
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
aamms pisze:Jadę po Frygę..
aamms pisze:Wiem tylko, że tak się boi, że ze strachu zaczęła fuczeć, drapać i prawie atakować..
O jedzeniu, piciu i kuwetce nie ma mowy..
Próby zaprzyjaźnienia ze strony rezydentki nic nie dają.. reakcja - jak wyżej..
Podrapała do krwi dużych.. pobiła się z rezydentką..
Pani zaczęła się jej bać..
Mam tylko nadzieję, że mnie da się złapać..
Marzenia11 pisze:Mała jest przerażona.. Syczy i fuczy ze strachu, pogryzła ludzi ze strachu.. to nie jest zwykły stres adaptacyjny, który mija...
DS stwierdził, ze szkoda kota... I chyba mądrze stwierdził.
smarti pisze:to już nie ma dla niej szans-ona musi zostać na stałe w tym DT.to nie jest kwestia DS tylko charakteru i odporności psych.Fryguni
CatAngel pisze:Biedna mała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości