musi. Cóż.......takie życie.
Kto doceni formę i sposób - pomoże KOTOM. Nie Kasi, Magdzie czy Agnieszce. KOTOM - tym konkretnym i namacalnym. A że zrobi to na warunkach okreslonych? A co w tym dziwnego? Porządek, ogarnięcie pomagają.

Od samego poczatku podkreślam, ze nie zależy nam na "jesteś wielka". Zależy nam na dobrych i ODPOWIEDZIALNYCH domach dla tych kotów.

DT to dom, który przygotowuje kota w świat.....a nie zapewnia sobie rozrywkę na kilka tygodni......Ale to przecież wiedzą wszyscy, prawda?
DS zas powinien bć odpowiedzialny i starannie dobrany. Nie jestem zwolennikiem "bidny Miluś 5 raz wraca z adopcji".


Ten wątek nie musi być uroczy. Ma być skuteczny.
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 23:27 przez Neigh, łącznie edytowano 1 raz
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sty 03, 2013 23:27 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

I ja bym tu powiedziała "TO TYLE W TEMACIE"
Bo ja to zdaje się zawsze mówię... :mrgreen:

Neigh to podniebienie to wada wrodzona była, z tym się nic nie robi.O ile się nie mylę.

I słuchajcie Kochani (Wojtek to chłopak,więc...) ...nie myślałam,że tylu z Was zgodzi się z nami w sprawie maluchów:)
Fajnie,że tak...
Nikt na nie nie czekal specjalnie,ale skoro już są...to cieszmy się,że rosną.
I poszukajmy im domów.
Reszcie też.
Poprostu.

Szkoda czasu na zabawy, przepychanki i udawadnianie.Jest sporo pracy.
I tyle!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2013 8:24 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Małe sprostowanie - wątek może być przyjemny. Mamy już plusy. Wszystkie koty wyrwane z meliny. Wszystkie żyją. Są leczone. Kocia mama dzięki maluchom ma się lepiej. To już parę plusów.

Sorki że ja na razie "pomagam" tylko podbijając wątek :oops: , ale próbuję się jakoś pozbierać (cały czas się denerwuję czy Ofelia z nerwów nie przestanie jeść albo siusiać albo nie dostanie np. zapalenia pęcherza na tle nerwowym).
A fotki maluszków sama bym chętnie obejrzała, ale cierpliwość jest cnotą, a więc ćwiczmy się w cierpliwości (co najwyżej przebierając kopytkami :wink: ).

Wirtualne głaski dla kotów można przesyłać? :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35202
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 04, 2013 9:30 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

MB- mówiłyśmy,że potrzebne są :-tymczasy (i juz prawie mamy listę!)
- wpłaty (dług u weta rośnie z każdym dniem!)
- dobre fluidy (no comments!)

Pomoc typu "fizycznego" na razie nie jest konieczna- koty są w klinice.

I wszystkim bardzo w kocim imieniu dziękujemy..!! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2013 11:14 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Ja też wysłałam parę gorszy teraz przelewem na puchatki, tyle ile mogłam :oops:

I chciałam powiedzieć, że dziewczyny które się unoszą w sprawie zdjęć maluszków, te które cykały... nie mają według mnie racji.
Kotka z dwudniowymi maluszkami w nowym miejscu, zasłaniająca ciałkiem swe maluchy...
Ja bym ją w ogóle ukryła przed światem, zakryła klatkę kocykiem...
A na pomysł fotografowania i dodatkowy stres dla wycieńczonej mamy to bym nie wpadła...

Wiem - dziewczyna , która to zrobiła nie założyła przecież tego celowo, że zestresuje mamę. ...
No ale w takim wypadku - unosić się i obrażać, za wysłuchanie prawdy - naprawdę nie wypada.
Czasem popełniamy błąd, można wysłuchać , przyjąć naukę i się nie obrażać.
W końcu tu chodzi o koty, a nie o nasze ambicje.
Myślę że nikt w was kamieniami więcej rzucać nie będzie, nie myli się bowiem tylko ten, który nic nie robi.


No dziewczyny nie obrażać się i nie cykać więcej fotek - obcym dwudniowym maluchom i zestresowanym matkom .
Przejmujecie się losem kotów i to świetnie , a błąd jednorazowy zawsze wybaczalny i zrozumiały.
Pierwsze koty za płoty :ok:

Pozdrawiam serdecznie i obiektywnie :mrgreen: obie strony obiektywu :ok:

Obrazek

:mrgreen:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 04, 2013 11:33 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Ja tak gwoli wyjasnienia napisze bo oferowalam tu na forum DT we Wroclawiu, jednak nie dostalam jednoznacznej odpowiedzi. W zwiazku z tym, ze macie juz niemal pelna liste i domow tymczasowych Wam nie brak, to daje Wam znac zeby nie byc nie w porzadku ze zdecydowalam zajac sie jakas bida z wroclawskiego schronu. Dopiguje Wam i kociakom!:)
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 04, 2013 11:37 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Zdjęcia kotów potrzebujących wsparcia finansowego zwykle się zamieszcza w wątku/na wydarzeniu na FB czy na innych portalach w celach, brzydko mówiąc, marketingowych.
Jeżeli sa potrzebne środki - zdjecia "beneficjentów" z opisami działań znaczaco podnoszą zarówno oglądalność jak i przemawiają do kieszeni.

I nie piszę tu o zdjęciu kotki z maluchami a o zdjęciach innych kotów, których jest sporo.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39302
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 04, 2013 11:43 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

A ja oprócz tego, że się bardzo martwię o te koty - bo pierwszy raz w życiu widziałam koty w takim stanie, (parę dni później natknęłam się tu na wątek o brzydkich kaczątkach i tam też zobaczyłam w jakim stanie może być kot) to traktuję ten wątek bardzo edukacyjnie. No ja po prostu nieświadoma byłąm tego wszystkiego co się dzieje na tym świecie. Nie sądziłam, ze są ludzie, którzy zamiast oddać koty, którymi nie chce im się zajmować to głodzą je, trzymają chore w domu, którego i tak domem nazwać się nie da... Nie wiedziałam, że koty mogą TAK wyglądać, że tak wyglądają pseudohodowle, że te wszystkie koty z ogłoszeń w sieci to właśnie takie napędzanie kieszeni hodowcom... Nie wiedziałam jak się leczy takie koty, że da się je wogóle leczyć, że dadzą radę wyjsć na prostą, że mimo tego całego zaniedbania zobaczyłam to co wielu z Was już w persach widzi od dawna... Te koty są piękne i musiałam się nad tymi bidami pochylić żeby to dostrzec... Kiedyś persy były dla mnie takimi kocimi pekińczykami, kanapowymi pieszczochami z płaskim pyszczkiem... Nie zwracałam na nie większej uwagi bo bardziej pociągały mnie zwykłe dachowce... Teraz patrzę na taką Felicję, na Balbinę, na biedną Stefankę... Zatrzymałam się i zrozumiałam. Wiele zrozumiałam a czego nie wiedziałam to doczytałam w sieci... Ta historia zwróciła mi uwagę na to co może się dziać za ścianą, rodzinie będę odradzać kupowanie kota czy psa na bazarku albo z ogłoszenia. Wiele się tu nauczyłam dlatego każde słowo Neigh czy kogokolwiek innego związanego z tą sprawą ma dla mnie inny wymiar. Każde zdjęcie - nawet takie mało adopcyjne - dla mnie jest świadectwem tego co ludzie potrafią zrobić okrutnego bezbronnym kotom. Jeśli ja z tego wątku coś wyciągnęłam to może znaleźć się jeszcze kilka takich osób. A jeśli każda wpłaci choćby sybmoliczne 10zł - to już się uzbiera chocby na żwirek czy jedzenie... A że ludziska leniwi są i nie będzie się im chciało przedzierać przez ileś tam stron dyskusji i ochów i achów w tym wątku to konkretna i rzeczowa wypowiedź powinna się tu pojawiać przynajmniej na co drugiej stronie. I ja rozumiem, że Wy dziewczyny jesteście po łokcie urobione i nie macie na to czasu, doceniam to co robicie dla tych kotów. Dla Was to niemal chleb powszedni - dla nas niezła lekcja życia. Zakładając ten wątek stałyście się naszymi przewodnikami po bezdusznym świecie kociego okrucieństwa. Prowadźcie nas dalej, będę Wam za to wdzięczna.

A przy okazji Neigh pytałaś mnie o ogłoszenie persicy, odpisałam na pw, piszesz, żeś zakopana i nie wiem czy się dokopałaś więc tylko daję znać, że odpisałam ;)
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pt sty 04, 2013 11:48 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Bedetka pisze:. A że ludziska leniwi są i nie będzie się im chciało przedzierać przez ileś tam stron dyskusji i ochów i achów w tym wątku to konkretna i rzeczowa wypowiedź powinna się tu pojawiać przynajmniej na co drugiej stronie. I ja rozumiem, że Wy dziewczyny jesteście po łokcie urobione i nie macie na to czasu, doceniam to co robicie dla tych kotów. Dla Was to niemal chleb powszedni - dla nas niezła lekcja życia. Zakładając ten wątek stałyście się naszymi przewodnikami po bezdusznym świecie kociego okrucieństwa. Prowadźcie nas dalej, będę Wam za to wdzięczna.



:ok: Absolutna prawda, zgadzam się ze wszystkim co napisała Bedetka, a cytuję tylko fragment.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 04, 2013 13:02 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Bedetka - wielkie dzięki za ten post.

Ja tu robię za czarny charakter - muszę dbać o wizerunek:-) Jestem od wylewania zimnej wody na głowę.

Nie będę się usprawiedliwiać faktem, że mam koniec semestru za pasem, a co to oznacza dla nauczyciela pracującego w trzech miejscach wie tylko ten, który ma podobnie:-)

Podsumowując
Priorytetem jest dla nas aktualnie sprawdzanie domów dla norwegów. Bo są obrobione, bo generują koszty, bo kot powinien być w miejscu przejściowym mozliwie krótko ( tak krótko jak wymaga tego obróbka).Wierzcie mi jest co sprawdzać......... Ludzkość zarzuca nas telefonami, mailami i smsami. I każdy bez wyjątku chce rozmawiać JUŻ. Co jest jakby oczywiste. Wczoraj poświęciłam kotom ponad 4 h mojego czasu. To naprawdę dużo.

Ale nie uprawiając martylologii: został stworzony specjalny adres

adopcjepuchatych@gmail.com


BARDZO proszę wszystkie osoby, które chciałyby się z nami skontaktować ( a nie dostały odpowiedzi ) o pisanie na ten adres. Proszę o podanie w temacie hasłowo DS dla Kazia, ogłoszenia persów itp. Podzielimy się i każda będzie odpowiadala na konkretną partię maili.

BADETKA - zaraz do Ciebie napiszę



DOMY TYMCZASOWE:
- dostałyśmy wiele zgłoszeń. Wszystkie skrzętnie spisałyśmy. Bardzo za propozycje dziękujemy.

Uwagi luźne - wszystkim osobom niepełnoletnim ( a kilka ofert takich było ) bardzo serdecznie dziękujemy, ale nie skorzystamy. Wydaje mi się oczywiste dlaczego:-)

Osobom prowadzącym Azyle, Schroniska - równie serdecznie dziękujemy, ale wydaje nam się, że własnych problemów mają dość, kotów do tymczasowania mrowie i nie będziemy dodatkowych problemów im wkładać na głowę.

Osoby posiadające wiele tymczasów/ zakocone po kokardy są jako dt traktowane awaryjnie - z powodów wspomnianych wyżej. Możliwe że awarii nie będzie......ale to się okaże po weryfikacji.

Mam nadzieję, że każdy rozumie powody takich decyzji.

Co do pozostałych osób:
Pierwsze pod uwagę są brane domy tymczasowe z Warszawy. Posiadające doświadczenie w tymczasowaniu kotów chorych, zwłaszcza persów. Są takie:-)) I jesteśmy szcześliwe do granic mozliwości, ze zechciały zaproponowac współpracę!
Stan tych kotów wskazuje na szukanie im dt jak najbliżej, co oczywiste. Takze dt spoza Wawki będą brane pod uwagę - jeśli zostaną jakies koty do zagospodarowania.

Każdy DT z który z Kocim Światem nie współpracował, który nie jest nam znany ( nie posiada opinii krewnych i znajomych królika ) będzie sprawdzany.

Dla osób nowych na forum - zdarzały się ostre wpadki. ( do poczytania na forum o nich ). Bywało, ze ktoś kto nie spełniał warunków DS - zgłaszał się po kotka jako DT i wtedy już był super........i wszyscy peany nad nim piali, po czym rzeczywistość okazywała się mniej różowa.


Naturalnie jeśli zgłosi się DS - który będzie gotów zaadoptowac kota w stanie w jakim jest obecnie i będzie widać, ze sobie poradzi - to kot do DT nie pojedzie, bo po co?

Bardzo fajnie także, ze zglosiły się DT z opcją DS - fajnie bo rzucanie tymi kotami z miejca na miejsce z pewnością służyć nie będzie.

I ostatnia uwaga - prawo wyboru kota na DT ( umaszczenie ) mają tylko DT z opcją DS - co zrozumiałe. Pozostałe nie. No bez żartów mili moi - beżowego chętnie potymczasuję, ale różowego to już nie? NIestety kotów zdrowych w tej puli nie ma. Sa tylko chore i bardzo chore. Te bardzo chore staramy się umieszczać w DT fundacyjnych vide Stefanka

Kotki Balbina i Stefanka mają zapewnione DT w domach tymczasowych na stałe wspołpracujacych z Fundacją - b. doswiadczonych np. w odkramianiu maluchów ( bo najprawdopodobniej będzie potrzeba dokarmiania gnojków ).

Na pewno DT nadal szuka marmurkowy Rudolf ( dziewczynka z białaczką ) - ( ma propozycję ale daleko.......wiec moze uda sie coś bliżej......)

Wszystkim BARDZO BARDZO dziękujemy. Przez weekend postaramy się ogarnąć sprawę DT - my naprawdę Was dziewczyny nie olewamy, tylko się lekuchno nie wyrabiamy. I doskonale rozumiemy że DT są na wagę złota ....i ze ten 'przyblokowany' przez nas mógłby służyć komus innemu.

Mamy tak:
- Baltazar moze wyjść........nie nie moze. Moze. Jest chętny do adopcji, Nie ma. Ma dt, ale nie dopiero po niedzieli...........jest chetny........nie przeszedł weryfikacji wstepnej........i tak się to plecie i wiedzie........

Ale ogarniemy:-) HOWGH
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 31 gości