» Śro sty 23, 2013 22:07
Re: TORUŃ-6 maluchów wszystkie w DS.Zosia zaginęła :(
Ale wiecie co, przypomiało mi się, że czasem bywają takie czary mary. Ja prowadzę taki notatnik i tam zapisuję jak jakiś bezdomny kot umrze i inne takie tam daty. Wprawdzie dla niektórych to może wydawać się zabawne te moje notatki. Kiedyś dorwała ten notatnik moja siostra z córą i czytają i się podśmiewują, bo tam np. Srebrna z górki, Szarunia z pola, Dziewczyna z parkingu ..., dobrze, że nie Zbyszko z Bogdańca, zresztą dobra, nie o tym chciałam pisać a mianowicie zaginął taki kocurek Dyzio i nie było go już 8 miesięcy, więc ja straciłam nadzieję, że się znajdzie i postawiłam przy nim krzyżyk i nie minęło parę dni ja tu patrzę co to za kocur idzie się posilić .....toż to Dyzio we własnej osobie. Byłam w szoku, czasem pewne rzeczy wydają się naprawdę dziwne.
I tak sobie myślę, że Zosia też się znajdzie. W końcu ma obróżkę z telefonem. Ja bym zadzwoniła, jakaś osoba się znajdzie, która zadzwoni. Dyzio obróżki nie miał i nie miał ogłoszeń, bo to kot wolnożyjący, 8 miesięcy szukał miejsca skąd poszedł, ale znalazł. Zosia może sama przyjdzie do domu, może na wiosnę, bo teraz za zimno, żeby szukała domu po śniegu.