Dziś jeszcze bardziej mi nie wesoło niż wczoraj

ale nie będę zanudzaći zasmiecac wątku swoimi płaczami, ale u Kasi pełno a u mnie pusto...Milka od wczorajszego popołudnia cały czas śpi

cała noc wtulona spała ze mną, zazwyczaj raczej dzili się ze wszystkimi sobą ...Madziu niestety przepraszam za te słowa Kasię ale to nie chodzi zupełnie o ciebie Kasiu, ale w cale nie czuję bym podjęła dobrą decyzję i tez min. dlatego się tak czuję ale jednocześnie jestem spokojna i szczęsliwa, że Rafka czuje sie dobrze u Kasi i tak szybko zaprzyjaźniła się z Piracińskim i że naprawę będzie miała wspanialych ludzi i swoich czterolapych towarzyszy...jednocześnie myślę, że tą decyzją pomogę innemu siersciuchowi - ale nie wiem dlaczego nie mam poczucia, że już powinien tu być, wszystko to dziwne naprawdę....ciezko mi to opisać, napiszę do Ani CC niech tam coś wypatrzy biednego...
Kasiu jak możesz wstaw zdjęcia w fotosik - bo z niego umiem wstawiać zdjęcia i to prościzna, w południe czy po południu mogę ci dryndnać i w jednym zdaniu powiedziec jak je wstawić...ja pól roku nie wiedziałam co i jak jedna dziewczyna napisała jedno zdanie i masz

potrafię, ty robisz cudne zdjęcia i na pewno więcej osób je obejrzy jak będą juz wstawione

ale na prawdę jest to cudna koteńka, samo to, że po takiej podroży jest w chumorze jest odważnaehhh jest przekochana...czekam na wieści jak po nocy a właściwie gdzie spala bo wiem, że syn Kasi chciał miec Rafke tylko tak dla siebie, ale czy to sie uda ;p